Jest ciekawe, ale za pierwszym razem. Początek filmu a oni umieszczają wszystkich autorów. Widać autorzy serialu kochają patrzeć na swoje nazwiska.
Ja z każdym razem oglądam intro z prawdziwą przyjemnością. Dla mnie mistrzostwo świata - podobnie jak to z Kompanii Braci (a nawet pacyfikowe nieco lepsze). HBO to w ogóle ma rękę do tego, bo True Blood też ma rewelacyjne intro :)
A u mnie jest odwrotnie, ta 5 minutowa treść wymiata, nudzi natomiast pięćdziesięcio paru minutowy epilog.
Skoro tak mowisz to chyba jestes egoista..
pomyslales o tych co dopireo zaczynaja ten film ogladac..?
Mnie też się nie podoba. Zbyt długie i ckliwe. Nic specjalnego. Raz zobaczyłem całe, a teraz to przewijam.
Potwierdzam, intro może i jest bardzo dobre, ale stanowczo za długie jak dla serialu wg mnie ;)
btw. 1st komentarz :D
Idz zrob sobie kawe jak sie nudzisz.ALbo herbate wypij/idz do wuce jest wiele mozliwosci.
Intro jest po prostu genialne.
Najlepsze czołówka serialu jaką kiedykolwiek widziałem, wspaniały motyw muzyczny, klimat powoduje, że dzięki temu odpowiednio można "wczuć" się w ten serial. Szkoda, że sam film nie jest tak rewelacyjny, choć im dalej tym lepiej. Odcinek 7 bardzo dobry.
Czołówkę z Dextera czy The Wire mogę oglądać na około, że o True Blood nie wspomne. Czołówka Pacyfiku jest dla mnie zbyt poprawna. Graficznie genialnie zrobiona, ten SLOW MOTION na kredzie jest rewelacyjny, ale ile na Boga można mazać po pergaminie ?
Seriale o których wspomniałeś mają bardziej finezyjne czołówki od Pacyfiku. Nie nudzą się tak.
Popieram, czołówka jest bardzo fajna, ale od któregoś odcinka zaczyna drażnić, celebra, patos, wymioty widza.