A no tak.
To ich klimaty.

I mój! ;)

No tak. Fakt :>

Wspominana już przez wielu przewaga w liczbie kucyków płci żeńskiej nad męską jest najbardziej denerwująca.
I czasami nawet jak na bajkę dla dzieci jest za dużo takiej słodkości np. Ostatnio strasznie zawiódł mnie odcinek 4 sezonu 3. Wiem, że pewnie wychodzi iż nie rozumiem "magii przyjaźni" ale trochę zażenowała mnie postawa dziewczyn ze Znaczkowej Ligi wobec Babs Seed. Ja rozumiem, że dokuczano jej z powodu gładkiego boczku i chciała tak samo skrzywdzić innych, ale ona nie dokuczała Scootaloo i pozostałym tylko się nad nimi znęcała! A one potem lecą, ratują ją kosztem własnej godności i jescze pierwsze przepraszają... Takie za słodkie i trochę nieżyciowe.
Pozdrawiam!

Mnie irytuję tak mała ilość bohaterów płci męskiej , i to na jaki Twilight wpadła pomysł w 3 odcinku 3 sezonu ! że niby ma gapić się w ścianę a ta która zdejmie wzrok z obiektu ta ma być...dobra porównuje to do zgonu...nie ma cie.Nie wiem dlaczego tak myślę ?! Ale czy Twi nie zauważyła że ta jedna klacz nie zachowuję się jak klony ?! mogła przepytać tą armie Pinkie i tak się nie spieszyła !!! Jak można było zauważyć klony nie mają wspomnień nie pamiętają nawet imion 6mane . Więc w czym problem ? Tak odcinek był zabawny i od czasu do czasu go oglądam ale kiedy nadchodzi moment końcowy to wolę wyłączyć !!! I potem przez całą serię miałam tą myśl że to może być klon...nawet teraz tak myślę ale odcinek ostatni trochę to rozwiał przypomnienie swojego przeznaczenia i tak dalej i Pinkamena. No tak to chyba wszystko :)

Święta prawda

Rzeczywiście mogłoby być więcej facetów. W niektórych scenach lub odcinkach jest jak dla mnie za dużo słodkości i ckliwości. I jeszcze za mało Discorda jest w tym serialu ; ) Dla mnie to tyle, nigdy nie byłam bardzo wymagająca ;D

Fajnie, że ktoś zrobił taki temat. Pewnie już zbyt późno ale napiszę:
- Pierwsze czego nienawidzę w tej bajce to takie postaci jak Diamond Tiara i Silver Spoon. Typowe, wredne gówniary które sprawiają, że odcinek jest Bardzo Przewidywalny. Naśmiewają się z CMC, próbują zrobić im coś przykrego a potem same kończą nędznie. I tak w kółko, i w kółko i... taa, mam tego serdecznie dosyć.
- Niby ta bajka ma pod tytuł "przyjaźń to magia" ale czasem mam wrażenie, że twórcy o tym zapominają.
W odcinku "sowa mądra głowa" Spike jest kompletnie olewany przez tą sowę i nikt nie widzi, że jest o nią zazdrosny ( poza Fluttershy ). Dodatkowo, zawsze mam wrażenie że to wredne sówsko jest złe ( szczególnie scena gdy odwraca ten swój łeb w stronę spike ). Dodatkowo, sowa jest donosicielem. Jeżeli jeszcze dobrze pamiętam, to sowa zwróciła uwagę, że Spike'a opuscił Ponyville... a nie Twilight.

Ale to nic przy odcinku " Ślub w Canterlocie - część pierwsza" ! Po pierwsze, Twilight nawet nie wspominała swoim przyjaciółkom, że ma brata ? Dalej. Wszyscy olewają Twilight w tym odcinku choć ona wie, że coś złego się dzieje. Uważają, ze przesadza i tyle. Sorki ale jaka była lekcja z odcinka " lekcja zerowa" ? Nigdy nie ignorować przyjaciół czy coś takiego ? Nie ! Lekcja była zerowa i tyle ! Pod koniec, kiedy Twilight zostaje skarcona przez swojego brata, wszystkie inne przyjaciółki też olewają załąmaną i zrozpaczoną Twilight. Szczególnie Applejack która mówi by pocieszyć... Cadence a nie swoją przyjaciółkę która tyle razy ratowała ją, swoje przyjaciółki i królestwo. I jeszcze Celestia się na nią wypina... i to mój kolejny problem z tą bajką. Niby Celestia jest taka potężna itp. ale nic nigdy, praktycznie nie zrobiła... poza załatwieniem swojej siostry na 1000 lat. Gratulancie przyjaciele !

