Jak w temacie.. chcę zacząć czytać od tomu 2 "Uwięziona w bursztynie"( w związku z brakiem
gdziekolwiek książki), ale nie wiem czy 1 połowa sezonu (Jamie w oknie :) to koniec 1 tomu Obca ?
Nie pierwszy tom ma coś koło 1000 stron i te odcinki co były to chyba nawet nie jest połowa książki...
Po pierwsze – naprawdę polecam przeczytanie Obcej, książka jest cudna i choć serial jest świetną ekranizacją, książki nie zastąpi.
Po drugie – jak napisał Alrarial, to połowa, albo nawet nie połowa Obcej.
Wedle założeń twórców każdy sezon ma się równać jednej książce. Nie mam pojęcia, jak tego dokonają, szczególnie, ze te książki się tylko robią grubsze z tomu na tom (fizycznie i fabularnie). Ale taka jest na tym etapie koncepcja.
Bardzo chętnie całą książkę przeczytałabym, ale nienawidzę ebooków, a forma papierowa niedostępną w sprzedaży..... no nic... będę czekać w bibliotece swojej na pierwszą część Obcej :)
Cóż, poczekaj chwilę, może serial zrobi się w Polsce popularniejszy i wznowią wydanie :)
1 czesc ma tylko ponad 600 stron. Z wersja książkową bedzie cieżko. Moze bedzie na Allegro po astronomicznych cenach? Sprawdziłam ceny sa od60 do nawet 120zl.
Znalazłam cały pakiet 14 czesci, ktos oferuje za tysiąc zł.
Na bibliotekę nie licz.jesli juz wrzuca to1 egzemplarz.na ktory bedziesz czekać w kolejce latami.
Jak chcesz przyoszczedzic to, albo polub ebooki, albo zamień go na wersje papierowa. Ardenedi, albo ja albo ktos inny mamy całkiem przyzwoite i przejrzyste wersje. Kup ryze papieru i poszukaj wsrod znajomych kogoś kto ma drukarkę na proszek. Postaw piwo znajomemu i bedziesz miała ksiazke.Ja np mam taka kupiona w second handzie ze sprzętem. Typowa do biura.wielkie i ciężkie dziadostwo, ale drukuje szybko i tanio.
Ja drukuje na kserokopiarce 2 strony na kartke zeby bylo oszczedniej a potem slecze nad małymi literkami. Ja mam to szczescie ze w bibliotekach u mnie są stare wydania pierwszych trzech tomów.
Staram sie omijać takie skopiowane wersje na ebookach, ale z braku laku trudno czytam i płacze.lepiej juz wydrukować jak cos od razu jest w wersji elektronicznej, ale kazdy ratuje sie jak moze. Ja sprawdzalam ile by to wyszło. Najdroższy jest papier.na mojej drukarce koszt wydrukowania to2 gr. Mam 1 czesc ebooka na619 stronach. Wychodzi 12 zł z groszami. Z całkiem przyzwoita wielkością liter.
Ci nieliczni co posiadają ksiazki chca zedrzec kase bo wystawiają używane ksiazki po 60 zł i wiecej.skoro juz tv wypuszcza serial w polskich wersji to moze wkrótce wezmą sie i księgarnie.
Mogę prosić o przesłanie ebooka. z góry dziękuję i ładnie proszę marinella888@gmail.com
Ha... obdzwoniłam 6 bibliotek w moim mieście.. i mam książkę .... papierową i pachnącą latami 90-tymi ..... nawet 2 pierwsze części.... zabieram się do czytana... uwielbiam mój Rybnik :)
to była pierwsza okładka książki jaka została wydana w Polsce
http://www.taniaksiazka.pl/obca-gabaldon-diana-p-72445.html
Czy tandetna? Nie wiem - patrzycie z punktu widzenia dzisiejszej techniki i stylistyki a 15 lat temu a w USA minęło już 20scia ( sic !!!! ) wyglądało to inaczej.
Zresztą jak można oceniać coś po okładce :)))
Czy mógłby mi ktoś wysłać wszystkie części na maila? Byłabym bardzo wdzięczna, nie mogę ich znaleźć w Internecie. Mój email karolina-kedzierska1@wp.pl
8 odcinków można obejrzeć na scs seriale
Tłumaczenie może być, są też wersje oryginalne. Pierwsza część sezonu kończy się tuż po ślubie. Książek nie polecam, straszna szmira. Jakoś przebrnęłam przez 3 pierwsze tomy, reszty już nie daję rady czytać, grafomania.
No akurat nie zgodzę się z tym .... jest odwrotnie. Literacko Diana Gabaldon bardzo się rozwinęła tylko problem poleca że tym że poszła w kierunku "historycznego - obyczaju" - jest nudnawo ale elegancko językowo. Poczytajcie sobie zresztą recenzje krytyków ( szczególnie te angielskojęzyczne ) to nie jest tak że tylko mi się tak wydaje.
Nie jestem fanką kolejnych tomów bo przysypiam .... ale książki starzeją się ze mną - ja zaczynałam to czytać 15 lat temu miałam mniej więcej tyle co Claire ... większość jej największych fanów też tak miało - trafiło na te książki jak miało 20 kilka lat :)) Teraz zobaczcie na zlotach fanów u US kto tam przyjeżdża i jaka jest średnia wieku ;)
Pozostanę przy swoim zdaniu - grafomania. Jakoś mnie nie przekonują opinie krytyków i zloty fanów. Dziś byle celebryta i kretyn ma swoich fanów.
Dla mnie pierwsze dwie książki to faktycznie lekki kicz, ale zgadzam się z opiniami, że potem jest zdecydowanie lepiej. Ha, a na początku nie chciałam w to uwierzyć. 3 i 4 tom bardzo mi się podobały. Myślę, że książkom dobrze zrobiło rozdzielenie narracji na POV-y Claire pisane w pierwszej osobie oraz innych bohaterów w trzeciej. Pojawia się klika fajnych cytatów i dialogów (choć w serii o Lordzie Jaśku są jeszcze lepsze), starzy bohaterowie są jacyś tacy fajniejsi, humor nie jest już tak toporny jak w pierwszych tomach (Jamie i kabanos w burdelu już nam nie grozi...chyba;)), można się pośmiać i wzruszyć...Choć nadal w niektórych momentach wieje nudą i mam wrażenie, że ktoś powinien był powstrzymać Panią Dianę przed zbyt rozbudowanym opisem książkowego świata, na przykład pierwsza część Ognistego Krzyża to jak dłuuuugi opis dwóch dni z życia Fraserów - chrzcin Jemmy'ego i ślubu Jokasty. Można było przysnąć, aczkolwiek Phillip Wylie i tajemniczy obmacywacz Kler trochę rozluźniły atmosferę ^^