PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=119673}

Pacyfik

The Pacific
2010
8,0 50 tys. ocen
8,0 10 1 50314
6,8 4 krytyków
Pacyfik
powrót do forum serialu Pacyfik

przecietniak

ocenił(a) serial na 6

po "kompani braci" spodziewalem sie czegos lepszego ale wyszlo chyba tak samo jak w przypadku "szeregowca" i "cienkiej czerwonej linii" albo nawet gorzej.Rozumiem 1 odcinek,wprowadzenie itp.Drugi byl momentami ciekawy i dawal nadzieje ale 3 odcinek???Juz w 2 nie moglem patzrec na ta placzliwa na sile morde owego hirolsa a w 3???ta mordka nietoperza,czerowne oczy,teksty banalne jak wiersz o Stalinie.Rozumiem,ze wtedy ludzie byli inni,bardziej "patriotyczni" ale te zblizenia na twarz hirolsa,te gejowskie macanki...wiem ,wiem,przezyli wiele ale...to bylo poprostu zle zagrane.Z kim sie tu identyfikowac???Jak na ten czas ogromnie sie rozczarowalem.

ocenił(a) serial na 6
yossarian3x

choc przesadzilem...Cienka czerwona linia byl dobrym,moze nawet bardzo dobrym filmem.Ten serial nie jest dobry i juz chyba nie bedzie.

yossarian3x

Zaczekaj z porównywaniem do końca serialu, nie rozumiem jak można porównywać kilka odcinków do całości innego.

ocenił(a) serial na 8
Demolka25

Toś głupi. Normalnie. 3 pierwsze odcinki Pacyfiku, z 3 pierwszymi odcinkami Band Of Brothers. Dalej nie rozumiesz?

Ja po prostu widzę to tak. Dobry film o wojnie z japońcami i dobry film o wojnie z niemcami nigdy nie będą sobie równe. Zawsze w tym drugim przypadku widzimy więcej wspólnego z naszą historią, bardziej identyfikujemy się z bohaterami, bardziej 'kibicujemy' amerykańcom.
Kompania miała to coś, może i Pacyfik też ma. Może, ale my raczej tego nie zobaczymy.

ocenił(a) serial na 8
yossarian3x

zgadzam się całkowicie, jest niby kliku głównych bohaterów, ale nie oni nie mają osobowości. Ten chłopak z 3-go odcinka ciągnie jakiś łzawo-patriotyczny wątek, typu nie strzelajcie do krów farmerów bo umawiam się z farmerką. Generalnie źle zagrana nuda, powinni się uczyć od Estwooda jego Listy z Iwo Jimy i Sztandar Chwały o tym samym teatrze działań wojennych były świetne, a tu na razie (oceniam po 3 odcinkach) dupa

ocenił(a) serial na 6
Gracjanus

4 odcinek...Cizes...gzdie temu serialowi do Kompanii Braci...Kolejny odcinek o...o tym,ze Amerykanie utopili zlych Japonczykow ulewa lez bohaterow Amerykanskiej ziemi.Nie czuje klimatu grozy,dusznej,osaczajacej mnie przyrody...W sumie zaczynam kibicowac Japonczykom by wybili tych romantykow do nogi jak najszybciej.

ocenił(a) serial na 6
yossarian3x

aaa...i wiem,ze to inny teatr dzialan,inna filozofia walki...tylko czemu takie odwolywanie sie do kompanii?sami skazali siebie na porazke tym reklamowaniem Pacyfiku.Widzialem 4 odcinki...ale nie wierze,ze ten serial bedzie calosciowo lepszy od Kompanii.czy ktorys z was sie odwazy stwierdzic,ze pacyfik jest lepszy?????No wlasnie :]

użytkownik usunięty
yossarian3x

generalnie nie lubie się dołączać do chóru niezadwolonych ale niestey musze sie zgodić - serial jest przeciętny. Spierlberg i Hanks chyba jednak osiedli już na laurach (swoją drogą musza mieć teraz niezły ubaw z powodu tej burzy jaką wywołał ten serial =]). Absolutnie zgadam się z przeczytaną gdzie indziej opinią że serial powinien pokazywać jak żyli ci ludzie a nie tylko jak walczyli - jest to prawda. ale problem polega na tym że brak tu wyważenia miedzy akcja a dramatem. w przypadku Kompani Braci pewnie tez na początku sypały sie na forach gromy, że serial taki i taki ale co by nie mówić - po wprowadzającym 1-wszym odcinku nastąpił drugi - pełen akcji, nie zapominający o ukazaniu przeżyć Wintersa i innych żołnierzy. Po prostu martwię się, że tak na oko - za 1, góra 2 odcinki - jeśli serial choć trochę nie przyśpieszy - to nie zostanie zbyt wielu którzy będą chętni wciąż śledzić losy dzielnych marines. Może to złe porównanie ale taki miniserial* Generation Kill (notabene tez produkcji HBO, ale nie sygnowany nazwiskami gwiazd Hollywood'u) też opowiadał o "degeneracji ducha" ludzkiego, a samej walki było w nim niewiele - pokazywał raczej syf w jaki wdepnęli żołnierze w Iraku i jaki po sobie zostawili. ALE - tam była ciekawie poprowadzona, wciągająca akcja, dobre autentyczne aktorstwo (brak sztucznego moim zdaniem patosu widocznego w niektórych scenach Pacyfiku) a choć bohaterów było wielu, to kilku z nich bardziej wyrazistych przykuwało uwagę i zapadało w pamięć. I tyle.
Serial oglądnę do końca i polecam to zarówno zniechęconym jak i zachwyconym (no chyba ze ktoś czuje ze to totalna strata czasu)- żeby móc sobie na jego temat wyrobić opinie trzeba go poznać w całości. Ale musiałem sie wygadać. =] liczę, że mam choć trochę racji choć nie planuję tutaj wszczynać żadnej dyskusji - inni robią to znacznie lepiej odemnie =]

*(swoją drogą - czemu mini skoro miał 7 odcinków a Pacyfik czy KB mają ledwo po 10 - i są zwane MEGAPRODUKCJĄ? i pełnoprawnym serialem? :> tak tylko gdybam)