PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=685998}
6,6 2 985
ocen
6,6 10 1 2985
Once Upon a Time in Wonderland
powrót do forum serialu Once Upon a Time in Wonderland

In a flashback, viewers are introduced to Will Scarlet, who turns out to be the nifty Knave of Hearts. Will has joined Robin Hood's Merry Men and convinces them to steal gold from Maleficent's castle before also pilfering an enchanted looking glass for himself that comes with a hefty consequence. Meanwhile in Wonderland, Cyrus successfully tricks Jafar and the Red Queen into sending a Bandersnatch after Alice who in turn exposes something the White Rabbit has been secretly hiding.

W obsadzie wymieniona jest Kristin Bauer van Straten jako Maleficent (Voice). ???

Derisor

Promo:
http://www.youtube.com/watch?v=SVX2OAa6810

Derisor

Szkoda, że Mal tylko w wersji głosowej. Stęskniłem się za postacią w jej kobiecej / ludzkiej formie.

ocenił(a) serial na 8
michu1945

E tam, nie wyszła im zbytnio - w True Blood jej postać jej boska, a tutaj jej postać była jałowa.

Artemisek

Ja tam sobie wmawiam, że to dlatego, że wystąpiła w tych kiepskawych pierwszych odcinkach pierwszego "OUaT".

ocenił(a) serial na 8
michu1945

Zobaczymy... przecież ta postać jeszcze się pojawi (o ile oglądalność na to pozwoli)

Derisor

Sneak Peek:
http://youtu.be/GNTwNIGvKJg

ocenił(a) serial na 8
Derisor

Czwartkowy odcinek był świetny. Znów trochę efekty kulały, ale były znośne - nie było tragedii jak w pierwszym odcinku.
Retro Willa - superowe! Wiemy teraz nieco więcej o nim. Anastazja dla mnie była na ogromny plus. Jafar jest wkurzający, Robin to jakiś idiota a czerwona królowa po raz kolejny u mnie plusuje i obecnie jeśli chodzi o mój indywidualny ranking postaci to:
1. Red Queen
2. Will
3. Alice

Mam nadzieję, że wkrótce zostanie rozwinięty wątek Willa i Anastazji - wyglądali razem przesłodko...chociaż i tak nic nie przebije "hello bunny" z poprzedniego odcinka :D

Artemisek

Myślę, że o Willa i Anastazję nie mamy się co martwić - na pewno ich wątek pociągną, chociażby po to, żeby pokazać jak się wszystko poplątało do obecnego stanu (nie będę mówiła co i jak, dla tych, co jeszcze nie oglądali i nie widzieli Anastazji :))

Mówiłam od początku, że serial świetnie się zapowiada i chociaż znowu trzeba było patrzeć na te komputerowe pola, to jednak ogląda się go niemal jednym tchem. Nawet Królowa u mnie podskoczyła w rankingu, chociaż wcześniej mi się bardzo nie podobała. Teraz robi się znośna, ale zapowiada się coraz lepiej :)

ocenił(a) serial na 8
salamandria11

W pierwszym odcinku królowa wydawała mi się tragiczna, ale z odcinka na odcinek jej postać się rozwija w pozytywnym kierunku! Fakt, że to nie Regina z ouat ale jest coraz lepiej!

ocenił(a) serial na 5
Artemisek

Mnie rozwaliło jak Red Queen szukając sposoby na Alice wymieniła Sarlacc'a :D

ocenił(a) serial na 8
Daroo_3

Ja tam ją polubiłem, i to bardzo już od drugiego odcinka "heloooo bunny" sprawiło że nie mogłem się pozbierać z podłogi :D - już sam jej wygląd umalowanej pindziowatej blondynki mnie rozśmiesza, a jeszcze te miny, i głosik :D
Cieszę się najbardziej z tego, że postać ma ciekawą przeszłość z Willem, możemy oczekiwać fajnych retrospekcji!

