PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=682255}

Muszkieterowie

The Musketeers
7,4 4 677
ocen
7,4 10 1 4677
Muszkieterowie
powrót do forum serialu Muszkieterowie

ODC 1

ocenił(a) serial na 7

Muszę przyznać, że pierwszy odcinek prezentuje się znakomicie. Nie jest to kicz tylko rasowy serial
kostiumowy z akcją, intrygą. Bardzo dobrze wypadły kostiumy, bo one mogły popsuć cały efekt.
Aktorzy wg mnie dobrze dobrani. Nie wiem jedynie czy Capaldi jako kardynał to idealny wybór, ale
na pewno nie można narzekać. Jestem pewna, że w dalszych odcinkach zmienię zdanie.

Askol

No po prostu serial rewelacja. Świetnie dobrani aktorzy, niezła i ciekawa fabuła. Muzyka i zdjęcia, a więc oprawa audiowizualna idealnie współgra.
Po tej szmirze w 3D, jaką nas hollywoodland ukarał dwa lata temu wreszcie coś świeżego i tchnącego optymizmem w gatunku produkcji przygodowych.
Za dzieciaka oglądałem Trzech i Czterech Muszkieterów z Michaelem Yorkiem, i do czasu Three Musketeers z 1993 roku była to najlepsza ekranizacja. Ale tak pokochałem tę popową wersję z Sheenem, Sutherlandem i O'Donellem, że mógłbym oglądać ją wciąż i wciąż na nowo. Serial jakoś fajnie wpasowuje się w klimat tej ekranizacji.
Jest naprawdę świetnie!!!
Będę oglądał do końca

ocenił(a) serial na 7
Bartes123_2

Zgadzam się z Tobą. Kiedyś lubiłam wersję Z Yorkiem ( chociaż samego aktora nie lubię). Najbardziej lubię z 1993 roku. Natomiast najnowsza z Milą Jovovich to jakaś porażka, nieporozumienie.
Z nowych seriali polecam Black Sails. Pierwszy odcinek też zapowiada ciekawy serial.

Askol

Black Sails oczywiście że tak :)
A co do filmów, polecam też kontynuację muszkieterów z Jeremym Ironsem, Malkovitchem, Depardieu i Brynem - "Człowiek w żelaznej masce" - bardzo dobre kino w gwiazdorskiej obsadzie.

ocenił(a) serial na 7
Bartes123_2

"Człowieka w żelaznej masce " widziałam w kinie. Film mi się podobał , jest całkiem niezły. Natomiast Leonardo di Caprio całkowicie nie pasuje do tej roli. Dobry był pomysł z zatrudnieniem aktorów w starszym wieku do postaci muszkieterów.

ocenił(a) serial na 8
Bartes123_2

To nie jest "bardzo dobre kino" - czuć jak ta zaiste gwiazdorska obsada męczy się z tym marniutkim scenariuszem. Ciężko się to ogląda.

Askol

Dobry pilot, bardzo mi się podobał, i fajna wariacja na temat muszkieterów Dumasa <oby utrzymali podobny poziom w trakcie trwania sezonu>. Aktorzy również mi szybko przypasowali, no może poza wyjątkiem lady de Winter - aktorka jest wg mnie brzydka <dla mnie de Winter to kwintesencja przede wszystkim urody, później jej szemranego charakteru; gdyby nie to pierwsze, nie byłaby dobra w tym, co robi i jak to robi, imo>, mogli postarać się o lepszy wybór zwłaszcza, że reszta obsady jest naprawdę, ale to naprawdę dobrze dobrana - castingi dały radę <ostatnio oglądałem muszkieterów produkcji rosyjskiej z 2013 r. bodajże i nawet tam wybór aktorki był lepszy, noo xP ale to pewnie kwestia gustu i przypodobania>. Ogólnie fajnie oglądać serial w klimatach spod płaszcza i szpady <i jeszcze od stacji Starz mamy Black sails, żyć nie umierać xD>.

Co do powyższej dyskusji o filmach: Trzej i Czterej muszkieterowie z Yorkiem i resztą fantastycznej obsady do dziś uważam za najlepszą ekranizację/adaptację muszkieterów, i chyba nic już tego nie zmieni. Film Disney'a z 93 również mi się podoba <mam chyba jeszcze nawet gdzieś kasetę vhs xP> ale bardziej traktowałem <i traktuje> ten film jako ten przeznaczony dla młodszego widza mimo wszystko <np. lubię przy nim pośmiać xD>. No i mam tak w ogóle sentyment do każdego starego filmu z przedziału lat 40/60 ubiegłego wieku. Zgadzam się również z Bartes123_2 odnośnie "Człowieka.." - odnoszę wrażenie, że osoby które nie oglądały tego filmu i w ogóle nie siedziały w przysłowiowym temacie nie mają zielonego pojęcia, że występują tutaj muszkieterowie xd

ocenił(a) serial na 5
Askol

Zapowiada się niezle, Z minusów kardynał ( i jego dziwaczny strój ! ) no i niezbyt urodziwa Konstancja ( ale to kwestia gustu )

mateusztt

Może chcą podkreślić że to czarny charakter? :P a serial dla mnie rewelacja. Pomimo tego że powiela stereotypy: zły kardynał i dobzi muszkieterowie. Choć historycznie bylo trochę inaczej.

