:) Jak w tytule - Co wam się nie podoba w kreskówce.
Ja będę dziwny (i pewnie dostanę za to baty), ale drażni mnie...dominacja rasowa kuców.
Nie wiemy NIC o życiu i rozrywkach jakiejkolwiek innej rasy (oprócz smoków - ich rozrywki (przynajmniej części z nich) zostały pokazane) - nie oszukujmy się. Świat w tym uniwersum nie kończy się na kucach. Są jeszcze conajmniej gryfy i smoki i przypuszczam, że nie tylko.
Historia - wciąż za mało wiem o tym, co działo się podczas panowania Discorda, jaką rolę odgrywały w tym Luna i Celestia, oraz jak Discord doszedł do władzy. Także nie rozumiem jego szybkiej przemiany (no dobra... popędzanie odcinka : / ).
Kolejne odcinki przypuszczam, że nie będą rozwijać tej historii, tylko skupią się na relacjach Twi - reszta, a szkoda. Bycie księżniczką mogło by oznaczać, że Twi dowie się trochę więcej nt. przeszłości itp. (niekoniecznie swojej, chociaż przypuszczam, że jeżeli już, to właśnie swojej... : / ).
Czego można się dowiedzieć w s3 - W zasadzie, to jedynie dwa pierwsze i ostatni odcinek trochę informacji w sobie zawierają, przy czym ostatni jest tak popędzony, że aż strach.
Wynika to z tego, że niestety s3 był krótki.
Co do M6 - wydaje mi się, że już wystarczająco znamy te postacie i owszem - fajnie, gdy będzie można jeszcze je zobaczyć, gdy będą brały czynny udział w różnych zadaniach, ale wolałbym skupienia się na fabule. (I oby już nie dawali odcinków ze Spikiem )
Ot... takie moje smęcenie. Zapraszam do wypowiadania się : )
(Pewnie się ktoś doczepi, że my little PONY ma już w nazwie PONY, więc powinniśmy zawsze widzieć kuce. Twi ma skrzydła i jest księżniczką - może będzie zabierać resztę w ciekawsze nie-kucowe miejsca :D )
Z wieloma rzeczami się z tobą zgodzę.
To co mnie najbardziej drażni to dominacja płci żeńskiej w serialu. Nawet dzieciaki to w większości dziewczynki. A co z chłopami? Cały serial przypomina mi Seksmisję dla przedszkolaków, z tą różnicą, że zamiast ludzi są kucyki, (no dobra porównanie serialu do polskiej komedii jest chybione, ale mi chodziło o dominację kobiet), nawet pani burmistrz to jakaś stara babka.
Kolejno. Nic nie wiadomo o genealogii głównych bohaterek, nie wiadomo np: kto jest rodzicem Applejack, Fluttershy, Rainbow Dash itd.
Z mojej strony to tyle.
Stara taka nie jest, ma bodaj różową grzywę.
Co do dominacji 'kobiet płci przeciwnej' jak to było w Allo Allo, to dlatego że to trochę bardziej pasuje do fabuły, faceci są mniej... skomplikowanymi postaciami jeśli mają być protagonistami
Rodzice AJ nie żyją, to było w serialu
W Allo, allo wszystkie główne bohaterki można wyliczyć na palcach u jednej ręki : Edith, Yvette, Michelle, Mimmi i Helga. Głównych bohaterów masz aż 11. Powiedz mi gdzie tu dominacja płci żeńskiej?
Co do MLP:FiM to nie wiem dlaczego płaczecie że niemal nie ma w ogóle głównych bohaterów i po kiego grzyba co niektórzy specjaliści wysuwają jakieś śmieszne teorie że protagoniści płci żeńskiej są bardziej ciekawi, normalnie pęknę ze śmiechu. Trzeba się wreszcie pogodzić z faktem że jest to show skierowanie dla małych dziewczynek, to one są adresatami. To dlatego świat jest taki cukierkowy, dlatego właśnie w przewadze jest płeć przeciwna, koniec i kropka. Fakt, twórcy puszczają oko i do starszego widza nawiązaniami popkulturowym, których małe dziecko nie załapie ale w taki sposób by i je bawiło. A dopatrywanie się tutaj jakichś wynaturzeń typu homo lub biseksualizm i.t.p to już szczyt głupoty.
Czytaj ze zrozumieniem, to cytat jest z Allo Allo. Rok w rok coraz głupsi.
'i po kiego grzyba co niektórzy specjaliści wysuwają jakieś śmieszne teorie że protagoniści płci żeńskiej są bardziej ciekawi, normalnie pęknę ze śmiechu'
-To dobrze, śmiech jest zdrowy. Myślenie też, ale widzę że Tobie nie grozi.
'A dopatrywanie się tutaj jakichś wynaturzeń typu homo lub biseksualizm i.t.p to już szczyt głupoty.'
-A nie przypadkiem niezrozumienie 3 linijek tekstu? Według mnie bliżej temu do szczytu. Albo dna ^^
Super, nie wiem po co rozbijałeś mój tekst na "drobne" skoro i tak w ogóle nie z kontrargumentowałeś tego co napisałem.
"Czytaj ze zrozumieniem, to cytat jest z Allo Allo. Rok w rok coraz głupsi."
Po 1 primo to cytaty bierze się w znak zwany cudzysłowem, ale co tam. ;)
Po 2, podaj źródło mi tego cytatu, odcinek, bo go jakoś nie pamiętam.
"To dobrze, śmiech jest zdrowy. Myślenie też, ale widzę że Tobie nie grozi."
