Odcinek baaardzo przeciętny.

Gdzie obejrzałaś te odcinek?

Lexi nie groziła Elenie, tylko Damonowi :p a w zwiastunie tak to zmontowali, żeby wyglądało, że Lexi grozi Elenie, żeby zaciekawić odbiorcę xD
no :p
a odcinek zajebisty, Damon nadal pozostaje moim ulubionym bohaterem <3 kocham go, uwielbiam, chociaż jak zrobił to, co zrobił pod koniec, to łaziłam po domu i mruczałam "głupi chuj, głupi chuj", bo Lexi naprawdę fajna. :D

ja chcę już następny piątek ;<

A Bonnie będzie odpierniczać coś w następnym odcinku :d jakieś jazdy z ogniem będą :D ahh :D

a no tak, rzeczywiscie :D nie wiem czemu wydawalo mi sie, ze lexi przyparla elene do sciany, chyba mam wybujala wyobraznie

I co pustaki? Nadal KOCHACIE Damona?

zawsze :p jest najlepszy nawet jeśli czasami wredny i wstrętny

"pustaki"
brawo za słownictwo.

To jest tylko serial.

"pustaki"
brawo za słownictwo.

Dziękuję za brawo. Zniżam się do waszego poziomu. Ale nie będę robić off topu.

Napiszę tak - gdybym przestała oglądać teraz ten serial, to nie miałabym problemów z zaśnięciem z żalu. Damon zrobił się szablonowy i nudny. Nawet jego socjopatia nie robi już na mnie najmniejszego wrażenia. Jest tak zdemoralizowaną postacią, że jeżeli jakimś cudem dostanie "z beli w łeb" i "cudownym trafem scenarzysty" stanie się dobry, to będzie to żałosne. Zabił tyle osób, a pewnego dnia się popłacze i powie: "to przez to, że tak bardzo kochałem Katherine. Byłem taki zraniony. Przepraszam. Wybaczcie mi!"
Przez te przewidywane sześć sezonów będą musieli się nieźle natrudzić, żeby mnie czymś zdziwić.
PS. A to co planują w dziesiątym odcinku to już naprawdę przegięcie. Czyżby już skończyły im się pomysły?

Łomatko, dlaczego nazywasz mnie pustakiem? :D Wiesz cokolwiek na mój temat, by mieć prawo mi ubliżać? Nie. Więc się odpierdol. :D

Damon i tak jest zajebisty, mnie podoba się ogólnie calutki on, a to, że zabije jedną czy dwie osoby więcej? Mnie to absolutnie nie przeszkadza. :D

W zasadzie ONI sa wampirami i zeby przetrwac musza pic krew jak to sie mowi Krew to zycie a co za tym idzie zabijaja

a jego intryga z lexi pod względem moralnym okropna ale pod względem taktycznym genialna

Brawo, Anito. Tak 3mać! I jeszcze jedno TĘPY chuj, a nie głupi.

odcinek całkiem dobry, szczerze mówiąc nie spodziewałam się takiej końcówki. ale chyba muszę już przywyknąć, że w ostatnich scenach co epizod musi ktoś ginąć i to zazwyczaj za sprawą dejmonka. :D
ktoś zarzucił, że damon jest nudny - ale pomyślcie, gdyby nie taki damon, to czy cokolwiek działoby się w owym serialu? faktycznie, jeśli nagle scenarzyści 'uzdrowiliby' jego duszę, byłoby to lekko kiczowate. ale jeżeli to zrobią (mam nadzieję, że mimo wszystko nie) trochę jeszcze poczekamy i będziemy musieli oglądać go w takim wydaniu. :D chociaż widać, że chłopczyna ma słabość do eleny.

ogółem nie zawiodłam się i czekam na następną dawkę VD i wypadałoby wreszcie rozwinąć wątek bonnie, a nie poświęcać jej jedynie okrojone 5minutowe wstawki. ;>

btw mozna wiedziec, co takiego wymyslili w 10 odc?

opętanie Bonnie przez jej prapraprapra...babcię. mnie i tak bardziej interesuje dlaczego Damon tak wrzeszczy w promo

Odcinek raczej słaby. Lexi była naprawde niezła Elena przy niej to katastrofa, dał bym się jej possać:) Wkurza mnnie cała ta sprawa z bonnie powinni ją zlikwidować.

