PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=391798}
8,2 33 tys. ocen
8,2 10 1 33244
8,0 2 krytyków
Naruto Shippūden
powrót do forum serialu Naruto Shippūden

Chciał bym poruszyć nowy temat ,mianowicie która z postaci według was została najbardziej zeszmacona w tym anime/mandze ?

Moim skromnym zdaniem najbardziej zeszmaceni zostają wszystkie postacie wskrzeszone przez technikę "edo tensei" no sory .... jakieś kompletne piony pokonują legendarnych shinobi, nie wiem czy płakać czy się śmiać.

Teraz jeszcze jedna nurtująca mnie sprawa! Czemu aktualnie co druga osoba w tym anime/mandze ma rinnegana albo sharingana noo kurcze, tylko czekać aż Konohamaru wyskoczy z MS albo Lee z RINNEGANEM !

Dzielcie się swoimi spostrzeżeniami z innymi ;) dziękuję

ocenił(a) serial na 8
Krzysztofski_filmaniak

No tak - 5 wielkich krajów tworzy sojusz shinobi, ale dla ciebie to są "piony"?Czy jak ktoś ma status "legendarny" to nie można go pokonać?No i ten tekst z sharinganem i rinneganem - Tobi(Rinnegan,Sharingan),Madara(Rinnegan),Sasuke(Sharingan),Kakashi(sharingan)i wskrzeszeni jinchuuriki(sharingan,rinnegan) - to tyle jeżeli chodzi o "co drugą osobę z sharinganem/rinneganem" (jeżeli kogoś pominąłem to przepraszam z góry). Pozdro ;)

ocenił(a) serial na 10
TurellX

Danzo miał 11 sharinganow może rzeczywiście trochę przesadzam ale rinnegan miał być czymś wyjątkowym, a teraz co prawie polowa wskrzeszonych przez edo ma rinnegana ...

ocenił(a) serial na 10
Krzysztofski_filmaniak

Moim zdaniem najbardziej zeszmaceni zostali członkowie klanu hyuga . A na czele Neji .Największy geniusz który od shippuudena nic nie pokazał i jak wiadomo już nie pokaże . Nie wiem co jest z tymi hyuga nawet ninjutsu ani genjutsu nie potrafią używać poza tymi bazowymi byakugana .

ocenił(a) serial na 10
Sagemik

To prawda klan hyuga został strasznie strasznie zapomniany przez twórców... Niestety kisiel w wielu postaciach był strasznie nie konsekwentny!

Krzysztofski_filmaniak

Racja Neji na początku był super koksem, geniuszem a w shippuudenie to cienias. Podobnie z Kakashi'm w pierwszej serii wydawał się potęży, genialny, młodo stał się Jouninem, nikt nie przeszedł jego testu itp. a potem okazuje się że każdy ważniejszy w serii miał ten sam test, posiada Sharingan'a ale oprócz tej Zabuzy chyba nigdy nie widzieliśmy jak kopjuje technike a ma ich 1000 i używa tylko swoich. Generalnie bardzo mocny wydawał się a teraz byle pijak pod mostem by go zabił, tylko Raikiri i (ledwo) Sharingan są jego bronią. Nie podoba mi się że nie rozwineli Byakugan'a a Sharingana z Rinneganem połączyli. Ostatnie odcinki jakością parzą w oczy, spadła animacja wystarczy obejrzeć Garra vs ojciec i pierwszy odc. Naruto. Zbyt bardzo skupili się na kilku postaciach a reszte zostawili w tyle. Wciąż za dużo gadania za mało walki (ale to sie chyba nigdy nie zmieni). Dużo by sie jeszcze rozpisywać zkopali edo tensei, Naruto półtora serii stara sie być mocnym a tu nagle z dupy bierze potęge i nikt mu nie podskoczy, wszyscy ninja vs juubi i tyle na co było ich stać to wylać na niego beton, najmocniejsi shinobi wskrzeszeni a tu okazuje się że wcale nie są tacy mocni, itp. itd. Jak dla mnie za wczesnie zakonczyli edo bo teraz sasek by nasłał hokage na kage i by się rozpętała walka na poziomie bo szkoda że Naruto lata jak poj ebany do każdego i musi go załatwiać a reszta stoi i patrzy.

