Idiotyzm na idiotyźmie, tego nie da się oglądać. Żenujące sceny, może i klimat jest, ale to co
zrobili z tym scenarzyści kryminalnych woła o pomste do nieba.
Po co oglądać tak cudownie zagrane, świetnie zmontowane, cudowna praca kamery ale po
co oglądać tak gównianą historię - tylko dlatego że opowiedziana dość sprawnie?
DNO i zmarnowane szanse
mógł to być polski lost, w polsce są ludzie co lubią takie seriale, sam je lubie
ale historia nie może być głupia, a tu szkoda w ogóle pisać o tej fabule....
widziales cala serie? ja dzis widzialam 1 odcinek i był spoko.. wkręcać się czy nie? czy te idiotyzmy można jakoś przełknąć jako "rzeczywistość zastana"?
zdecydowanie nie warto, słaby pomysł, fabuła do kitu... zmarnowany kawał dobrej roboty bo cała reszta jest niezła, a nawet bardzo dobra... ale tej fabuły inteligentny człowiek nie zdzierży
losty miałby podobnie ale dopiero na końcu... początek świetny, ratowali się jak mogli, nawet końcówka chociaż obmyślana jak ruski czołg daję radę... a u nas... tylu fajnych scenarzystów, tyle niesamowitych dobrych pomysłów... a realizują takie gnioty antyintelektualne
dzięki :) fakt - muzyka, zdjęcia a nawet animacja w czołówce są na poziomie, no, światowym. To nie bede się nastawiac, ale z zachłannosci obejrze kilka odcinków :)
pierwszy odc z tego co pamiętam nie był taki fajny, ale drugi ok, jak i większość, jednakże zakończenie niestety mogli zrobić lepsze.
BTW: był demot kiedyś że pomysł bardzo dobry, wykonanie średnie, zakończenie beznadziejne. Coś w tym było chyba
Uff, nareszcie ktoś, kto nie jara się tym serialem. Dzięki za tę opinię :) Naznaczony, to naprawdę straszny badziew!
Nie bardzo rozumiem twój komentarz to serial świetnie zrobiony czy do bani? Chyba źle ująłeś swoją wypowiedź. Doprecyzuj co miałeś na myśli. Może chodziło ci po prostu o to, że pomysł na scenariusz serialu był dobry ale wykonanie nie wypadło najlepiej tak? Nie za bardzo rozumiem twoją wypowiedź. Mam wrażenie, że to krytyka dla samej krytyki. Co do Zagubionych to trochę nietrafione porównanie, bo tamten serial ma zupełnie inną fabułę i nie ma nic wspólnego z polską produkcją. Co do "Lost" to nie zgadzam się, że jest taki świetny jak to ty ująłeś. Oglądałem go od czasu do czasu i przyznam, że bardzo ciekawe odcinki przeplatają się z bardzo nudnymi. Dodatkowo akcja rozkręca się z odcinka na odcinek a potem dwie ostatnie części psują całość sezonu, są kompletne niezrozumiałe. Na rozwiązanie wątków trzeba czekać zbyt długo i niespecjalnie widza ciekawi co będzie dalej. Efekt nagłej zmiany akcji, gdzie po 23 odcinkach wszystko wiemy w 24 wszystko obraca się o 360 stopni w mistrzowski sposób przedstawia serial 24 godziny z młodym Sutterlandem. "Lost" to nienajlepszy serial jeśli chodzi o domykanie wątków. Jeśli chodzi natomiast o zestawienie "Lost" z "Naznaczonym" to może po prostu chodzi ci o to, że nie każdy odcinek trzyma ten sam poziom (nudne przeplatają się ze świetnymi) tutaj się zgodzę. Co by nie powiedzieć mi podobały się obydwa seriale ale nie zestawiałbym ich razem ze sobą, bo takie porównanie nie ma sensu.
Popieram. Pojechać łatwo, ale z sensem to już nie o.O
Serial dobry, choć zakończenie słabe. Mogli nad nim bardziej popracować.