Derisor

A ja nie mogę za bardzo zrozumieć jak scenarzyści manipulują czasem. Skoro można ze Storybrooke się przenieść do Enchanted Forrest czy Neverland, zakładamy, że akcja w poszczególnych miejscach dzieje się równolegle w czasie. Jednak Alicja jest z tego samego świata co my, tyle że sporo wcześniej, wydarzenia z Robinem były jeszcze wcześniej... No generalnie pomieszanie z poplątaniem, może oni wszyscy żyją tam po 1000 lat i się nie starzeją ;)
Anastazja mnie zdziwiła, reszta odcinka była w porządku ;) Mimo wszystko jeszcze nie przyciąga mnie do tego stopnia, żebym czekała ze zniecierpliwieniem na następny epizod ;)

Etusia

Nie. Alicja jest z fikcyjnego XIX-wiecznego Londynu.

https://twitter.com/AdamHorowitzLA/status/343409032427622400

(informacja od użytkownika Derisor)

michu1945

Oooo, dzięki wielkie, to wyjaśnia bardzo dużo :)

ocenił(a) serial na 8
michu1945

Mi się zdaje, że Alicja jest z tego samego świata co Hook, może nawet się poznali w przeszłości.

ocenił(a) serial na 7
Etusia

A mnie własnie nie zdziwiła już na samym poczatku jak byli w łóżku coś mi tu nie pasowało, a jak zobaczyłam minę Królowej na wspomnienie Willa to już w ogóle stało się jasne, że to ona jest kobietą, która złamała mu serce. Fajnie że okazało, się że są z Zaczarowanego Lasu to kolejne powiązanie z Once upon a time, nawet przez postać niestety nudnego Robin Hooda. Od samego poczatku Walet i jego historia intrygowały mnie najbardziej a teraz to już w ogóle ciekawość mnie zżera co do jego przeszłości:-)

Derisor

Serial zaczyna się rozkręcać, trzeba przyznać, ale to nie zmienia faktu, że najbardziej interesują mnie nawiązania do OUAT-u. Tak jak teraz - najciekawszym aspektem tego odcinka był jak dla mnie, z pozoru mało znaczący, wątek Maleficent. Robin też był ok, fajnie było go zobaczyć w tym odcinku. Zaskoczyło mnie, że Anastazja to Red Queen, ale już mam w głowie myśl, żeby tylko pokazali jak spotkała Corę, uczyła się od niej i jak przejęła władzę...
Serial jest fajny i, broń Boże, go jeszcze nie skreślam, ale nie wciągnął mnie aż tak jak serial-matka xD
Coraz bardziej podoba mi się za to postać Waleta i Jafara :) Właściwie to zastanawia mnie jak to się stało, że Regina chciała przenieść Waleta do SB? (bo było przecież powiedziane, że klątwa przeniosła tych, których ona chciała) Czyżby spotkali się wcześniej?

cathrine00

Cora się pojawi, ale fajnie, że podsunęłaś pomysł by było to w takiej formie.

Źródło:
https://twitter.com/KecksExclusives/status/364093402792472576

cathrine00

"Właściwie to zastanawia mnie jak to się stało, że Regina chciała przenieść Waleta do SB? (bo było przecież powiedziane, że klątwa przeniosła tych, których ona chciała) Czyżby spotkali się wcześniej?"
Może nie chciała? Może Walet po tym, jak Anastazja została Czerwoną Królową, a on zaczął być poszukiwany w Krainie Czarów zwiał do domu? I akurat trafił tuż przed klątwą?

salamandria11

Chodzi mi o to, że wszystkich, których przeniosła, przecież znała. A nie wszyscy byli w tym czasie w Zaczarowanym Lesie jak np. Frankenstein, czy... Kapelusznik! A skoro przeniosła Mad Hattera, którego poznała u Rumpla i którego wrobiła tak, że został na dobre w Krainie Czarów, to musiała też znać Waleta... Prawda?