ocenił(a) serial na 8
EMERSION

Dziwna analiza - to, że Neji w Shippuudenie grał mniejszą rolę z automata czyni go to cieniasem?Zgodzę się, że klan Hyuga został zaniedbany przez autora.A z Kakashim to już w ogóle dowaliłeś ^^;Jego siłą jest intelekt oraz bardzo dobra zdolność analizowania sytuacji(np.rozpracował technikę Tobiego).Co do Naruto - Sorry, ale jak "z dupy" tę potęgę wziął?Miał w sobie Kyubiego od samego początku, nauczył się korzystać z jego mocy, więc bardziej bym powiedział, że opanował moc którą miał od początku.Co do wskrzeszonych Shinobi - to mam rozumieć, że skoro byli legendarni za swoich czasów to obecni shinobi nie mogą mieć z nimi szans?W tym anime/mandze liczą się i indywidualne umiejętności i praca zespołowa, co autor pokazuje praktycznie cały czas.Kończąc muszę przyznać rację, że walka wskrzeszonych Hokage z obecnymi Kage byłaby arcyciekawym widowiskiem :)

TurellX

Z Neji'm bardziej chodzilo mi o to, ze przez caly ten czas sie nie zmienil jego sila nie wzrosla i dlatego w porownaniu z wrogami w Shippuudenie jest slaby i jego osoba nic nie wnosi. Wszyscy wiedza ze Kakashi jest mistrzem analiz (po tym jak sie okazalo tobi=obito kazdy wiedzial jak rozpracowac ta technike) ale zostal zaprezentowany jako ktos wiecej mial byc kopiujacym ninja a oprocz Raikiri nic nie pokazal o to mi chodzi. Co do Naruto tryb medrca w pelni umial po kilku treningach a Jiraya (zaczynal sie uczyc w mlodszym wieku) prze cale zycie tego nie ogarna, Kisame pojmal Son Goku ktory ze swoim Jinchuriki byl przez ok 40 lat a Naruto po treningu z Bee rownal sie z Raikage ktory ma Kisame na hita. Co do legendarnych, nie uwazam ze zyjacy nie maja szans ale walka przeciwko kolesiowi mogacemy wywolac wybuch atomowy, lub kolesiowi ktory potrafi wszystko przeciac palcem, jednoczesnie bedac niezniszczalnym jest niezbyt na ich umiejetnosci, bardziej niz na ich prace zaspolowa narzekam na efekt mamy wszystkich ninja i ich kres to beton?? Postacie w Naruto powoli staja sie takie jak w Bleach'u mam nadzieje ze Kishimoto sie opamieta.

ocenił(a) serial na 9
EMERSION

Co do siły Naruto. Nie zapominaj, że on trenował Sage Mode z pomocą swoich klonów, dzięki czemu mógł uczyć się kilkukrotnie szybciej. Mimo swej głupoty zawsze był sprytny, nawet Rasengana osiągnął szybciej w pewnym sensie oszukując i idąc na łatwiznę poprzez pomoc klonów. To samo tyczy się Rasen Fuuton Shuriken. A co do jego mocy jako Jinjuriki- nie zapominaj, że Naruto jest z klanu Uzumakich. Ciało Senju jest najpotężniejsze na świecie, co było podkreślane wielokrotnie. W dodatku Minato i Kushina cały czas czuwali nad nim zapieczętowani wewnątrz aby pomóc mu okiełznać moc Kyubiego. Jest pierwszym Jinjurikim, który w końcu zaprzyjaźnił się z Kuramą i kontroluje jego Chakre. Teraz współpracują ze sobą, czego nie mógł powiedzieć żaden Jinjuriki poza Killerem Bee.

Cokane

Wszystko super tylko Jiraya tez mial ulatwienie zaba na ramieniu mu pobierala chakre, ale mniejsza o to Uzumaki maja wielka zywotnosc ale sam sobie odpowiedz czy kilka treningow i moc z chakry lisa daje mu az taka potege, koles robi jedna bijudame na wielkosc 5, popatrz na Gyukiego przeciez on z Killerem nie moga sie rownac z Naruto, podobnie Shukaku w trybie biju wystarczy ze klepniesz Jinjuriki w gebe, Isobu i Jagura tez sie przyjaznili a i tak sa slabi, tu nie o przyjazn chodzi, Minato i Kushina tylko raz sie pojawili. Zbyt Naruto jest koksowany a takie postacie jak Shikamaru z potencjalem, lub Garra zostaja w tyle. Kazdy Junjuriki kontrolowal chakre swojego stwora a jednak tacy jak Son Goku, Koukuo, Gyuki sa o wiele slabsi od Kuramy.

ocenił(a) serial na 10
EMERSION

Co do Kakashiego to też się nie zgadzam przecież on jest teraz na poziomie Akatsuki . Właśnie to co hatake wyprawia w shippuudenie to jest taki najbardziej zrównoważony rozwój postaci . Niby nie stał się takim mega koksem jak naruto w krótkim czasie ale on z każdej walki wyciąga doświadczenie które procentuje w następnych starciach . Zresztą samo to że pomagał naruto walczyć z tyloma bestiami tobiego czyni go niesamowitym . W dodatku coraz sprawniej używa kumoi jest na prawdę mocny a na pewno jeszcze się będzie rozwijał .

