PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=119673}

Pacyfik

The Pacific
2010
8,0 50 tys. ocen
8,0 10 1 50314
6,8 4 krytyków
Pacyfik
powrót do forum serialu Pacyfik

Pacyfik, jak by tu zacząć. Hmmmm, ten serial jest... no jest do... du*y. Ma momenty ciekawe (walki) ale jest przepełniony nudnymi wstawkami które nic nie wnoszą i są tylko po to żeby wyrobić się w 10 odcinkach.Przykładem może być odcinek w odbywający się w Australii który jest CHUJ*WY do POTĘGIII !!! Jak można dać wątek miłosny a potem zakończyć go w taki sposób?! Ale to tylko jedna z wielu bolączek serialu. Myślałem że to będzie jak Kompania braci że będzie przejmujące, bohaterowie będą rzeczywiście zachowywali się jak bracia a tu nic, DU*A. Żołnierze są dla siebie chamscy i mają siebie nawzajem w dup*e. Tego nie da się oglądać.
Nie oglądajcie nawet z ciekawości, miłego dnia :)

ocenił(a) serial na 10
filmoManiak230

"Jak można dać wątek miłosny a potem zakończyć go w taki sposób?! "

Człowieku to jest samo życie a nie komedia romantyczna z hapy endem. Ten serial powstała podstawie wspomnień i relacji uczestników.

Popełniłeś podstawowy błąd poszedłeś do tego serialu jakby tło była " kompania braci 2". A to jest całkiem inna produkcja, zresztą bez sensu było by powtarzać schemat. Nie wspominając już że realia opisywanych w serialach frontów były całkowicie inne.

filmoManiak230

Wygląda na to, że oczekiwałeś filmu dokumentalnego, gdzie wydaje się że żołnierze walczą bez końca, bo tak go zmontowano. Żaden człowiek nie wytrzyma takiej wojny. Oddziały luzuje się po kilku dniach dla odpoczynku (głównie dolega brak snu), uzupełnienia stanów liczebnych oraz zapasów i pokazywano to w "Kompanii braci" - mieli okresy bezczynności, a nawet powrotu do W. Brytanii. Nawet w czasie I wojny światowej tura w okopach nie przekraczała 3 tygodni, również gdy nic się nie działo (był jeden przypadek 56 dni na froncie, ale to byli Szkoci).

W "Pacyfiku" widać dwa okresy walk - operacje na wyniszczenie na Nowej Brytanii czy Guadalcanal, gdzie jeszcze inicjatywa strategiczna była po stronie japońskiej i zdobywanie odosobnionych wysp. Po tych pierwszych trudno było spotkać żywego kumpla, więc emocjonalną obroną było izolowanie się od nowicjuszy z uzupełnień, aby ponownie nie przeżywać śmierci bliskich osób. Tak samo zachowywali się piloci w czasie Bitwy o Anglię.

Są ludzie, którzy ze snobizmu czytają "Ulissesa", zupełnie go nie rozumiejąc. Obawiam się, że to trochę Twój przypadek i może faktycznie te 10 godzin było stracone...

ocenił(a) serial na 8
bazant57

oj były, nie nazywaj mnie snobem tylko dlatego że wyraziłem opinię. Ja twoją szanuje