Na razie akcja troche sie wlecze, ale przyjemnie sie go oglada. Zobaczymy, jak bedzie dalej.
Podoba mi sie jak jest prowadzony watek Hyun Soo-A. Rzecz jasna jest to denerwujacy charakter, fajnie jednak, ze poruszono temat takich slodkich a jednak jadowitych zmij. Czesto w dramach (jak rowniez w serialach amerykanskich) antagonisci sa zbyt przersyowani a ich zachowania az raza po oczach. Z kilometra widac, ze maja zle intencje. Tutaj jednak nie jest to az tak oczywiste (dla widzow tak, ale nie dla MiRae). Choc nawet ona zaczela sie domyslac.