Sagemik

Odpuszcze mu niewycwiczonego sharingana (bo nie jego), ale teraz wyobraz sobie potecjalna walke w naruto: mamy Kakashiego, Naruto i Sakure vs XY(bardzo potezny i pewny siebie), walka w 90% bedzie wygladac tak. Kakashi zrobi ''skupione oczy'' i bedzie analizowal karzdy jego ruch, Naruto bedzie gral na czas, Sakura wrzeszczy ze nie ma szans i bezczynnie oglada walke, wkoncu Kakashi mowi Naruto z ktorej strony ma zaatakowac, on uzywa oka lub Raikiri i XY dostal ale wychodzi z tego calo oni juz w depresje popadaja ale Naruto strzela jakis cieply tekst Sakura podtrzymana na duchu oddaje kilka udezen i Naruto wykancza super moca go a Kakashi gratuluje ze tak sobie dobrze poradzili i w duchu mowi jak to Naruto stal sie potezny a XY mowi ze to niemozliwe zeby przegral i w to niewiezy. Problem jest taki ze zawsze tak sie dzieje, zawsze Naruto wszystko robi a poboczne postacie tylko sa takim ubarwieniem w 1 serii kazdy mial swoje 5 minut a teraz. Naruto bardzo szybko stal sie mocny i teraz wszyscy sie na nim skupiaja a inne postacie zostaja w tyle.

ocenił(a) serial na 10
EMERSION

hahaha :0 dobre ! właśnie to boli wcześniej walki w naruto byly emocjonujace każdy mógł sie utożsamić z jedną stroną konfliktu : pamiętacie walke z zabuza i haku albo kiedy naruto pierwszy raz użył rasengana na kabuto nawet jeszcze walka sakury z sasorim albo sasuke z deidara ( nie będę wymieniać wszystkich bo nie o to tu chodzi ale trzeba przyznać ze dopóki naruto używał "mędrca" lub tych calych rasenganów walki jeszcze mialy sens ) teraz to jzu niestety papka

Krzysztofski_filmaniak

Mogli by mu nowe jutsu wymyslec, teraz to tak: klony + rasengan = koniec.

Krzysztofski_filmaniak

Tak to jest jak za bardzo napakuje się bohatera. Trochę jak w jakimś cRPG na początku dostajesz, a później jesteś tak nakoksowany że dalsza gra traci sens.

EMERSION

Zapomniałeś że przy tym Sakura wypłakuje hektolitry łez jak to Naruciak odniósł rany, "strzela jakis cieply tekst" rozwaliłeś mnie tym:):)

ocenił(a) serial na 7
Sagemik

Masz rację. Bardzo lubię Neijiego, a mało go jest i ogólnie przedstawili go tak "nie teges".

Krzysztofski_filmaniak

Pierd,oli.sz Niby kto z wskrzeszonych ma Rinnengana ? Tylko Nagato i Madara, nikt więcej!

ocenił(a) serial na 8
The_Fallen

a Tobi?Wskrzeszeni jinchuuriki?

TurellX

Tobiego nikt nie wskrzesił, a Jinchuuriki nie miały Rinnenagana. Tobi tylko zrobił z nich sześć ścieżek tak jak Nagato z tych ciał.

ocenił(a) serial na 8
The_Fallen

Czyli fizycznie tego rinnegana posiadają.

TurellX

No nie do końca tak to działa.

The_Fallen

Jak wyrwiesz ścieżce to nie będzie działał raczej.

ocenił(a) serial na 9
TurellX

Nie, tylko Nagato posiadał Rinnengana, następne wcielenia Paina nie miały go fizycznie. Gdyby było inaczej Obito nie musiał by walczyć z Konan o ciało Nagato aby odzyskać Rinnengana Madary, a wziął by go sobie z któregokolwiek ciała... Gdyby był fizyczny, nawet Konoha miała by Rinnengana dostarczonego przez Jiraiye

ocenił(a) serial na 9
The_Fallen

Dokładnie, tak to jest jak niektórzy nie połapią się o co chodzi a później biadolą na forum :)

użytkownik usunięty
TurellX

Weź się ogarnij. Sam 3 raikage powinien rozwalić 3/4 sojuszu, a resztę Itachi...

