Chciałbym poznać Wasze zdanie na temat tych bohaterek dwóch podobnych do siebie telenowel.
1.Czy bardziej polubiliście Mili czy Marichuy ?Dlaczego?
1.Czy ładniejsza jest Marichuy czy Mili?
3.Jaki wątek miłosny bardziej wam się podobał-historia ze "Zbuntowanego anioła"czy z "Nie igraj z aniołem?
4.Którą telenowelę uważacie za lepszą?
1. Wydaje mi się,że w roli takiej szalonej, zwariowanej dziewczyny naturalniej wypadała Oreiro, czyli serialowa Mili.
2. Tutaj zdecydowanie Mili.
4. 5 Ocenię po rozkręceniu się telki, na razie ciężko mi stwierdzić :)
1. Nie przepadam za obiema, chociaż Milagors coraz bardziej mnie drażni.
2. Obie są bardzo ładne.
3. Zdecydowanie ten z Nie igraj z aniołem.
4. Trudno mi powiedzieć, która jest lepsza, ale obie warto obejrzeć.
1. Mili - dowcipna, sprytna, bystra, podoba mi się jak cały czas walczy, potrafi się bronić i przy okazji rozśmiesza do łez. Nie poddaje się i nie użala nad sobą, wstaje, otrzepuje się i idzie dalej.
2. Obie są śliczne
3. Zbuntowany Anioł - bardziej realistyczny jak dla mnie, Mili i Ivo aż tak drastycznie się nie różnią, na pewno nie pod względem intelektualnym, oboje na podobnym etapie życia z tą różnicą że on jest bogaty a Mili musi pracować na siebie i sama o się się troszczyć. Marichuy zachowuje się jak głupiutkie dziecko i zasadzie ciągle ktoś ją niańczy. W zasadzie nic jej nie łączy z Juanem Miguelem, ani pasje, zainteresowania.
4. Zbuntowany Anioł - jest zabawniejsza, sporo wątków pobocznych, postacie są bardzo wyraziste.
1.Marichuy-mimo wszystko miała milszy sposób bycia,dała się lubić.Mili często zachowywała się wulgarnie i prostacko
2.Zdecydowanie Mili-śliczna i zgrabna,Marichuy jest przeciętnej urody.
3.Zbuntowany anioł-dużo większa chemia między główną parą.W "Nie igraj z aniołem" więcej mówili o swoim uczuciu niż było je widać.
4.Zbuntowany anioł-była zabawniejsza,lepsi aktorzy,brak zapychaczy w postaci dziecka Juana Miquela i jego babci.
1.Marichuy jest sympatyczna,nie jest damą ,ale nie jest też taka prostacka jak Milagros.
2.Mili,Marichuy urodą się nie wyróżnia.
3.Zbuntowany anioł-więc emocji,więcej chemii
4.Zbuntowany anioł-zabawniejszy,mniej typowy
1 Marichuy jest dobra, sympatyczna, słodka ale trochę zbuntowana i nieokrzesana kocham ją za to.
2 Marichuy - idealna, według mnie niczego jej nie brakuje.
3 Nie igraj z aniołem - uwielbiam ich bo mimo, że się cały czas kłócą to widać, że się kochają i tęsknią. Uwielbiam ich kłótnie jak widać że są o siebie zazdrośni.
4 Nie igraj z aniołem - najlepsza telenowela na świecie!! (mimo, że niektórzy tak nie myślą)
Nie chcę mi się odpowiadać punktami, dlatego napiszę ogólnie. Zbuntowany anioł to telenowela moich smarkatych lat, na tamten czas bardzo mi się podobała, ale porównując ją z Nie igraj według mnie się nie umywA.I chyba powód jest prosty- aktorzy. Facundo Arana vs William Levy, jak dla mnie Levy. Natalia Oreiro vs Maite-Maite wygrywa. Ja tak mam że oglądając telenowele lubię jak grają w niej ładni ludzie, ot taki ze mnie wzrokowiec.Ale odkąd telewizja zaczęła nadawać meksykańskie telenowele to się w nich "zakochałam" głównie przez aktorów. Teraz niestety już coraz mniej typowych meksykanów gra główne role w telenowelach.
Hm Tak zbuntowany to serial z dzieciństwa ale ma coś w sobie że wracam do niego...Czy będę wracać do nie igraj z aniołem?nie wiem ....
zobaczymy jak się rozkręci...
Ale...wg mnie
1)nie mam zdania...Mili mnie rozśmieszała choć i działała na nerwy była niezdecydowana i także raniła Iva,może chciała dobrze no ale...A Marichuy nie znam jej jeszcze dobrze też ma temperament,też umie się obronić,ale jest bardziej dziecinna...zobaczymy co będzie dalej
2)Obie są śliczne...Milagros ma kilka twarzy i w każdej jej ładnie,Marichui ma milutką delikatną buzie...
3)Hmmmm jeszcze nie odpowiem....
4)muszę się wstrzymac...
1Mari chui - Jest sympatyczniejsza,ładniejsza,spokojniejsza. + lubię tę aktorkę.
2.Pewnie że Mari chui...Milagros jest przeciętna
3.Hmm.nn... Oba ciekawe
4.Jeżeli chodzi o scenariusz to wolę Zbuntowany anioł.Zamiast Natalii mogłaby zagrać Maite ;)
Zdecydowanie Zbuntowany Anioł. 'Nie igraj z aniołem' to słaba telenowela, którą chcieli zrobić na 'podstawie' zbuntowanego.
Tez mi sie wydaje, ze Nie igraj z Aniolem jest nakrecona na podstawie Zbuntowanego.
Poprzednie wersje telenoweli "Nie igraj z aniołem" zostały nakręcone w Wenezueli: w latach 70. jako "Una Muchacha Llamada Milagros" oraz w 80. jako "Mi Amada Beatriz".
Wszystkie trzy wersje telenoweli to adaptacja powieści Delli Fiallo – znanej scenarzystki.
Żródło: wikipedia ;)
Nie wiem xD moze i masz racje ;D ale uwazam, ze obie telki sa bardzo fajne :) Mimo wszystko kazda jest inna i z checia sie je oglada ;D
1.obie są świetne :) miłe,zabawne babki :)
2.Mili ładniejsza,ale Marichuiy też piękna...ogólnie obie mają taką urodę,którą się na długo zapamiętuje :)
3.Oba warto obejrzeć...rozłąki,kłótnie,rozstania...piękne historie;d
4.Nie mogę wybrać lepszej,bo obydwie są na równym poziomie. Ogólnie bardzo fascynują mnie telenowele,w których główna aktorka jest także piosenkarką i jej utwory są wykorzystane w telenoweli :)
Proszę was. co wy macie z tym że Nie igraj jest nakręcony na podstawie Zbuntowanego, to są dwie różne telenowele a Marichuy i Milagros mają ze sobą tyle wspólnego co nic może tyle tylko że obie są sierotami, ale w 90% telenowel tak jest. Na podstawie Zbuntowanego zostałą nakręcona Do diabła z przystojniakami która leciała na Zone Romantice,
Daaawno nie oglądałam Zbuntowanego Anioła i trudno mi ocenić ale bardziej skłaniałabym sie w stronę Mili .Natalia Oreiro jest świetną aktorką,idealnie sprawdza się w rolach takich szalonych ,zwariowanych kobiet.Maite Perroni też super zagrała ale chyba jednak wolę wyluzowaną ,oryginalną chłopczycę Milagros niż dziecinną,nawiną Marichuy :)
Jeśli chodzi o wygląd kobiet chyba Marichuy ale obie są piękne na swój sposób .Natalia ma coś w sobie a jeśli chodzi o facetow to wygrywa Levy czyli punkt dla ,,Nie igraj z aniołem"..eh trudno mi powiedzieć która historia lepsza,która telkę bardziej lubię bo naprawde ,,Zbuntowanego anioła '' oglądałam baaardzo dawno ,postać Milagros bardzo zapadła mi w pamięć ale telki za bardzo nie pamiętam bo byłam jeszcze dzieckiem :P