Gdyby byli nie byłoby tutaj wpisów o polskich antysemitach. Żydzi w Izraelu żyją w
wyimaginowanym świecie polskiego antysemityzmu. Gdyby przyjechali do Polski zobaczyliby w
końcu w jakim błędzie żyją. Słowo Żyd dla polaka ma pewien stereotypowy wydźwięk.
Podobnie jak np. Szkot także stanowi pewien stereotyp.

Mówienie że ”w Polsce cała banda nafaszerowanych nienawiścią oszołomów, w ustach
których słowo Żyd zastępuje najgorsze wyzwisko, którzy z maniakalnym obłędem w oczach
dopatrują się żydowskich korzeni u każdego kto im się nie podoba” jest niczym nie popartym
kłamstwem. Dobrze gdyby to był tylko stereotyp Polaka? Tak jednak nie jest.

Przed wojną i w czasie wojny Polska to kraj „antysemitów” którzy masowo oddawali życie
ukrywając Żydów. Dlatego szukanie wśród Polaków antysemitów nie ma racjonalnych
podstaw. Były mordy dokonywane zarówno przez Polaków jak i Żydów. Wszystkie zostały w
miarę możliwości dobrze wyjaśnione. Napisy pojawiające się na murach ścigane są z całą
surowością polskiego prawa.

Nieidentyfikujący się z polską państwowością Żydzi często decydowali się „działać na dwa
fronty” lub współdziałali z sowietami mordując Polaków.

Istnienie tysięcy polskich męczenników świadczy najdobitniej o prawdzie tamtych lat. Polacy
podczas okupacji, pomimo że musieli walczyć o swoje przeżycie ukrywali jeszcze Żydów. Nie
robili tego wszyscy. Ale czy był to ich obowiązek? Ja również nie podjąłbym decyzji która
naraziłaby życie moich najbliższych. Jak można w ogóle domagać się czegoś takiego
szczególnie teraz „siedząc wygodnie przed komputerem”.

Pomimo wszystko Polacy jednak pomagali zarówno Żydom jak i partyzantom. Świadczy o tym
ponadto niespotykana nigdzie indziej liczebność polskiego ruchu oporu szacowana na około
600 000 żołnierzy.