Naruto oceniałem na 9 na początku. Teraz ma u mnie 3-4. Wystawiłem 4 bo postacie drugoplanowe jak Itachi, Kimimaro, Hidan, Kakuzu są świetne. Ale Naruto, Sakura, Sasuke zasługują na 1. Szczególnie blondas co tylko rasengany i klony umie robić i nie ma mózgu.

Strasznie stoczyła się to anime od czasu wielkiej wojny...

...? Stwierdzam że chyba nie zrozumiałeś przesłania serialu... Uważasz że zasługują na 1, ale tu nie chodzi właśnie o ich moce:
Sakura: Nie ma żadnej wielkiej zdolności, ale pomimo tego chce być silniejsza i ciężką pracą osiągnęła wysoki poziom swoich Medycznych zdolności.
Naruto: Jest od początku samotny i próbuje zwrócić na siebie uwagę innych. I chociaż ma w sobie potwora i większość ludzi ocenia go po tym to on robi wszystko żeby ocenili za to kim jest i co robi. Pokazuje że nie ważne co się stanie musimy kroczyć do celu. Jego największym osiągnięciem jest że przywiązuje do siebie ludzi i że do końca jest wiernym i oddanym przyjacielem. A wgl. to on dokończył technikę swojego Ojca a to nie jest byle co.
Sasuke : Pokazuje, że zemsta zaślepia i przez nią tracimy najważniejszy skarb np. w tym wypadku Przyjaciół.

I ty uważasz że zasługują na 1?

użytkownik usunięty
ZjemCie_fw

Gdybym uważał że zasługuje na 1 to bym mu dał 1. To, że Naruto ma przesłania jakieś ok - ale to jest też anime o shinobi więc walka której i tak jest mało powinna być arcydziełem a nie tematem do gadania głupot i retrospekcji. A poza tym te przesłania są dobre dla dzieci - mnie już takie coś nie jara. Kiedyś też lubiłem Power Rangers a teraz nie lubię.

A Naruto jest coraz gorsze dlatego, że non stop są te same retrospekcje, te same głupoty o przyjaźni itd, a walki jak na lekarstwo. Naruto to debil, Sasuke to emo, a Sakura jest przykra. Gdyby skupili się na postaciach pobocznych a zabili tą trójkę na początku byłoby to lepsze.

ocenił(a) serial na 9

Bez sensu. jest twoje głupie gadanie, o tym, ze naruto wali same rasengany. Jakbys znał to anime lepiej, wiedziałbys, ze rasengan, to rzadka technika, zna ja w sumie 5 osob(bodajze), naruto sam udoskonalił rasengana na lepsza wersje, ktora tylko on moze uzywac tj. Fuuton: Rasengan, tak samo, naruto uzywa tez Fuuton: Rasenshuriken, ktorego sam wymyslił. Jest jednym z najlepszych uzytkownikow Kage Bunshin no jutsu. W sumie, uzyl ok. 10 roznych wersji rasengana, podczas całego naruto i naruto shippuuden. Teraz opanował jeszcze Bijuu Dame i polaczenie rasengana + bijuu damy w bijuu mode.

użytkownik usunięty
marcin199518

cicho cicho...

Oglądałem wszystkie odcinki i znam doskonale mangę i anime i wiem że Rasengana wymyślił sam 4 Hokage więc to coś, ale w porównaniu z Tsukuyomi Itachiego to nic ale Itachi nie używał tego w każdej walce a Naruto używa. A przy tym jest kompletnym kretynem który nie ma nic wspólnego z taktyką tylko leci na pałę, gada o przyjaźni, miłości do sasuke i non stop wygrywa zawziętością.

A prawda jest taka, że Shikamaru rozwaliłby go z tym Kyuubim, trybem mędrca, rasenganami w 5 sekund.

Manga jak manga ale anime zabijane jest z każdym kolejnym odcinkiem głupimi retrospekcjami, fatalnymi, przegadanymi walkami gdzie 5 minut akcji jest ( nie można zamiast flilerów o strusiu ninja zrobić walkę między dwoma epickimi wojownikami na 3 odcinki, pokazać ich umiejętności a przy tym jeszcze byłaby gadka i retrospekcja).