Co to w ogóle za odpowiedź? Czyżbym uraził jakiegoś "eksperta"? Taka prawda że to bajka dla dziewczyn i dlatego do jasnej cholery mamy 90% żeńskich postaci a nie dlatego że są ciekawsze.
"-A nie przypadkiem niezrozumienie 3 linijek tekstu? Według mnie bliżej temu do szczytu. Albo dna ^^"
Odpowiedziałem w tym jednym poście na twoich kilka, nie mam zamiaru rozbijać swoich odpowiedzi na kilka bo wtedy cała konwersacja zostaje rozproszona ale co tam. Ciężko było użyć mózgu by na to wpaść? Prawda jest taka że idiotyzmem jest dopatrywanie się na siłę w bajce dla dzieci jakiś homoseksualnych zachowań, to samo z teletubisiami było. Istna ludzka paranoja ;)
Proszę Cię. Jeżeli masz zamiar w ogóle odpowiedzieć to cytuj mnie z głową a nie wyrywaj z kontekstu. I proszę żebyś podał jakieś logiczne argumenty a nie pisał coś co nie ma w ogóle znaczenia ;)
Czyli co? Gimbus? Nie masz czego się przyczepić wiec odpuściłeś, na następny raz nie zaczynaj z kimś jakiejkolwiek argumentacji jeżeli nie jesteś w stanie "ekspercie".
Dobra, powiem bardzo, bardzo prosto.
Znowu coś napiszę, gówno z tego zrozumiesz i się zbłaźnisz. Po cholerę?
Po krótkiej ocenie jestem w stanie stwierdzić że nie masz jakiejkolwiek wartości konwersacyjnej więc tłumaczenie ci wszystkiego i denerwowanie się że nie rozumiesz nic mi nie da. Dlatego też nie marnuję na ciebie swojego czasu.
Oczywiście zaraz zaczniesz szczekać bo takie cosie jak ty muszą mieć ostatnie zdanie ale szczerze, szkoda czasu.
Odpisze ci krótko. Sam się w tej chwili zbłaźniłeś i każdy kto będzie czytał ten temat dojdzie do tego wniosku.
W bardzo prosty sposób udowodniłem że piszesz bzdury o Allo, allo. Ale nie bo przecież to co napisałeś to rzekomo jest cytat z Allo, allo. Ode mnie krótka piłka, poprosiłem cie o podanie mi źródła tegoż cytatu, i co? Dostałem je? Nie, oglądałem Allo, allo tyle razy że żaden idiota nie wmówi mi jakiegoś nieistniejącego cytatu ;). W ogóle sposób w jaki traktujesz innych jest nader niedojrzały. Odpisałem Ci a ty od razu zacząłeś odnosić się że tak powiem "agresywnie" :D. Prawda jest taka że w ogóle nie odpisałeś mi nic sensownego. Zachowałeś się jak gówniarz, z resztą po twoich wypowiedziach dochodzę do wniosku że takowym jesteś.
"Po krótkiej ocenie jestem w stanie stwierdzić że nie masz jakiejkolwiek wartości konwersacyjnej więc tłumaczenie ci wszystkiego i denerwowanie się że nie rozumiesz nic mi nie da. Dlatego też nie marnuję na ciebie swojego czasu. "
Nie dość ze cham i gówniarz to jeszcze hipokryta. Mimo że w już w drugim poście prosiłem cię o jakąś konkretną odpowiedź z argumentowana i popartą czymś otrzymałem tylko "Nie płacz już. "
Podsumowując, robisz z siebie nie wiadomo jakiego filozofa a w ogóle nie potrafisz sensownie i kulturalnie(przede wszystkim) konwersować. Gardzę takimi oszołomami. Po prostu wracaj do szkoły, do edukuj się i nabierz szacunku do innych. Mimo że oglądasz właśnie MLP:FiM które naucza takich wartości jak chociażby owy szacunek, to nic w ogóle nie wynosisz z tego serialu ;).
Nie pozdrawiam gimbusa.
Dobra, przekonałeś mnie, szmatko. Mimo że pewnie nie zrozumiesz tego co napiszę, trudno. Chwilę się jeszcze tobą pobawię, bo o ile sama taka gównowiedząca a mordą szczekająca młodzież jest pospolita i nudnawa, tak twoja pasja połączona z przeświadczeniem, że wogóle jesteś godzien mi odpisywać oraz zacięciem, z jakim się pogrążasz jest dość zabawna ^^
1. G dostałeś bo g byś zrozumiał. Jeśli nie oglądałeś, to nie wiesz. Jeśli oglądałeś z innym tłumaczeniem, pewnie też nie wiesz. Tłumaczeń jest kilka do prawie każdego serialu. Ale skąd możesz wiedzieć. Trudno. Traktuję innych jak na to zasługują, a jak ciebie w chlewie wychowali to tak cię traktuję.
2. cham i gówniarz to słowa których znaczenia pewnie nie rozumiesz choć rodzice pewnie tak się do ciebie zwracali skoro tak chętnie je powtarzasz. Ja jeszcze raz powiem tylko że nawet nie zamierzam z tobą dyskutować bo to skończy się na tym samym co właśnie pokazałeś-> nawet podstawowych pojęć nie znasz, zbyt durny jesteś, żeby w słowniku sprawdzić. Gardzić to sobie rodzicami możesz, że cię tak wychowali. A raczej nie wychowali bo zachowujesz się jak, nie przymierzając, małpka. Gdybyś dostał po ryjsku pasem raz bądź drugi, może by cię to wychowało. Bo wstydu i godności nie masz, więc tak wyrafinowane środki najzwyczajniej w świecie by nie zadziałały.