Się trochę wyżyłem. Pewnie przesadzam ale zawsze mi to wisiało na sercu czy wątrobie jeśli chodzi o MLP. No i tyle : )

"Pewnie już zbyt późno"
Dlaczego? Przejmujesz się, że jakiś troll-debil napisze Ci, że odkopujesz stare tematy?
Olej to na każdym forum, albo traktuj z przymrużeniem oka. Tematy są po to, żeby w nich pisać.

A więc skoro temat nie jest wyczerpany to lećmy dalej z tym !
Mam jeszcze pretensje do Cheerilee. Co z niej za nauczycielka skoro umie uczyć ale nie widzi, że Diamond Tiara i Silver Spoon
naśmiewają się z Apple Bloom ? Właściwie to chyba widzi bo siedzą w jednej klasie. Ale najgorsze już wymieniłem a to nawiązuje do mojego problemu z wrednymi gówniarami. A co do Twojej odpowiedzi to jestem zaskoczony, bo trolla zawsze można się spodziewać a tu coś sensownego (:

-DT i SS gówniary? Często to CMC-ki z nimi zaczynają.
- Sowocenty jest w sumie lepszy od Spike'a który robi tylko wszystkim kłopoty i generuje dramę
- Cheerilee to źle zrobiona postać rzeczywiście
- Celestia załatwiła siostrę, Sombrę, Discorda i przez 1000y robiła arbajt 24/7 dla swojego kraju więc to trochę więcej niż nic...

- OK - nieco mi uświadomiłaś, że faktycznie Celestia zrobiła sporo. Nawet przypomniało mi się, że w "Lekcja zerowa" naprawiła problem zrobiony przez Twilight,
- Skoro dałaś mi do zrozumienia w kwestii Celestii to daj mi teraz coś o DM I SS. Bo ja tylko widzę je jako gówniary i to One zaczynają. Nawet storyboard do czwartego sezonu już na sam początek pokazuje, że znów zaczynają ( choć nieco racji mogą mieć... ),
- Kłopoty Spike'a dały, moim zdaniem, całkiem fajne odcinki, ale to już może być kwestia odcinków które lubimy lub nie jak i postaci.

Ponyville Confidential-> CMCki zaszczurzyły na DT do Cheerilee mówiąc że to ona pisała te wszystkie bzdury. To już jest wystarczające.

CMC przyznały się do pisania tych bzdur ale nic nie było o donoszeniu na DT i, że to Ona to pisała. Nie wiadomo czy doniosły na DT czy Cheerilee w końcu coś z tym zrobiła. Mnie ciekawi co Cheerilee robiła przez ten czas ? Nie sprawdzała co się tam dzieje czy była zafascynowana tymi plotami ?

Bardziej w tym odcinku by mi nie pasowało, że Ponyville za łatwo przebaczyło CMC. W końcu napaskudziły innym a One napisały tylko jakieś tam przeprosiny i już ?

A kto inny? Tylko one wiedziały kto to pisze a dostało się tylko i wyłącznie DT. Cheerilee... szkoda gadać. Raczej nie wiedziała kto napaskudził bo za szkalowanie połowy miasta nie dostałyby pochwały nawet będąc głownymi bohaterkami.

Mnie właśnie razi to- główny bohater może wszystko i zawsze jest ok, a jak nie jest to przeprosi i już jest. I nikt się temu nie dziwi... lol. W odcinku z Trixie to Rarity i RD zaczęły drzeć ryje pierwsze ale im nikt z publiczności nie miał za złe. Takich przykładów jest masa.

Przepraszam za błąd. Dałeś mi do zrozumienia.

Znowu wpadka z mojej strony. Dałaś mi do zrozumienia ( jestem tu, na filmweb nowy )

Kolego, takie wywody nad MLP:FiM nie mają żadnego sensu, w końcu to film animowany którego adresatami są dzieci. To tak jakbyś doszukiwał się realizmu w filmie Sci-Fi. Pozdrawiam ;)

Szczerze, to masz rację. Także pozdrawiam ^^

Nie ma sprawy. Dam ci jeszcze dobrą radę kolego. Nie zwracaj uwagi na wypociny oszołoma który starał ci się to jakoś pseudo filozoficznie wyjaśnic, bo krótko mówiąc pieprzy 3 po 3 ;) Pozdrawiam jeszcze raz.

Hmm co mnie wkurza brak dokładnej historii skąd się wzięli Discord Luna i Celestia mało poświęcono czasu ciekawej postaci która miała spory potencjał mówię o królu Sombrze i brak jakiegokolwiek alicorna ogiera