Serial oprócz swej sztuczności wkurza mnie jednym: non stop wyśmiewana tam jest Karolina (Tamara Arciuch). Przecież jest bardzo ładna, inteligenta, bardziej wyrafinowana. Charakter? Gdybym był tak traktowany zachowywałbym się identycznie... Pamiętam najokropniejszy odcinek z wycieczką, podczas którego Frania Maj i je dzieciaki zachowywali się wobec Karoliny jak jacyś agenci KGB czy podobnej instytucji (scena w limuzynie z przyśpiewkami). Zawsze mi było żal Karoliny, to jest chyba (obok KOndzia) jedyna postać, która podobała mi się w tym żałosnym serialu...
daj spokój mylisz postać grana przez Tamarę Z nią samą, w koncu to nie Tamara jest wyśmiewana, tylko ogólnie to jest serial komediowy i z każdego tutaj jest polewka a Karolina jest postacią która sama z siebie robi polewkę przez jej sposób bycia, hmm a jesli chodzi o jej relacje z kondziem to jego złosliwe komentarze czy zachowanie wobec niej zmierza ku celowi- "kto sie czubi ten się lubi" wiec nie zgadzam sie z Tobą!
ludzie... nie mylcie życia z filmem, bo aż żal was czytać... to jest FABUŁA!!! czy tak samo przeżywasz losy rodziny Foresterów z "Mody na sukces"?
Eejj, ale on ma trochę racji.
Oglądają to debile, dla których model wyśmiewania się z kogokolwiek jest super i cacy.
Nie chodzi tu o Karolinę, ją mam w dupie, ale ludzi może to bawić niestety.
pees; a jurorzy w idolu czy jak oni śpiewają? to to samo co śmianie sie z tej nieszczesnej karoliny.