Mistrzostwo ! Bardzo się bałam co wymyślą na koniec, a u tu proszę - jedne z najlepszych odcinków
w historii serialu :D Nie wiem czy wytrzymam z czekaniem do następnego sezonu ; )
Chyba nigdy nie przestanę ekscytować się tą kreskówką ^^
BTW, czy wam też wydawało się urocze kiedy Discord wręczył kwiaty Celestii ? Bardzo miło z jego
strony ^^
Season finale było po prostu genialne... Przerosło moje najśmielsze oczekiwania... świetnie autorzy utworzyli balans pomiędzy scenami humorystycznymi i dramatycznymi. Scena batalistyczna również rozbudziła we mnie wiele emocji, miałem ochotę krzyczeć żeby dopingować Twilight... a kilka razy byłem bliski płaczu np. widząc bezsilną Celestię bez cutiemark'u. Wielkie brawa dla Meghan McCarthy za scenariusz.
W pewnym momencie obawiałem się tego w jaki sposób Hasbro wplecie lokowanie produktów w odcinki i wyszło im to całkiem zgrabnie... nie ma takiego efektu jak np. w przypadku breezies, że jest to na siłę wciśnięty wątek żeby tylko sprzedać więcej zabawek, każdy element Twilight's Kingdom ma sens.
A byłbym zapomniał, otrzymaliśmy dwa świetne utwory, nie mogę się doczekać remixów :D
Twórcy naprawdę zrobili kawał dobrej roboty : ) U mnie też wywołały te odcinki wiele emocji, a piosenki cudne ^^
Mam nadzieję że sezon 5 też będzie tak dobry jak 4 : )
Zgadzam się. Ciekawe czy brat Trka się pojawi. Rainbow power był trochę na siłę, ale i tak dla dashie było warto.
hej czy to nie było urocze jak Discord przyznawał że popełnił błąd w tej bańce i miał zdjęcie Fluttershy a wiadomo może Discord będzie razem z Fluttershy albo z Celestią o LOL :D
Było słodkie, było ^^ Jak te kwiaty dawał też :D Discord jest bardzo przywiązany do Fluttershy, ale ona go i tak będzie traktowała tylko jako przyjaciela, tak myślę ; )
Mnie normalnie aż zatkało... myślałem, że to "Kryształowe imperium" jest najlepszym odcinkiem, ale nie... ten był najlepszym w całej historii 4 generacji. Sceny walki jak z Dragonballa. Pojawiły się (prawie) wszystkie ważniejsze postaci (Luna, Cadance, Armor, Discord, Zecora, Derpy czy Sandwich). Postać Tireka budziła obawę, (no może nie był aż tak psychiczny jak Skaza czy Lord Szen, ale pierwszą dziesiątkę ma w kieszeni), przypominał mi diabła, mitologicznego Tyfona, Lorda chaosu, Archimonde z Warcrafta 3, Diablo, Voldemorta, Darth Maul z gwiezdnych wojen i to wszystko zmiksowane w blenderze. Te zawrotne zwroty akcji, nagłe zawieszenia, lokowanie produktu o które się tak wszyscy bali, wcale nie było aż tak rażące, wepchnięte na "siłę". To jest najlepszy odcinek od... nigdy, ostatni raz pod tak wielkim wrażeniem bylem na "Powrocie Króla" w finałowej scenie zniszczenia pierścienia. Najbardziej EPICKI ODCINEK EVER!!!! No chyba, że twórcy wymyślą coś o a'la Dzień Niepodległości z potworami z Tartaru zamiast kosmitami. Teraz czekam na powrót Chrystalis i Sombry pod wspólnym sztandarem. I fajnie, że Discord dał kwiatki, myślę, że to "mrugnięcie" w stronie fanów i będzie tego więcej.
Niewątpliwie te odcinki zapiszą się na liście najlepszych : ) Nie zawiodłam się, było epicko ! Właśnie sceny walki były bardzo fajnie zrobione. Sporo dramatu, w sensie emocji, np. smutne było pozbawienie księżniczek ich znaczków i mocy, płacz Fluttershy którą oszukał Discord itp. Niczego mi nie brakowało.
