kurcze... jedna z lepszych i ciekawszych postaci trylogii... Troszke... a raczej troszku mocno... spieprzyli ta postac w filmie....
Ale za to Łomnicki w "Panu Wołodyjowskim" czy też "Potopie" jest idealnie dobrany :)
Bo Michał Wołodyjowski jest tylko jeden, nie da się go podrobić, zastąpić.Łomnicki był stworzony do tej roli, natomiast Zamachowski...no cóż, mimo że to aktor świetny, to niestety nie udźwignął tego ciężaru.Jego zachowanie, mimika twarzy, sposób mówienia i gestykulacja są trochę nienaturalne, przerysowane.Nie mają tej gracji i lekkości jaką prezentował Łomnicki. ;)
Zamachowskiego wzięli chyba tylko dlatego, że (w tamtym czasie) to jedyny znany aktor-kurdupel w polskim kinie :P
Zamachowski robił co mógł, ale faktem jest, że Michała w tym filmie po prostu nie ma za dużo, jego rola jest okrojona, nie ma własnego wątku, głównie wspiera innych bohaterów w ich działaniach i ma swoje 5 minut tylko przy okazji pojedynku z Bohunem. Mówią o tym Krzysztof Kowalewski i Wiktor Zborowski w komentarzu na DVD, że wycięto m. in. wątek rywalizacji Wołodyjowskiego z Podbipiętą o względy Anusi i przez to rola Michała w fabule filmu jest marginalna. Oczywiście Łomnicki jest najlepszy, ale Zamachowski, gdyby dostał prawdziwą szansę, nie byłby dużo gorszy.