Fatalne się to robi. Liczyłem że wielka wojna shinobi to będzie arcydzieło pełne walk, pełne technik, pełne potyczek słownych i pełno historii a nie ma nic... siły sojuszu to banda idiotów (obejrzyj ostatnie odcinki z Mizukage po Edo Tensei) a legendarni wojownicy zabijani są przez pachołów... (ginkaku i Kikaku, Salamanda, 7MM, Kage itd)

ocenił(a) serial na 9

Wiec tak...

Roznica, jest taka, ze Itachi, nie ma EMSa, wiec nie moze uzywac tsukuyiomi caly czas, bo by oslepl. Po 2, latwo jest wyjsc z genjutsu, wiec przy lepszych shinobi, nie ma sensu spamowanie tym.

Shikamaru, nie wiem jakby wygral, musialby sie mocno starac, bo samymi cieniami by naruto nie zlapal, bo w samym trybie bijuu, dorownuje predkoscia raikage. Przy tym, gdyby naruto walczyl przeciwko shikamaru, napewno uzywalby kage bunshin i sie gdzies kampil.

Co do tych retrospekcji sie zgadzam, troche zbyt duzo czasu na to tracimy, tez liczylem na wiecej walk, zwlaszcza, po tym, jak pol roku fillerow mielismy jak naruto plynal tym statkiem, ktore byly tak nudne, ze nawet nie chcialo mi sie ich ogladac, ale teraz jest calkiem spoko, moze niektore odcinki nie powalaja, ale bedzie ciekawiej, jak madara wkroczy na pole bitwy.

A co do tych gosci, w koncu wiekszosc z nich to byli sojusznicy, ktorzy pomagaja sojuszowi. A po drugie, to kazde pokolenie jest teraz coraz mocniejsza, wiec nie dziwne, ze takie lolki jak ginkaku i kinkaku, dostali wpi***ol, to były pionasy, byli znani, bo udało im sie przezyc w kyuubim i dostac czesc jego czakry.

użytkownik usunięty
marcin199518

Z Tsukuyomi nie da się uciec - w rzeczywistości technika ta trwa 1 sekundę więc nawet pomyśleć gościu nie zdoła

A poza tym nie opowiadaj głupot bo z Madarą, Hashiramą, 3 raikage, Orochimaru, i kilku innych legendarnych to naruto, sasuke by nawet nie zdążyli powiedzieć "auaa". Naruto jest przygłupem ale to główny bohater więc zginąć nie może. Sasuke to przygłup bo nie umie walczyć ale pomagają mu sojusznicy, a poza tym to główny bohater więc nie może zginąć i nie ślepnie od Susano i 10 amaterasu w jednej walce...

ocenił(a) serial na 9
Krzysztofski_filmaniak

Watek z edo tensei, to najgorsze co mogli zrobic !

Napier

jedna z najlepszych rzeczy jaka mogli zrobic, dzieki temu w akcji ogladamy wiele postaci

ocenił(a) serial na 9
The_Fallen

Dokładnie i wiele ciekawych historii i fajnych scenek jest. Np. Tsunade i jej kochas.

ocenił(a) serial na 7
Krzysztofski_filmaniak

Jak dla mnie to najbardziej zeszmacony został Kakashi wraz z Jinchuri'kami.

ocenił(a) serial na 8
Krzysztofski_filmaniak

Jak ci się nie podoba to nie oglądaj-proste.

ocenił(a) serial na 7
Krzysztofski_filmaniak

No i teraz faktycznie jest strasznie dużo pseudo-mądrościowych przemów, dlatego przestałam oglądać.

ocenił(a) serial na 10
Perenelle

Pseudo?Chętnie posłucham czym jest prawdziwa mądrość :)
Co tam Kishimoto posłuchajmy jakiejś Perenelle która pewnie sama nie jest zadowolona z życia na które sobie pozwoliła.

ocenił(a) serial na 7
Zibit333

Jeśli to cię uraziło- przepraszam, ale niektóre osoby męczą wywody ciągnące się odcinkami.

ocenił(a) serial na 10
Krzysztofski_filmaniak

Edo Tensei kontroluje shinobi a nie daje im wolnej woli.Tak więc oznacza to że ten co ich kontroluje nie jest w stanie lepiej nimi zawalczyć niż oni sami.