Tym razem mam nadzieję, że będziesz miał na tyle rozumu, żeby już się przede mną nie kulić i nie błagać tak o zwrócenie uwagi. Kogo ja chcę oszukiwać, ja i ten mój wrodzony optymizm.
"Dobra, przekonałeś mnie, szmatko. Mimo że pewnie nie zrozumiesz tego co napiszę, trudno. Chwilę się jeszcze tobą pobawię, bo o ile sama taka gównowiedząca a mordą szczekająca młodzież jest pospolita i nudnawa, tak twoja pasja połączona z przeświadczeniem, że wogóle jesteś godzien mi odpisywać oraz zacięciem, z jakim się pogrążasz jest dość zabawna ^^"
??????????? Chyba ktoś powinien pójść do psychologa a raczej psychiatry. Ty sie mną pobawisz? Najwidoczniej komuś najechałem za bardzo na ego i odbija mu szajba ^^ Lecz się czym prędzej. Pogrążasz się TY z każdym postem =) Dlaczego? Bo nie potrafisz sklecić normalnego posta. Same wulgaryzmy. Wychodzi bezstresowe wychowanie :DD
". G dostałeś bo g byś zrozumiał. Jeśli nie oglądałeś, to nie wiesz. Jeśli oglądałeś z innym tłumaczeniem, pewnie też nie wiesz. Tłumaczeń jest kilka do prawie każdego serialu. Ale skąd możesz wiedzieć. Trudno. Traktuję innych jak na to zasługują, a jak ciebie w chlewie wychowali to tak cię traktuję."
OOOOO teraz to wina tłumaczeń. Powtórzę się, podaj mi kretynie odcinek z którego pochodzi ten cytat bo Allo,allo znam na wylot. Od 1993 roku i o dziwo czy to było TVP1 czy Comedy Central, tłumaczenie to samo. =) Ten tekst z chlewem idealnie obrazuje Ciebie ;) Przeczytaj półgłówku jeszcze raz mojego 1wszego posta to zrozumiesz że na nikogo nie najeżdżałem. sam wyskoczyłeś z chamstwem jak jakiś burżuj. Rodzice nie kochają to starasz się zabłysnąć tutaj czy co? Na dodatek chamstwem i niskim poziomem kultury? Godne politowania.
"2. cham i gówniarz to słowa których znaczenia pewnie nie rozumiesz choć rodzice pewnie tak się do ciebie zwracali skoro tak chętnie je powtarzasz. Ja jeszcze raz powiem tylko że nawet nie zamierzam z tobą dyskutować bo to skończy się na tym samym co właśnie pokazałeś-> nawet podstawowych pojęć nie znasz, zbyt durny jesteś, żeby w słowniku sprawdzić. Gardzić to sobie rodzicami możesz, że cię tak wychowali. A raczej nie wychowali bo zachowujesz się jak, nie przymierzając, małpka. Gdybyś dostał po ryjsku pasem raz bądź drugi, może by cię to wychowało. Bo wstydu i godności nie masz, więc tak wyrafinowane środki najzwyczajniej w świecie by nie zadziałały."
Do edukuj się smrodzie, znowu zalatujesz hipokryzją, to nie ja odpisuję na czyjeś posty "Nie płacz już" (w cholere dojrzałe, nie ma co :D) Wstydu i godności nie masz ty barani łbie ;D Sam zacząłeś konwersacje której nie byłeś w stanie pod dźwignąć bo cie przerosła. Zamiast skupić sie na "temacie" wyjechałeś z obelgami. Przeczytaj jescze raz cala "konwersacje" o ile to mogę tak nazwać bo te twoje wypociny sa zupelnie nie na temat. Jeszcze raz Ci napisze, zacznij sie leczyc bo masz cos z glowa :D
"Tym razem mam nadzieję, że będziesz miał na tyle rozumu, żeby już się przede mną nie kulić i nie błagać tak o zwrócenie uwagi. Kogo ja chcę oszukiwać, ja i ten mój wrodzony optymizm."
TYM RAZEM MAM NADZIEJE ZE PRZEMYŚLISZ SWOJE ZIDIOCIAŁE. ZDZIECINNIAŁE ZACHOWANIE I ODPISZESZ NA PIEPRZONY TEMAT ZAMIAST WYJEŻDŻAĆ NICZYM JAKIŚ GIMBUS Z OBELGAMI. KOGO JA CHCE OSZUKAĆ W KOŃCU JESTEM REALISTA.
Jako osoba postronna, przeglądając całą te waszą 'konwersację"(chociaż jak dla mnie to próby nawiązania jakiejkolwiek sensownej od Ciebie nie pochodziły) to dochodzę do wniosku że użytkownik LxDead miał rację co do tego że
"Sam się w tej chwili zbłaźniłeś i każdy kto będzie czytał ten temat dojdzie do tego wniosku."
O ile on jakoś starał się skupić na temacie to Ty kolego/koleżanko zacząłeś/aś bluzgać. Nie lepiej było po prostu skupić się na temacie zamiast zniżać się do poziomu smarkaczy? Z każdym swoim postem tylko co raz bardziej się kompromitowałeś/aś. Na twoim miejscu sam bym sobie odpuścił w szczególności że gosciu z którym pisałeś/aś z tego co przeczytałem bądź co bądź ma "pisane"(no nie napisze że gadane ;P )
Pozdrawiam.