Askol

Na razie jestem pod wrażeniem (a usiadłam z niechęcią, zmuszono mnie). Przypuszczam, że niewiele się w tym zakresie zmieni bo:
1. mam wrażenie, że serial będzie prowadzony raczej w starym stylu to znaczy 'jeden odcinek-jedna sprawa'. Jako widz czuję po takim "seansie" satysfakcję i spełnienie. Żadnego niepokoju, niedopowiedzenia. Na relaksie oglądam serial wiedząc, że mam małe szanse na doświadczenie jakiegoś nieznośnego cliffhangera.
Chociaż to może za wcześnie, żeby mieć pewność, że to 'ten typ' serialu.
2. nie muszę szukać angielskich/polskich napisów, bo rozumiem absolutnie każde wypowiadane słowo (aktorzy mają dobra dykcję - cóż być może to zasługa tego, że to brytyjski serial). napisy zawsze mnie strasznie rozpraszają.
3. widzę podobieństwa do Robina z Sherwood (a mam obsesję). przede wszystkim walki są prowadzone dość niewinnie, bez krwi, bez nadmiernej przemocy. jak walą pięściami po karku to leciutko, byleby człowieka nie uszkodzić. jak zabijają, strzelają itd. to kamera pokazuje delikwenta od tyłu lub tak, żeby nie było widać krwi. wszystko to obudziło we mnie sentyment i włączył mi się dzieciak, który odkrył kiedyś RoS.
4. serial wydaje się być bezpieczny. może zdarzyć się jakiś odcinek słabszy, ale zawsze będzie nadzieja, że za chwilę nie wymyślą jakiś tragicznych rozstań, absolutnych katastrof, głupawych dramacików.
5. muzyka zapada w pamięć. ożywia i tak żywą już akcję.
6. aktorzy dobrani (na początku nie chciałam oglądać, bo mi D'Artagnan nie pasował - nie wiem dlaczego, pewnie mam uprzedzenia jakieś). Atos mi się najbardziej spodobał, ale ja do niego zawsze miałam słabość, niezależnie od tego kto go gra. A ... no i Kardynał. Fajna żmija.
7. ewentualne nielogiczności tłumaczę sobie aspektem komediowym. leciutki serial. bez zadęcia.
Też będę oglądać do końca.

użytkownik usunięty
happyand

Nie może być jednego odcinka jednej sprawy, bo mimo wszystko jest to kolejna ekranizacja Dumasa i widac , ze zamierzaja zachowac ogolny koncept powiesci , chociaz troche bardziej dramatyczny . Na pewno bedzie glowny watek serialu i kilka pobocznych.

Tez jestem zachwycona pierwszym odcinkiem :-) Mam nadzieje tylko, ze budzet ich nie pograzy, bo widac ze pieniedzy nie szczedza na ta ekranizacje .

jasne. główny wątek musi być. coś co scala serial w jedną całość. chodziło mi raczej o to, że g.w. nie będzie wałkowany przez wszystkie odcinki, będzie się pojawiał sporadycznie i wówczas obejmie jeden cały epizod.
jak będzie inaczej niż piszę i historię Dumasa rozbiją po prostu na odcinki, to też nie będę płakać, będę oglądać z dziką przyjemnością.

a pieniądze? BBC chyba dobrze sobie radzi z oglądalnością. poza tym serial mogą oglądać całe rodziny. nie ma chyba ograniczeń wiekowych, więc potencjalna widownia automatycznie się powiększa.

czytam właśnie na hataku recenzję. twierdzą, że aktorom brakuje charyzmy. zwykle to ja narzekam na brak charyzmy, a tu problemów nie widzę. ot czepialstwo nadętego hataka, albo ja mam klapki na oczach.

happyand

BBC ma pieniądze ponieważ Doctor ma się nieźle.Po za tym pilot ma świetne dialogi; szczególnie utkwiła mi scena z przesłuchania jednego z żołnierzy kardynała... po prostu perełka fajnie że potrafią łączyć humor z akcja i poważnymi scenami brawa dla nich. Zobaczymy jak poprowadzą dalej serial bo pilot był świetny.

użytkownik usunięty
happyand

Niestety (moze stety :) watek glowny serialu zdaje sie byc watkiem pobocznym . Akurat mi nie przeszkadza system jeden odc/jedna sprawa , ale niektorzy wola bardzie zlozona fabule .

Askol

Wiecie gdzie może da się obejrzeć z napisami online ?

Askol

mi też serial przypadł do gustu :D na dodatek Santiago Cabrera jako muszkieter... dla mnie bomba! ;)

ocenił(a) serial na 4
Askol

Właśnie jestem po 2 odcinku, na razie się wstrzymam z oceną, jak do tej pory serial wydaje mi się trochę sztuczny i tekturowy. Co do odcinka 1 trochę za dużo było scen irytujących i mało sensownych jak powiedzmy ta "prostytutka" w ruinach za miastem, albo to całe oskarżenie Atosa i kara śmierci przez to, że jakiś sługa powiedział. że zabójca miał taki sam strój. Poza tym po co Atos miałby zdradzać swoją tożsamość podczas gdy mordował ? Taka łopatologia - "Uwaga jestem Atos, zaraz wszystkich zamorduje, daruje tylko życie jednej osobie aby mogła o tym opowiedzieć, żeby następnego dnia przyszło po mnie wojsko i żebym został skazany na śmierć za morderstwa". Średnio to kupuję, jak na odcinek premierowy to powinni się trochę bardziej postarać. No nic dajemy szansę, zobaczymy co dalej...

ocenił(a) serial na 8
MajkelBlack

Myślę, że w XVII-wiecznej Francji dużo łatwiej było zostać skazanym na śmierć, zwłaszcza jeśli oskarżycielem była szycha w postaci kardynała. Poza tym, kara miała być pokazowa - miała uświadamiać, że muszkieterowie nie stoją ponad prawem. Tego błędu logicznego bym się więc raczej nie czepiała. Boli mnie natomiast D'Artagnan, jest wybitnie nieprzekonujący, ale przynajmniej próbuje grać (co stawia ten serial milion punktów wyżej niż np. Arrow).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones