Po strasznie udanym Ślepnąc od świateł po którym jeszcze kilka dni opowiadałem znajomym odpaliłem ten serial tak szeroko reklamowanym w mediach i na bilbordach ale po pierwszym odcinku chciałem sobie pociąć żyły... Ledwo dotrwałem do końca odcinka i już do kolejnego nie udało mi się podejść. Straszna szmira, w ogóle nie zaciekawił widza.