Cholerka, nie chcę spamować, ale trochę z offtopowałem ;D
Jedyny minus MLP:FiM to jakkolwiek słaby 3 sezon, nie wszystkie odcinki były sobie równe poziomem jak było to w sezonie 1 i 2. No i strasznie nie spodobała mi się ta przemiana Twilight w alicorna. To powinno być zwieńczeniem serialu.
'O ile on jakoś starał się skupić na temacie to Ty kolego/koleżanko zacząłeś/aś bluzgać'
-Dostosowuję poziom do rozmówcy. To coś nie zrozumiałoby nic bardziej wyrafinowanego, co zresztą udowodniło.
'Nie lepiej było po prostu skupić się na temacie zamiast zniżać się do poziomu smarkaczy?'
-To samo, jeśli chcę temu 'smarkaczowi' coś przekazać tak żeby zrozumiał, muszę dostosować język wypowiedzi do jego podobnym.
Nie no pisane ma o tyle, że pisze dużo. To, że jego poziom to wczesna gimbaza (jego ostatni post to jedno wielkie przedszkolne 'NIE BO TY!', nie rozumiał nawet podstawowych zdań a odpowiedzi były kompletnie randomowe) to już inna sprawa.
Te "Dostosowuje poziom do rozmówcy" to lekka hipokryzja. Przeczytaj jeszcze raz pierwszy jego post i powiedz mi w którym miejscu gościu zaczął kogokolwiek wyzywać/bluzgać? Pomimo że sensownie napisał co do tego Allo, allo. Mam wydanie DVD i nie ma praktycznie żadnej różnicy jeżeli chodzi o lektora i napisy jeśli chodzi o tłumaczenie a serial byl praktycznie wszędzie puszczany w tej samej wersji podczas emisji czy na TVP1 bardzo dawno temu czy Comedy Central jeszcze nie dawno. Czytając Twoją odpowiedź na jego post od razu rzuciło mi się te bądź co bądź chamskie skwitowanie "Rok w rok coraz głupsi." konkretnie uderzające w jego osobę. Mimo to czytając dalej te wasza wymiana wiadomosci zauważyłem ze w jego odpowiedz nie zauważyłem żadnej chamskiej odpowiedzi. Nadal trzymał poziom na dodatek poprosił cię o źródło cytatu, którego z resztą jestem sam ciekaw bo jakoś sobie nie przypominam aby był w serialu, już prędzej któraś z aktorek mogła to powiedzieć. Jednak zamiast kulturalnie odpowiedzieć skwitowałeś/aś kolegę w dość, nie ukrywajmy,
prostacki sposób słowami "Nie płacz już". Czy tak zachowuje się ktoś dojrzały? Mimo że facet ewidentnie odpisał kulturalnie i chciał odpowiedzi na pytanie? Teraz wytłumacz mi to "Dostosowywanie poziomu do rozmówcy" bo tak naprawdę to ty zachowałęś/aś się nie na poziomie kontrargumentującego który ergo trzymał poziom. Kiedy On stwierdził że jeśli nie masz nic mądrego do napisania to nie odpisuj to napisałaś, tu cytuję "Znowu coś napiszę, gówno z tego zrozumiesz i się zbłaźnisz. Po cholerę? " Czego ma nie zrozumieć? "Nie plącz już"? Niestety to ty zbłaźniłeś się odpisując mu w tak chamski sposób robiąc z siebie nie wiadomo jakiego filozofa, którym niestety nie jesteś. Mimo to kolejny jego post, wciąż trzyma kulturę zaś twoja odpowiedź nań już nie bardzo. "szmatko"? Krótko podsumowując to Ty sprowadziłeś/aś poziom do kompletnego dna i dlatego tak mnie wkurzyło to "Dostosowuje poziom do rozmówcy" bo tego nie zrobiłeś/aś a tylko jak już napisałem zaniżyłeś/aś/ "To coś" udowodniło żę ma więcej kultury i pisze na lepszym poziomie niż ty.
"To samo, jeśli chcę temu 'smarkaczowi' coś przekazać tak żeby zrozumiał, muszę dostosować język wypowiedzi do jego podobnym."
To samo co napisałem powyżej, to on chyba przeliczył się licząc na konwersację na poziomie bo ty raczej zdolny/a to dego nie byłeś/aś. Zachowałeś się jak gówniarz.
""Nie no pisane ma o tyle, że pisze dużo. To, że jego poziom to wczesna gimbaza (jego ostatni post to jedno wielkie przedszkolne 'NIE BO TY!', nie rozumiał nawet podstawowych zdań a odpowiedzi były kompletnie randomowe) to już inna sprawa."
Pisze dużo i konkretnie. Ty piszesz mało i nie na temat. Poziom ma raczej niezły co widać po przeczytaniu, to muszę mu przyznać. Jego ostatni post mimo że już dosyć miejscami wulgarny nadal trzymał wyższy poziom od twojego na który odpowiedział a który według mnie był.... nie wiem jak to nazwać... frustracja małolaty to dobre określenie chyba.. I przez to tak cie zacząłem odbierać. Nie wiem dlaczego facet nadal nalegał na normalną odpowiedź i fakty czymś poparte bo widać że nie potrafisz mu ich dać. Równie dobrze mógłbym powiedzieć że "Kochałem żydów dlatego wysłałem ich na obóz" to słowa Hitlera. Rozumiesz już? Ale nadal mimo wszystko jak jakiś osioł upierasz sie że było na odwrót, jednak każdy kto zacznie to czytać będzie wiedział inaczej.
