Dziś obejrzałem drugi odcinek i... i jak na razie jestem lekko rozczarowany.
MOŻLIWE SPOJLERY
Po pierwsze czy oni zawsze muszą walczyć w nocy ;) nie wiem czy to wina mojego ekranu czy nie, ale podczas walk gów.. widziałem. Zaledwie sylwetki podczas wystrzałów z karabinów. W pierwszej części było to samo.
Wiem, żę w nocy jest ciemno :), ale na potrzeby serialu mogliby troszeczkę rozjaśnić plan.
Po drugie sztuczna dramaturgia, której nie byłem w stanie wyczuć. Przykład min. gdy pod koniec odcinka wrócili na statek, kucharz nalewa im kawę i pyta ich jak tam było. Miny, milczenie bohaterów miały sugerować, że przeszli tam piekło, ale ja widziałem wcześniej tylko nudne wyczekiwanie, rozgrabienie ładunku piechoty morskiej i trochę strzelaniny w czasie, której, no właśnie nic nie widziałem... W skrócie, byli, ponudzili się, ponarzekali, postrzelali i wrócili jako bohaterowie.
Samych efektów nie mogę ocenić, bo w czasie dnia, takowe nie występują w czasie odcinków, a kiedy już są... już pisałem wcześniej.
Główni bohaterowie są nijacy, żadnych charyzmatycznych postaci, nie zapamiętałem żadnego żołnierza.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że serial się rozkręci :)
hmm dla mnie osobiscie odc lepszy od poprzedniego, duzo walki, napiecie
bylo nie powiem, szczegolnie walka w dzungli w nocy, moment kiedy on bez
wachania strzela do tych wszystkich japoncow z pistoletu, zadalo mi jakos w
pamieci, sam nie wiem czemu, zreszta moment kiedy wybiegl pozniej z okopow
zeby te ciala wywalic, jak dobrze mysle ze to byly ciala, odwazny choc z
drugiej strony glupi troche, ale to wojna, wiec coz. mi akurat przypadl do
gusty lucki, aka brzoskwinka;d dobre bylo to jak zakosili piechocie te
rzeczy xd
ja powiem tylko tyle ludzie za wysoka poprzeczke dawali temu serialowi i
teraz 3/4 z nich jest zawidziona, ale trzeba uzmyslowic sobie jedno, to nie
jest KB i nigdy nie bedzie, tak niemcy dostali po dupie i tyle, to pacyfik
i tak trzeba to postrzegac a nie porownywac tylko.
odemnie 9/10
czekam z niecierpliwoscia na nastepne odc!!!
Też mało co widziałem w nocy ;), więc wychodzi na to, że tak miało być. Muszą walczyć w nocy, bo tak było :). Efekty jak dla mnie super, chociaż widać sporo komputerowych wizualizacji. Bohaterowie raz, że nie są może rewelacyjni, niektórzy dosyć sztucznie/średnio grają, jednak powoli odznaczają się główne postacie. Myślę, że widać tutaj dosyć słabe wprowadzenie do serialu (1 odcinek) i teraz przez następne części trzeba się domyślać kto, gdzie, kiedy ;).
Tak, miejmy nadzieje, że się to rozwinie i poprawi, jednak żeby nie było to w ostatnim odcinku.
Pozdrawiam