cathrine00

Mnie się zawsze wydawało, że ona zabrała wszystkich, których nie osłoniło zaklęcie Cory (nawet zastanawiałam się nad rozmiarami Storybrooke xD). Gdzieś chyba nawet było powiedziane, że Zaczarowany Las po rzuceniu klątwy stał się jedną wielką, przysłowiową dziurą, a zostali tylko ci, którzy byli w konkretnym miejscu, czyli na terenach osłoniętych przez Corę. W końcu, gdyby zostawili wszystkich tych, których nie znała Regina, to oni musieliby zginąć, jeśliby nie znaleźli się na tym cypelku, wysepce, czy co to tam było, gdzie Cora rzuciła zaklęcie. Poprawcie mnie, jeśli się mylę :)

Nie mówię, że nie masz racji, bo bardzo możliwe, że masz (ja się tylko nie lubię nastawiać na jedną teorię, więc szukam tysiąca innych, bo to dużo ciekawsze ;P). Zwłaszcza, jeśli wziąć pod uwagę teorię, że Cora uczyła Anastazję. Wtedy Walet mógł zwiać do Zaczarowanego Lasu i spotkać Reginę.

A może po prostu Walet się napatoczył, jak sprowadzała Jeffersona? To by dopiero było zabawne. Pomyślcie, Will i Jefferson znają się z Zaczarowanego Lasu, nie widzieli się jakiś czas, aż tu nagle Walet Kier znajduje go u Królowej Kier, jako Szalonego Kapelusznika. Cora oddaje Krainę Czarów Anastazji i wraca do Zaczarowanego Lasu, Regina rzuca klątwę zabierając Jeffersona, u którego akurat siedzi Walet. Ten widzi, że coś jest nie tak i przypadkowo kończy jako jedna z ofiar klątwy ;) (dajcie mi pomysł, a dopiszę Wam do tego całą historię, może nawet dwie xD)

Możliwe też, że Maleficent dowiedziała się, kto ukradł lusterko, powiedziała Reginie, a ta postanowiła zabrać ze sobą takiego złodziejaszka, jako jeden ze sposobów na asekurację, albo chciała się odegrać za "koleżankę po fachu".

Myślę, że to, jak Walet znalazł się w Storybrooke pod działaniem klątwy, to jedna z tych rzeczy, na które musimy poczekać, aż albo się wyjaśnią, albo twórcy powiedzą nam co i jak.

salamandria11

Mam nadzieję. Myślę nawet, że nikt się jeszcze nad tym nie zastanawiał na tym forum przede mną, mam rację? :D No ale jak mówiłam, cały czas szukam nawiązać do Once w tym spin-offie, więc stawiam takie trudne pytania... :P
Twoja teoria z Jeffersonem podoba mi się jeszcze bardziej z jednego, prostego powodu. WRÓCIŁBY JEFFERSON. :))

cathrine00

O Ty popatrz, nawet nie wpadłam na to, że Jefferson by wrócił, gdyby okazało się, że ta teoria miałaby się sprawdzić :)

cathrine00

"Myślę nawet, że nikt się jeszcze nad tym nie zastanawiał na tym forum przede mną, mam rację? :D"

Ja się zastanawiałem. Co prawda nie na tym forum, tylko na forum OUaT. Ja tam wciąż trzymam się swojej teorii, że Klątwa nie mogła przemieszczać się między światami oraz być sterowana przez Reginę, a i nie sądzę też jakoby ona sama umiała "klątwować" wybranych ludzi z dowolnego świata. Ciekawe która teoria okaże się prawdziwa? :D

