Totalnie jednostronny politycznie i promujacy patologiczne zjawisko metoo. Nie mozna go przez to pozytywnie ocenic, a koncowy odcinek juz w ogole nie byl ciekawy. Na plus ze poruszony ciekawy temat i ze dobrze zagrany. Szkoda mozna bylo duzo lepiej ale glownym celem okazalo sie jednak zdobywanie wyborcow. Dam przyklad jednego serialu ktory byl wydany przez publiczna tv dunska "Borgen" (Rzad) mimo ze mial pewny lekki odchyl liberalno-lewicowy (no ale to Skandynawia) byl duzo lepszy i bardziej intelegetny, a aktorzy z niego wypromowali sie tak bardzo ze wystepuja teraz min. w najwiekszych produkcjach HBO.
Ten serial oceniam bardzo pozytywnie. Bardziej ten serial pokazuje że facet nadużywał swoją pozycję do swoich celów. Ameryka to dziki kraj, myślę że w żadnym europejskim kraju molestowanie by nie uchodziło płazem jak w stanach. Niby najsilniejszy kraj a statystyki ma państwa 3 świata. Trudno nie pokazywać me too jak facet stracił pracę z tego powodu w finalnym odcinku. Zobacz na daty on został zwolniony zanim powstał ruch me too nawet on nie dożył tego ruchu bo może miałby bardziej przerąbane