Kurcze no, ;/ zawiodłam się przy tym odcinku ;/ no cóż. Zobaczymy, co w następnym odcinku -.-

gdzie go oglądaliście?

wow;) odcinek taki sobie ale podobała mi się bardzo końcówka;) w dodatku zapowiedz kolejnej części był super więc z niecierpliwością czekam

@vampireslove: W twojej dupie, bo w głowie masz pustkę.

Fajny odcinek , lexi była spoko . Plus wątek z bonnie nieszły , zobaczymy co zrobią dalej ...

niezły*

Wie ktoś może co to za aktorka zagrała Lexi ?

do Bianus89 ta aktorka to arielle kebbel

Wie ktoś może kto zagral Lexi jakoś znajomą twarzyczke miała, ale nie moge skojarzyc która to aktorka ;)

Odcinek wg mnie był niezwykle fascynujący, kurcze rewelacja. Generalnie nie oglądam zwiastunów żeby nie wiedzieć co się wydarzy, tylko czekam z niecierpliwością do następnego odcinka. Więc tym bardziej podobał mi się odcinek.
Jak Stefan odkładał książkę, i usłyszał że ktoś się 'włamuje' do jego domu, to zastanawiałam się czy to nie jakieś wilkołaki, albo coś co mogłoby go zabić. Wiecie.. powiązanie do zmierzchu, chociaż wiem że tu zupełnie inaczej jest. Ale myślałam też, że Lexie rzuci się na niego robiąc mu coś. Te jej zęby, a później gorące powitanie.:D Strasznie strasznie mi się podobało. Poza tym nie wiem czy zauważyliście.. Damon i Lexie chyba byli ze sobą i widać było, że jej się boi. Generalnie była silniejsza od niego.. ale nie spodziewałam się takiej podłości z jego strony. Tzn mogłabym się już przyzwyczaić, bo w końcu wiele złych rzeczy już zrobił. ale po tym jak Elena dała mu w twarz zrobił taką miną ( widać było ten policzek w dumę ) a potem pojawienie się w domu Eleny.. Ale wiecie co? Coś czuję, że tak bezinteresownie tego nie zrobił.. on coś zaplanował !! Ta cała przemiana Jeremy'ego.. coś się za tym kryje.;>
Co do Bonnie... Czekam na rozwój sytuacji z jej naszyjnikiem. Jestem ciekawa czy wampiry z Mystic Falls odkryją sami,że jest czarownica. I wracając do planu Damona.. ciekawy, ciekawy. Jak szeryf szła w ich kierunku, myślałam że to jemu zaaplikuje dawkę werbeny !!:D


emocje.. !

Jesteś młoda i naiwna. W tym odcinku nic mnie nie zdziwiło.

"Jak szeryf szła w ich kierunku, myślałam że to jemu zaaplikuje dawkę werbeny !!:D '
Ta, jasne. Specjalnie zostawił przy życiu tę dziewczynę, zamiast ją zabić, żeby mogła powiedzieć policji, że Damon wyssał jej chłopaka.

"Jak Stefan odkładał książkę, i usłyszał że ktoś się 'włamuje' do jego domu, to zastanawiałam się czy to nie jakieś wilkołaki, albo coś co mogłoby go zabić. Wiecie.. powiązanie do zmierzchu, chociaż wiem że tu zupełnie inaczej jest"
Stanowczo za dużo zmierzchu. Zalecenia - zmniejszyć dzienną dawkę oglądania do 10 razy dziennie.

"Poza tym nie wiem czy zauważyliście.. Damon i Lexie chyba byli ze sobą (...)"
Nie zauważyliśmy - za mądra na to była.

"(...)i widać było, że jej się boi."
Naprawdę?! No co ty?