Co druga osoba?:) Fajnie.
Kiedyś jak klan nie był wybity więcej ludzi miało Sharingana niż teraz więc uspokój się a jak nie umiesz oglądać tego anime z wczuciem to nic na siłę.

ocenił(a) serial na 10
Zibit333

a czemu odrazu sugerujesz ze nie potrafie ogladac tego anime ??? ogladam je juz od 10lat ! i od wspanialej pierwszej serii do walki z naruto z painem anime/manga jest swietna ;) niestety potem wszystko sie psuje kazdy osiaga niemozliwe jaki poziom i w aktualnej sytuacji jesli ktos nie posiada jutsu co rozwala polowe armii to jest retardem, kiedys walki byly swietne wiele tai jutsu i zakonczenie jakims rasenganem czy chidori to bylo mega ! A przeszczeypy ktorych sie doczepiles :rinnegan mial byc czyms wyjatkowym tak samo sharingan ! a teraz co kilka osob ma rinnegany , danzo 11sharinganow, moze Ten Ten se rinnegana wszczepi kto wie ;) Anime traci niestety swoj poziom i nikt nie powie ze nie ;)

ocenił(a) serial na 10
Krzysztofski_filmaniak

To może twój wzrok traci na wartości.

ocenił(a) serial na 9
Krzysztofski_filmaniak

Nie kleisz faktów z tego co piszę.nikt za przeproszeniem z dupy sharinganów ani rinnengana nie ma...Danzou miał sharingany bo Orochimaru na nim eksperymentował,Obito ma rinnengana bo wziął z ciała martwego Nagato,a te jego ścieżki miały tylko fizycznie.
A Madara uzyska rinnengana przed śmiercią.Nikt więcej rinnengana już nie ma,więc nie wiem skąd ty zakładasz że "każdy może to mieć". najpierw trzeba się dowiedzieć coś o fabule a potem pisać,a ty po prostu bierzesz jakieś teorie nie wiadomo skąd wytrzaśnięte,niczym niepotwierdzone i jeszcze twardo przy tym stoisz.
Zgodzę się tylko z tymi jutsu kładących w kij shinobi na raz na strzała ale cóż,manga tak poszła do przodu,przeciwnicy też to i główni bohaterowie coś muszą mieć.Nic na to nie poradzisz ;p

użytkownik usunięty
Krzysztofski_filmaniak

coś w tym jest.... faktycznie dziwne, że kiedyś o rinneganie nawet nie wiedziano, że istnieje (przy czym kiedyś to góra paręnaście lat wstecz) a teraz nagle jest nowym krzykiem mody...

ktoś tu ładnie podsumował że każde pokolenie jest mocniejsze więc nic dziwnego że ludzie walczący z legendami wskrzeszonymi przez Edo wygrywają . legendarni walczyli wymyślonymi przez siebie technikami. kolejne pokolenia odziedziczyły je. udoskonalali dodawali coś od siebie więc posiadają większy wachlarz mozliwosci

użytkownik usunięty
krystian_nurek

to by było fajne gdyby było prawdziwe. A choć taki tekst pada w anime (to słowa kakashiego do kakuzu w odpowiedzi na "nie mogę uwierzyć, że pokonały mnie takie dzieci jak wy"). Aczkolwiek czy pierwszy hokage i madara byli słabsi od pokoleń które ich zastąpiły?

Ja nie będę się tutaj rozpisywał, przeczytałem swój ostatni tekst i Twoją odpowiedź na niego, ale dyskusja dobiegła końca z 10 lat temu nie pamiętam jej kompletnie to nie chcę się angażować teraz.


Ale powiem tyle, że nie ma co się większego sensu w naruto doszukiwać. JAk ktoś jest fanem to ok. Ja nie czuję się nim ale obejrzałem całość więc do jakiegoś stopnia zainteresowany byłem żeby tyle odcinków przerobić. Świat miał potencjał, wielu bohaterów było naprawdę fajnie napisanych (choć nie główny niestety) i aż szkoda, że marny worldbuilding i przesadnie skomplikowana a niezbyt mądra fabuła ciągną całość w dół. To mógł spokojnie być tytuł na przynajmniej 2 punky na 10 wyżej niż jest gdyby tylko dopieszczono ten element. Ale z drugiej strony to, że byłby lepszy (w sensie mądrzejszy) niekoniecznie musiałoby być lepsze dla wszystkich. Moze to, że był to tytuł głównie tępy jak młotek pomogło mu przyciągnąć tak wielu odbiorców?