Przepraszam że się tak rozpisałem ale mam już dosyć tych internetowych specjalistów ,erudytów i profesorów od siedmiu boleści mających się za nie wiadomo kogo mimo że w rzeczywistości ich poziom jest poniżej przeciętnej.
P.S "nie rozumiał nawet podstawowych zdań a odpowiedzi były kompletnie randomowe) to już inna sprawa."
Randomowe? Gdzie ty piszesz? Na Angielskim czy Polskim forum? Przez takich oszołomów Polski język ginie. Ciężko było napisać po Polsku? Pewnie nie, musiałeś być oryginalny. I tak na marginesie to chyba Ty nie zrozumiałeś jego zdań bo mimo twojego prostackiego zachowania chciał konkretów, faktów których dać mu nie mogłeś więc został zbluzgany. Nazwał bym to smarkactwem w pigułce
Mam nadzieję że zrozumiesz że to ty sprowokowałeś faceta bo nie potrafiłeś odpowiedzieć. Tyle.
Pozdrawiam.
W sumie rzecz biorąc to sam lepiej bym tego nie podsumował, bądź co bądź nie mam zamiaru już się tak zniżać bo to nie w moim stylu. Podziwiam Cię kolego za chęć ukazania temu użyszkodnikowi po czyjej stronie leży wina, sam już odpuściłem bo szkoda mi czasu na takich, mimo wszystko ludzi.
Pozdrawiam kolegę.
'Czytając Twoją odpowiedź na jego post od razu rzuciło mi się te bądź co bądź chamskie skwitowanie "Rok w rok coraz głupsi." '
-Inaczej nie podsumuję osoby, która nie jest w stanie zrozumieć 1 linijki tekstu
'skwitowałeś/aś kolegę w dość, nie ukrywajmy,
prostacki sposób słowami "Nie płacz już".
-To wynika z twojego niedoświadczenia. Otóż większość takich właśnie cosiów jak to jest zbyt głupie na rozmowę i po prostu nie mam ochoty marnować na to czasu. To jak wykładanie fizyki małpie w zoo.
'udowodniło żę ma więcej kultury i pisze na lepszym poziomie niż ty. '
-Błędami ortograficznymi i logicznymi. Gratuluję ^^ Btw widzę, że u ciebie ze sztuką interpretacji też nie za dobrze.
'Pisze dużo i konkretnie. Ty piszesz mało i nie na temat. '
-Jak mówię, nie zamierzam wdawać się w merytoryczne polemiki z czymś, co nie zrozumie tekstu.
'Jego ostatni post mimo że już dosyć miejscami wulgarny nadal trzymał wyższy poziom od twojego na który odpowiedział a który według mnie był.... nie wiem jak to nazwać... frustracja małolaty to dobre określenie chyba'
-No widzisz i tu wychodzi też twoja nieumiejętność czytania ze zrozumieniem, ale chyba muszę ci to podarować bo widzę, że to zaczyna być standard...
'Nie wiem dlaczego facet nadal nalegał na normalną odpowiedź i fakty czymś poparte bo widać że nie potrafisz mu ich dać.'
-A tu z kolei popisujesz się brakiem rozróżnienia znaczenia słów 'potrafisz' i 'chcesz'. Btw to że nie chce mi się tłumaczyć każdej drobnostki każdej kupce szajsu która o to prosi nie znaczy, że nie potrafię.
'Przepraszam że się tak rozpisałem ale mam już dosyć tych internetowych specjalistów ,erudytów i profesorów od siedmiu boleści'
-Widzę. Proponuję zatem nie czytać nic, co ma więcej niż 3 linijki tekstu bo możesz trafić na coś ambitnego albo- jak w tym wypadku- coś, czego ni w ząb nie rozumiesz.
'Pewnie nie, musiałeś być oryginalny. I tak na marginesie to chyba Ty nie zrozumiałeś jego zdań bo mimo twojego prostackiego zachowania chciał konkretów, faktów których dać mu nie mogłeś więc został zbluzgany.'
-A tu już wychodzi, że troll (bo nie sądzę, żeby ktoś był tak durny żeby coś takiego napisać na serio, choć kiedy widzę takie cosie jak lxdead, zaczynam nabierać podejrzeń, że problem braku umiejętności myślenia jest wśród waszego pokolenia poważniejszy niż estymowano)
Chciał konkretów na temat głupot, zachowując się jakby go w stodole wychowali, i tak został potraktowany. Jeśli jesteś w stanie to zrozumieć to brawo, umiesz czytać prosty tekst ze zrozumieniem. To nie jest trudne, zapewniam.
Ps. Wersji tłumaczeń jest bardzo dużo, biorąc pod uwagę wszystkie fanowskie, myślę że można znaleźć z 10 różnych dla bardziej znanych seriali. To jest ta prawda objawiona która dla mnie jest oczywista a dla bytów ludzkich niemyślących (bo człowiekiem nie nazwę istoty niemyślącej) to już, jak widzę, fizyka jądrowa. Tak trudno było to wymyślić? Serio? Boję się, co będzie za 10 lat z tym narodem.
I proszę cię, nie wypowiadaj się, jeśli nie rozumiesz tekstu. Proszę, oszczędź sobie.
1)Fajnie, uzasadniłeś swoją, gołym okiem widoczną hipokryzję i ignorancje i brak szacunku do innych. Masz się za lepszego od innych będąc w rzeczywistości godnym politowania hipokratycznym ignorantem który nie potrafi lub nie chce zobaczyć własnych błędów .