I jeszcze PS do mojego ostatniego posta.
Niedaleko pada jabłko od jabłoni, bo niby w jaki sposób Caroline miałaby być głęboka, mając za matkę idiotkę? Boże, jeśli w następnych odcinkach nie okaże się, że pani szeryf nie domyśla się, że to Damon jest wampirem i tylko udaje przed nim, że nic nie wie, to uzyska tytuł największej debilki Mystic Falls i okolic. Kto w ogóle dał tej postaci posadę szeryfa? Pewnie trafiła tam przez łóżko, jej mąż się dowiedział i znalazł sobie faceta. To bardzo dziwne, że za każdym razem, gdy wampir atakował mordował wszystkich (szczególnie pary) a teraz nagle zostawił przy życiu dziewczynę, która go (wampira) widziała i jakby nigdy nic wrócił sobie do baru. I gdy cała ta ekipa VHMS (Vampire Hunters of Mystic Falls) kapnęła się, że wampiry wróciły, dlaczego nie sprawdzili kto nowy pojawił się w mieście? Ile tam jest osób? Góra pięć tysięcy? Wygląda na to, że wszyscy się znają. I nagle wampirem okazuje się dziewczyna, która widzą po raz pierwszy pomimo tego że morderstwa powtarzają się od kilku tygodni. I jak gdyby nigdy nic siedzi sobie przy barze na imprezie.
EDIT do poprzedniego postu, nie mówiłam o odcinku dziewiątym TYLKO DZIESIĄTYM! - po sieci krążą cztery strony scenariusza z odinka dziesiątego. Domyślam się po co Damonowi ten kryształ, a jeśli domyślam się prawidłowo, to jest niewiele głupszych rzeczy, które mogli wymyślić.
FINITO. W końcu. :)

skoro wiesz do czego mu kryształ to nam powiec

1. PowieDZ. Jak już wspominałam mozilla podkreśla błędy ortograficzne.
2. Nienawidzę "spoilerować".
3. Sama wymyśl - http://www.spoilertv.com/2009/10/vampire-diaries-episode-110-casting.html

może jestem młoda i naiwna, ale nie musisz się odgryzać pisząc posty.

Kiedy Damon zaatakował tego chłopaka i dziewczynę, w pierwszym momencie pomyślałam, że rzuci cień podejrzenia na tę dziewczynę i zniszczy jej życie i w ten sposób nikt nie będzie myślał o wampirach tylko o tym, że jakaś laska jest chora na głowę i zamordowała już ponad 5 osób.
Zmierzchu nie oglądam 10 razy dziennie, ale takie było moje pierwsze skojarzenie. swoją drogą byłoby to jakieś urozmaicenie dla serialu, mogliby o tym pomyśleć.

a co do tego co napisałaś. wszyscy myśleli, że wampiry nie mogą wychodzić na słońce, zatem nie mogą wychodzić w dzień. skoro tak myśleli to niby dlaczgo mogliby podejrzewać Damona i Stefana, skoro pojawiali się? Impreza charytatywna jeśli się nie mylę, miała na celu wykluczenie z listy osób które się pojawiły tego, że są wampirami. oni się pojawili !

"Impreza charytatywna jeśli się nie mylę, miała na celu wykluczenie z listy osób które się pojawiły tego, że są wampirami. oni się pojawili !"

Da. Ale sama panno szeryf stwierdziła, że powinni rozważyć możliwość odporności na promienie słoneczne.

*pani

Zdecydowanie najnudniejszy odcinek od początku serii. Zawsze całe 40 minut serialu trzyma w napięciu, a teraz jedynie oczekiwałam nie na to, co się za chwilę wydarzy, a na to, czy w ogóle cokolwiek się zadzieje. Postać Lexi mi się nie podobała i wcale nie jest mi jej szkoda. Damon nie był w tym odcinku powalający, powiedziałabym, że raczej przeciętny. Jedyna scena, która mi się w miarę podobała to ta, w której Stefan wbił kołek w Damona. Wreszcie jakieś emocje w tym bohaterze! A już myślałam, że nic nie jest w stanie go "ożywić" (no cóż, w sumie to jest martwy, prawda?). A scena, kiedy Bonnie unosi w powietrzu te pióra była jedną z najbardziej żałosnych w tym odcinku. Niczym z bajki o początkujących wróżkach.

Zgadzam się totalnie z przedmówczynią.

Według mnie odcinek nie był za ciekawy. Praktycznie nic się nie działo. Wyglądało na to, że wprowadzili postać Lexi jedynie po to, by jeszcze bardziej pogłębić konflikt pomiędzy braćmi. A jeśli chodzi o wątek z Bonnie, scena z piórkami bez sensu, mogli wymyślić coś lepszego. Jedynie końcówka nawet niezła, nieco intrygująca.

