Po 20latach małżeństwa, główna bohaterka tak bez większego powodu się puszcza z pierwszym lepszym atrakcyjnym kolesiem? Podejrzenia niewierności męża to tylko podejrzenia, a nie żaden konkretny motyw.
Tak że charakterologicznie ta zdrada bohaterki nie ma żadnego sensu, bo gdyby miała tak rozwiązłe podejście w naturze, to tych zdrad by zaliczyła przez 20lat dziesiątki. Dlatego też kończę oglądanie tego serialu na pierwszym odcinku.