Może tak jak mówisz, Tirek nie był złoczyńcą pokroju Skazy czy podobnych, ale jego postać i tak była ciekawa i budzącą grozę, w końcu pokonał Discorda, który zdawało się jest najpotężniejszy.
Teraz to już tylko czekać na więcej ^^
Plotki głoszą, że następnym czarnym charakterem będzie Grogar.
A co do zakończenia 4 sezonu, czapki z głów.
Hmm, może być ciekawie : ) Widziałam tą postać, taka mieszanka Discorda i Tireka ; )
Odcinek rzeczywiście świetny, lecz zmieniłbym parę rzeczy, ale jak mogę się czepiać kiedy dostałem taką świetną walkę:
https://www.youtube.com/watch?v=SJn-F4NG6VU
Tak! Serial ten, jako jeden z nielicznych, jest coraz lepszy z każdym odcinkiem!
Tutaj muszę się w zupełności zgodzić z Dayanem. Nic dodać, nic ująć. Zarówno dopracowanie charakterystyki wszelakich postaci, dość niezwykły i unikalny jak na tą serię główny villan, Discord który zrozumiał wreszcie sens swego postępowania oraz ogólny cel moralności, jak i zarówno efekty specjalne, które osiągnęły w tym odcinku swoje nieziemskie apogeum. Muśże więc przyznać, iż jest to jeden z niewielu odcinków naprawdę godnych do zapamiętania w tym sezonie.
Jest też jednak druga strona medalu. Choć de facto, dało się z łatwością odgadnąć, iż każdy przebłysk tęczy podczas sezonu stawał się kluczem do 'magicznej skrzynki", to same otwarcie jej zdawało się jakby dodane na siłę i to na ostatnią chwilę. Nikt chyba się nie spodziewał, iż będzie to aż tak oczywiste. Cała bitwa natomiast, choć oczywiście przywołująca na myśl genialne starcia z serii DB (jak wspomniał Day), jest dla mnie zupełnie sprzeczna z wartością miłości i tolerancji bez użycia przemocy, która tak usilnie starało się promować to show. Zdaje mi się, iż od zwolnienia Laury Faust, serial zaczyna zmierzać w kierunku, w którym nie powinien zmierzać. Poza tym, znacznie została maksymalnie zredukowana tutaj rola pozostałej piątki, dzięki czemu Naładowana Twi (Nie mam najmniejszego pojęcia jak zdołała utrzymać w ciele moc dwóch bogiń oraz Power-up'a), mogła wtrącić swoje dwa grosze.
Podsumowując więc, ogólnie sezon był na genialnym poziomie, choć nie przykuł mojej uwagi niczym szczególnym (prócz prologu). Finał natomiast potrafi zachwycić złożonością, oraz szybkością akcji, choć oczywiście skrócenie go w 40 minutach, to jak zwykle zły pomysł. Myślę, iż gdyby autorzy mieli ciut więcej miejsca na wykazanie się i dopracowanie różnorakich aspektów, powstałoby małe arcydzieło.
Z niecierpliwością oczekuje więc kolejnego sezonu i mam nadzieje, z utrzymają aktualny poziom. :D
Pozdrawiam.
PS Ciekawi mnie także, jaki chwyt graficzny zastosują autorzy w sezonie piątym. Dotychczas co sezon widoczny była jakaś lekka zmiana, czy to w kresce, szybkości animacji, różnorodności i jakości obiektów, animacji twarzy, czy też dodanie nowych modeli postaci. Zauważyłem w tym sezonie jedynie dodanie do całokształtu tzw "flare", czyli dynamicznego oświetlenia, oraz nowej fazy źrebięcia zapożyczonej z modeli Breezies. Ciekawi mnie co mogą jeszcze dodać do tak perfekcyjnej wytworzonej animacji :).
Zgadzam się z tobą bezapelacyjnie! Te 2 ostatnie odcinki są epickie i niesamowite!! A Lord Tirek to najfajniejszy i najzacny czarny charakter, jaką widziałem! Już niecierpliwie czekam na 5 sezon! :D BOMBA!!!
Choć nadal najbardziej lubię Discorda (mimo że przeszedł na dobrą stronę), to Tirek jest zdecydowanie niesamowitą postacią : )
Oby 5 sezon jak najszybciej !!!