Odcinek faktycznie cieńki. Podobał mi się w zasadzie tylko moment, kiedy Damon kazał Cathrine zrobić impreze. Taką miał fajną minę. Ale myślał by kto, że przy dziewiątym odcinku moznaby już chociaż w przyblizeniu wiedzieć,czego Damon chce.
Ps.: Czemu na koncu odcinka nie ma już tych fragmentów z pisaniem pamiętników? To była, przynajmniej jak dla mnie, taka charakterystyczna cecha tego serialu.

Odcinek nawet nawet ale tak z ciekawości to nie za uwarzyliście że Lexi wygląda tak jak książkowa Ellena??Wysoka długie blond włosy itd.?????

mi tam brakuje bardziej kruka i mgły Damona, a zwłaszcza mgły

Ten odcinek byl dodany glownie po to (bo w ksiazce Lexi nie ma) aby jakos rozwiklac sprawe Damona bo coc mi sie zdaje ze skoro sie tak chlopczyna natrudzil to ma zamiar zostac na dluzej w Mistic Falls. I ja postac Damona tez bardzo lubie...I nie piszcie pod moim postem od razu: On zabija ludzi..Ma to i tamto na sumieniu..bla bla bla... Coz wami ludzie?TO JEST FIKCJA!!!! Przeciez na serio nikt nie leci na seryjnego morderce..A Damona lubie bo nadaje dreszczyku calej histori, po za tym ten jego sarkastyczny humorek..I widze ze niektorzy krytykujacy nie czytali ksiazek przeczytajcie 4,5 i 6 czesc to lepiej poznacie i zrozumiecie Damona. A i co do Stefao podobal mi sie taki agresywny, choc raz pokazal ze ma jaja, ten filmowy Stefan jest ogolnie lepszy od ksiazkowego wedlug mnie...

Diana - po prostu SZACUN!
Wyjęłaś mi to wszystko z ust;)

To nie chcę chyba wiedzieć, jaki Stefan jest w książce ;p

Moim zdaniem odcinek spoko 8-)
Szkoda tylko, że Lexi nie żyje...
A co do Damona to gra go świetny aktor, który potrafi idealnie grać osobę, którą ma być.!!

Ja bardzo polubiłam ten serial.
Odcinek 8 nie był rewelacyjny ale nie będę narzekać, bo i tak mi się podobał.
heh... Co do Damona. Nie oszukujmy się ale większość z nas, nie leci na postać tylko na aktora. Dzięki temu lubimy postać, choćby była do szpiku kości zła. Stefan jest nudny (no cóż!) ale fakt, że gra go aktor tak mało wyrazisty, bez żadnej oryginalności sprawia, że dziewczyny nie mają za czym szaleć ( zwykłych chłopaków jest na pęczki) :D
Ja się też pod tym podpisuję. Aktor który gra Damona, jest przystojny i jest pełen uroku. Nie ważne jak jego postać się zmieni i tak będzie podstawą tego serialu :) A pomyślmy czy zachowanie D. byłyby tak akceptowane jakby D. grał Rysiek z Klanu a nie Ian ??!!
Jeszcze jedno. Wracając do fabuły serialu. Bardzo mnie ciekawi co się kryje w głowie Damona, bo Stefan i Elena są tak przejrzyści, że czasem aż mdławi. Ciekawi mnie to co się wydarzyło z tą ich Kateriną. Tylko coś napomknęli i zostawili mnie z tym. Ciekawe czy Damon zakocha się w Elenie czy będzie chciał jednak swoje starej miłości. Ale więcej się okaże w tym 10 odc. Swoją drogą naprawdę byłoby to złe posunięcie żeby stało się to to co planuje Damon. Jakby to rozwiązali?

W sumie to tak nie do końca z tym Damonem. Weźmy Erica z True Blood. tez jest zły i nie jest zbytnio przystojny a dziewczyny za nim szaleją.

Ciekawe jakby to Ian gral Stefana a Paul Damona ? hehe Mysle ze wiele by sie zmienilo i wiele z nas nie aprobowaloby tak postaci Damona. Heh lecz zlo zawsze bylo piekne w kazdej postaci:)

większość dziewczyn lubi tzw. bad boys'ów

Ja tam sądzę, że jednak coś w tym jest. Zawsze bardziej lubię "ładniejsze" postacje (oczywiście w sensie męskie. I z TB wolę Billa.