ocenił(a) serial na 8
Derisor

Kolejny bardzo przyjemny odcinek. Bardzo podobało mi się nawiązanie do OUAT w postaci Robin Hooda, którego 2 tygodnie temu widzieliśmy na ekranie w pierwowzorze ;) Anastazja to Czerwona Królowa, niby ktoś już o tej teorii pisał tu na forum, ale pomimo wszystko jakimś cudem i tak byłam mile zaskoczona ;D To samo z Willem - ktoś pisał teorię, że to jeden z bandy Robin Hooda i proszę - mówisz masz ;) Wynika z tego, że wiele rzeczy można samemu powiązać czy nawet przewidzieć. Dla jednych to pewnie minus, dla mnie jest to zdecydowany plus, za konsekwencję. I żeby nie było, że tylko chwalę - minus za to, że na następny odcinek musimy czekać dwa tygodnie! ;P

ocenił(a) serial na 8
Zuzhet88

Serial na prawde idzie w dobrym tęmpie, tak jak również 3 sezon OUaT. Choć fajnie że nawiązali do Robin Hooda to jednak wątek jego był nudny, nadzbyt moralny i szkoda że nie pokazali Meleficent. Ciekawi mnie jak znowu Walet trafi do Zaczarowanego lasu, bo jego klątwa dosięgła skoro znalazł się w Storebrook, czy Anastazja była od początku Zła ? Czy może to Cora ją w taką zmieniła.
Również ciekawi mnie wątek Jafara, może pojawi się Jasmine i Aladyn :) Wątek Alicji i Cyrusa również jest ciekawy i romantyczny, ale nie w ten typowy mdły sposób jaki nam serwują w innych serialach.
Alicja jest na prawde udaną postacią i szczerze mówiąc chyba najlepszą dorosłą Alicją w ekranizacji (porównuję ją teraz do tej z filmu Tim'a Burton'a).Lubię ten serial też dlatego że jak w OUaT postacie z bajek nie są aż tak oczywiste,np w OUaT Piotruś Pan jest zły, a w bajce jest niedojżały tylko, tak i w OUaT in Wonderland znikający kot i gąsienica nie są oczywistymi 'białymi' postaciami.

ocenił(a) serial na 6
Derisor

Oddam kawalek nerki, jesli ktos bylby na tyle mily i podal mi tytul piosenki, ktora leci podczas sceny Anastazji i Waleta :) Dziekuje.

ocenił(a) serial na 7
byledopiatku

Podobno jest to jakiś remake

Light of Aidan - Lament

http://www.youtube.com/watch?v=wZLuBUDEvpc

ocenił(a) serial na 6
Krazas

Bardzo, bardzo dziekuje :)

Derisor

:O Widzę że muszę nieco zmienić swoją teorię odnośnie Waleta Kier. Okazuje się, że to właśnie "Will" stanowi jego prawdziwe imię. W takim razie po przeniesieniu do SB zachował swoje prawdziwe imię (podobnie jak Książę, który w jednym odcinku potwierdza że jego imię z Zaczarowanego Lasu to David, czyli takie jak w SB), a kawałek "Scarlet" został pewnie zastąpiony jakimś tam nazwiskiem.

Derisor

No. Po trzech tygodniach ociągania się, obejrzałem odcinek.

Will paląc Niezaposupeł niestety, ale stoi na samym czubku krawędzi a oddając go Gąsienicy, byłby nieco bezpieczniejszy.

Ciekawi mnie dlaczego Anastazja i Walet chcieli opuścić Zaczarowany Las skoro też tam było pełno magii. Może chodziło i m właśnie o bycie tam gdzie mogą być kim chcą?

Fajnie, że pokazali Robin Hooda, ale... brakowało mi fizycznej obecności Maleficent. Mam nadzieję, że w OUaT oryginalnym znajdzie sposób by wrócić do swej pierwotnej formy.

Nie za bardzo podobała mi sie walka z tym wielkim dzikiem, ale wiem: "oszczędzają na efektach bo mają ograniczony budżet". Natomiast lubię gdy dobro wygrywa: plan Cyrusa.

Akcja zaczyna się rozkręcać i dorównywać poziomowi oryginałowi: 4- na 6.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones