Kreskówka ta razem z serialem "Przygody Myszki Miki i Kaczora Donalda" (to drugie było pierwsze) tworzyły i nadal tworzą najlepszą formę przedstawienia klasycznych disneyowskich pełnometrażówek w Polsce. Zdecydowanie kolejne seriale ("Miki i Donald przedstawiają Goofy'ego sportowca", "Kaczor Donald przedstawia", "Klasyka Disneya") nie umywają się do znakomitej wersji językowej, jaką zgotowały nam Studia Opracowań Filmów w Warszawie. Aktorzy, mimo, że w kolejnych serialach zdarzają się ci sami, zdecydowanie z większym wyczuciem przykładają się do dubbingu, dzięki czemu kreskówka ma klimat pięknych lat dziewięćdziesiątych. Apel do tych, od polskich wersji językowych: Nie twórzcie nowych dubbingów! 10/10.