Świetny serial, świetna Amy Adams na równi z Clarkson ale pokłony dla Scanlen - bo to jak zagrała z pewnością będzie trampoliną do jeszcze lepszych ról. Nie czytałam książki więc nie interesują mnie opinie tych którzy teraz bawią się w porównania. Nie chciałam oglądać tego serialu, jednak zaczęłam i mimo że po 3 odcinkach myślałam że dam mu spokój to ten nie odpuścił i całkowicie wżarł mi się w głowę. Genialny.