2)Od kiedy ludzi ocenia się po nicku? Skoro tak jest to powinienem cie brać za jakiegoś pedalskiego, hipsterkiego rurkowca jarającego się chińskimi kreskówkami, bo taki masz nick. Skrajny przejaw ograniczenie umysłowego bije od ciebie.
3)Tu masz dobry przykład własnej ignorancji i wyrywania z kontekstu:
"Pewnie nie, musiałeś być oryginalny. I tak na marginesie to chyba Ty nie zrozumiałeś jego zdań bo mimo twojego prostackiego zachowania chciał konkretów, faktów których dać mu nie mogłeś więc został zbluzgany.'
-A tu już wychodzi, że troll (bo nie sądzę, żeby ktoś był tak durny żeby coś takiego napisać na serio, choć kiedy widzę takie cosie jak lxdead, zaczynam nabierać podejrzeń, że problem braku umiejętności myślenia jest wśród waszego pokolenia poważniejszy niż estymowano)"
Dlaczego nie zacytowałeś od początku? Czyżby reszta była faktem i kluła cię tak mocno? Najwyraźniej tak.
"Chciał konkretów na temat głupot, zachowując się jakby go w stodole wychowali"
Zachował się na poziomie, zacytuję ci go jeśli nie czytałeś ze zrozumieniem(chyba powinieneś panie profesorze, co?
"Po 2, podaj źródło mi tego cytatu, odcinek, bo go jakoś nie pamiętam."
I dokładam się także, podaj mi żródlo tego rzekomego cytatu albo skul ogon i zamknij jadaczke. Gosciu zjadl cie juz w 2 postach, nie potrafiles racjonalnie odpowiedzec to go zaczoles bluzgac. Podaj źródlo cytatu albo sie zamknij i uznaj wyższość kontrargumentującego
Gościu odpuść już sobie, po pierwszym poście widać brak wiedzy na temat użytkowania Polskich znaków gramatycznych czy spójności budowy zdań. W następnych jego postach ta ocena się tylko utrwala. Typ nie widzi tego że ma do czynienia z kimś o większej zasobności slow i wiedzy. To tak jakby pies porywał się na wilka. Sam widzę że po twoich postach że twój styl stoi na wysokim poziomie. Szkoda czasu na takich oszołomów kaleczących Polski język. Sam zauważyłeś czytając temat kto się błaźni i kompromituje a mi to w zupełności wystarcza ;)
Typ ,ma nieźle nasrane we łbie skoro myśli że pisząc tekst typu "nie czytałeś ze zrozumieniem" "nie rozumiesz" zjedzie cię z błotem. Musi zrozumieć że podczas wymiany zdań na wyższym poziomie nikt nie zwróci na to uwagi a tym bardziej to oleje. Jak dla mnie to jest on podręcznikowym przykładem jak to napisałeś? Hipsterkiego rurkowca który musi za wszelką cenę udowodnić swoją wyższość poprzez napisanie kompletnych bzdur próbując zaistnieć bo pewnikiem w szkole znowu czego go klepanie od kolegów.
Sam jeszcze raz się pod tym podpisuję, jeżeli to czytasz ty łajzo to podaj źródło z którego pochodzi ten cytat, jeśli nie to zamknij wreszcie ryja, przestań szczekać i pogódź się z tym że nie jesteś jakimś niesamowitym oryginałem tylko zapatrzonym w siebie, godnym politowania cwaniakiem. Podaj odcinek albo zamknij paszcze i oddaj racje tym co ją mają.
"A tu z kolei popisujesz się brakiem rozróżnienia znaczenia słów 'potrafisz' i 'chcesz'"
Ty z kolei popisujesz się brakiem rozróżniania slow pieprzyć trzy po trzy a podawać fakty.
Pozdrawiam Cie Pallantides za polemikę z tym kretynem.
P.S Mitsucostam, jak to jest wiedzieć ze każdy kto będzie czytał ten temat dojdzie do wniosku że sam się zbłaźniłeś i skompromitowałeś tymi swoimi wypocinami i brakiem wiedzy n.t Polskiego języka i gramatyki? :D Hahahah co za frajer
W sumie masz rację. Ale chcę poznać źródło rzekomego cytatu z Allo, allo.
DLATEGO NAPISZĘ JESZCZE RAZ I DOSYĆ KRÓTKO(TAKIE ULTIMATUM)
~~Mitsune~, JEŻELI NIE PODASZ ŹRÓDŁA TEGO CYTATU TO WSZEM I WOBEC WYJDZIESZ NA ZAKŁAMANEGO TROGLODYTĘ, PODAJĄCEGO WSZYSTKIM DOOKOŁA FAŁSZYWE FAKTY TYLKO PO TO BY PRZEŚWIADCZYĆ (NIE WIEM KOGO I PO CO) O SWOJEJ (ZNIKOMEJ) WIEDZY. NIE WYKRĘCAJ SIĘ SWOIMI ŻAŁOSNYMI TEKSTAMI TYPU "NIE CHCE MI SIĘ" CZY "SAMI SOBIE POSZUKAJCIE" POWOŁAŁEŚ SIĘ NA NIE, WIEC JE PODAJ ALBO ZAMKNIJ PYSK. NAPISZE WIĘCEJ, JEŻELI ICH NIE PODASZ TO BĘDĘ W KAŻDYM TEMACIE W JAKIM SIĘ WYPOWIESZ INFORMOWAŁ O TWOIM BRAKU WIEDZY I I NACIĄGANIU FAKTÓW BY PRZEKONAĆ RESZTĘ O SWOJEJ RACJI, AMEN.
mam nadzieję że kolego LxDead też się chętnie przyłączy ;)
Bardzo chętnie kolego, wystarczy ze podasz mi tylko temat w jakim się wypowie. Przyjemnością będzie mieszanie z błotem tego typu frajera. ;) Az Cie zaproszę do znajomych :P Będziesz mógł pisać na PW ;)
1. No tak, przecież ja muszę szanować kogoś, kto nie jest w stanie przeprowadzić najprostszych czynności umysłowych, inaczej oskarżą mnie od hipokryzję i ignorancję... znasz definicje tych słów? Słownisie internetowe, to nie boli.
2. Gdzie ktoś ocenia kogokolwiek po nicku? Jasna cholera, to już jest bogate... ja nawet nie... dobra chyba nawet nie chcę wiedzieć skąd to wytrzasnąłeś... ale widzę, że reszty mojego postu też nie zrozumiałeś. Co zresztą nie jest dla mnie zaskoczeniem takim jak 'konkluzja', którą udało ci się 'wyinterpretować'.
3. Cytuję kawałki, do których się odnoszę. Nie znasz tego zabiegu, bo skąd masz znać. Ale twoja interpretacja mnie rozbawiła, to muszę przyznać ^^
zachował się na poziomie, w końcu dno to również poziom... podajcie sobie tam na dole rączki :3
Co do ostatniego akapitu to aż muszę, przepraszam resztę zgromadzonych ale zrozumcie moje położenie, bo inaczej niż ciągnąć z buta tej chołoty nie idzie, widzimy wszakże, że nawet najprostszego języka nie rozumieją, a jakoś mam ochotę poszturchać trochę małpki kijem.
a) Nawet skończony idiota domyśliłby się, że przy informacji poprzedniej naturalnym rezultatem jest fakt, iż w jednym z tych tłumaczeń tak jest. Którym? Myślisz że będę ci teraz szukał po całym internecie bo jak nie to się rozryczysz?
b) Skul ogon i zamknij jadaczkę- popełniasz ten sam błąd co poprzedni- zakładasz, że nawet możesz się do mnie zwracać jak do osoby co najmniej równej sobie. Jak pies szczekający na człowieka. Nie wyobrażam sobie bardziej żałosnego widoku niż te twoje błagania.
c) Uznać wyższość pozbawionych umiejętności myślenia (bo już widzę, że liczba mnoga) nad kimś, kogo nie są nawet w stanie pojąć? Typowy przykład efektu Dunninga Krugera
Ps. proszę, nie błagaj już tak, nie widzisz tego, bo nie jesteś w stanie dostrzec nawet takich oczywistości, ale to się robi nudne dla mnie i upokarzające dla ciebie. Sugeruję więc zakończyć tę twoją kompromitację tu i teraz, bo twoje brnięcie w bagno braku zrozumienia, umiejętności interpretacji i nawet podstaw ortografii i interpunkcji sprawia, że jedynie z czystego sadyzmu jeszcze ukazuję, jak daleko ci choćby do przeciętnego poziomu i łaska moja zna granice.
PODAJ ODCINEK CYTATU ALBO ZAMKNIJ WRESZCIE RYŁO. TYLE NA TEMAT. SAM ZACHOWAŁEŚ SIĘ JAK JUŻ W PIERWSZYM POŚCIE DO LxDead
GÓWNO MNIE OBCHODZI CO MASZ DO POWIEDZENIA INNYM, PODAWANIE FAŁSZYWYCH INFORMACJI JEST NIE DOPUSZCZALNE, WMAWIASZ KŁAMSTWO I PRZEZ TO MOŻESZ ZMYLIĆ INNYCH. TYLKO TEGO BRAKUJE ŻEBY KTOS KTO TO PRZECZYTA SAM ZACZĄŁ DO PRZEKAZYWAĆ INNYM. ZRODLO ALBO POGÓDŹ SIĘ Z TYM ZE BEDZIESZ OMAWIANY W INNYCH TEMATACH. CO ZA KRETYN. CIĘŻKO TO POJĄC?
Podaj źródło albo zamknij te zakłamaną japę. Oduczysz się w mgnieniu oka podpierać się wymyślonym z dupy cytatami które niby pochodzą z jakiegoś serialu.
Nie odpowiesz to każdy będzie wiedział kto wyszedł na błazna. ;)
Masz 24 godziny, żebyś rurkowcu zrozumiał napiszę to tak Masz 24/h. Potem zacznie się twój holocaust.
PANIE I PANOWIE W TAKI O TO, JAKKOLWIEK NIE MÓWIĄC ŻAŁOSNY I INFANTYLNY SPOSÓB NA PRZYZNANIE RACJI KONTRARGUMENTUJĄCEMU :
"Ps. proszę, nie błagaj już tak, nie widzisz tego, bo nie jesteś w stanie dostrzec nawet takich oczywistości, ale to się robi nudne dla mnie i upokarzające dla ciebie. Sugeruję więc zakończyć tę twoją kompromitację tu i teraz, bo twoje brnięcie w bagno braku zrozumienia, umiejętności interpretacji i nawet podstaw ortografii i interpunkcji sprawia, że jedynie z czystego sadyzmu jeszcze ukazuję, jak daleko ci choćby do przeciętnego poziomu i łaska moja zna granice"
KAŻDY CZYTAJĄCY TEN WĄTEK PO PRZECZYTANIU TYCH PROSTACKICH WYPOCIN DOJDZIE DO WNIOSKU ŻE MIMO WSZYSTKO TEN O TO OSZOŁOM PIEPRZYŁ 3 PO 3, POPIERAJĄC SIĘ ZWYMYŚLANYMI FAKTAMI(NA PRAWDĘ NIE WIDZIAŁEM NIC BARDZIEJ ŻAŁOSNEGO NIŻ CHĘĆ ZAISTNIENIA W TAK ZACOFANY SPOSÓB =) JAK WIDZIMY MOŻNA? MOŻNA. SZKODA TYLKO ŻE W TAK CHAMSKI SPOSÓB, ACZKOLWIEK CZEGO SIĘ SPODZIEWAĆ PO CHAMIE? BĄDŹ CO BĄDŹ PRZYZNAŁ SIĘ DO KŁAMSTWA.
P.s I tak będziemy Cię cisnąć :D
Sorry, ale to Ty napisałaś tak to zdanie, że można je dwojako interpretować. Nie z roku na rok coraz głupsi, tylko coraz bardziej nieumiejętnie ubierają myśli w słowa.
[*] Umiejętność interpretacji.
Jeśli można dwojako interpretować i jedna interpretacja jest oczywiście bezsensowna, wybieramy drugą. Szkoda zaprawdę, że już tego nie uczą. Nie żeby to nie było oczywiste.
Jeśli ktoś Ciebie nie zna osobiście (i najlepiej dobrze) nie wie, która interpretacja będzie słuszna. To, że Ty wiesz co chciałaś przekazać to oczywiste. Mało na forach czytasz wątków ? Ludzie wypisują takie głupoty, że naprawdę nie raz najzwyczajniej nie wiesz jak interpretować to co wypocili. A jak zdanie napisane jest pokrętnie to cóż.... nie powinnaś się zasłaniać głupotą "czytającego" tylko przyznać, że mogłaś lepiej przeobrazić w słowa to co miałaś na myśli.
'Jeśli ktoś Ciebie nie zna osobiście (i najlepiej dobrze) nie wie, która interpretacja będzie słuszna.'
-Toteż podaję ci dość prostą metodę interpretacyjną która jest w stanie tego typu wątpliwości usunąć.
2 możliwe interpretacje (z których jedna jest wynikiem błędu procesu myślowego czytelnika) a randomowy, bezsensowny ciąg znaków to dwie różne sprawy.
Dlaczego nie zasłaniać się głupotą czytającego? Ja formułuję wypowiedzi w sposób dość prosty i klarowny, uwzględniając już nawet, że piszę do tłumów. To, że dla kogoś to wciąż jest zbyt skomplikowane mnie nie obchodzi. Nie uczę w szkole, żeby ludziom podawać informacje łyżeczką do buzi.
Dwie osoby twierdzą, że tak nie jest. Dla mnie to było bardzo chaotyczne zdanie. No cóż, ale skoro Ty twierdzisz, ze jest inaczej - to na pewno masz rację....
Jak to mówią, głupiemu nie wytłumaczysz ;)
Powiem mi czy nie powinno się znać dokładnego źródła używanych cytatów ? Według mnie powinno. A ten tutaj rurkowiec wymyśla sobie jakiś tekst i chce wmówić innym że to cytat z tego lub tamtego. Czytając z resztą wszystkie jego posty można dojść w łatwy sposób że to blagier i wykręca się o odpowiedzi z oczywistych powodów.
Wystarcza że już nie 2 osoby tak twierdzą a chyba nawet 3. Z resztą każdy kto wejdzie na ten temat i zacznie go czytać dojdzie do tego samego wniosku ;)
Pozdrawiam.
I tu jest problem, a raczej błąd w rozumowaniu. To, ile osób twierdzi że tak jest bądź nie jest nie ma najmniejszego znaczenia. Logika nie działa na zasadach demokratycznych i nie da się 'przegłosować', że 2+2=5.
Dla ciebie było bardzo chaotyczne ale teraz już wiesz, jak radzić sobie z takimi zdaniami.
Gdzie niby było powiedziane, że nie żyją. .__.
Nie pokazują się i można się tego domyślić, ale nigdy nie było to nawet zasugerowane, chyba że za sugestię uznać mieszkanie z babcią i bratem.
W odcinku ze zlotem rodzinnym
1. Te 2 gwiazdki spadające
2. Nie ma ich na zlocie (a wszyscy inni jakoś się pojawili)
To tak samo jak z sieroctwem Skutalu.
Nie podoba mi się, że znaczna część postaci to dziewczyny. Przydałoby się więcej mężczyzn.
Myślę, że nasza ciekawość nt. historii Equestrii mogłaby być zaspokajana w ramach jakiegoś expanded universe- niestety, mało prawdopodobne, by Hasbro zauważyło w końcu, że ma fanów. Naruszanie praw autorskich (Fighting is Magic) wynika właśnie z chęci rozwijania uniwersum, a smutni panowie z H. kładą na to lagę. Szkoda, mogliby zarobić kupę kasy na finansowaniu i ciągnięciu zysków z pro-ficków i wydań dla bronies, ale co ja tam wiem.
Złe postacie trochę za rzadko się pokazują. Żadna z bohaterek nie ma faceta. To tyle odemnie.
A może główne bohaterki wolą kobiety a nie facetów.
Ale też mi brak historii ze świata MLP np Jak to się stało, że Luna przeszła na ciemną stronę mocy. lub kim są podmieńcy
No weź!! Może w czwartym sezonie dziewczyny znajdą w końcu jakiś chłopaków i zakochują się w nim (jeśli to będzie prawdopodobne)!
Żadna z bohaterek nie ma faceta bo one wolą laski
Złe postaci były chyba 2 tylko...