Opis odcinka:
Oficjalne streszczenie: CZAS COLLEGE’U – Po lecie spędzonym na cieszeniu się namiętnym
związkiem z Damonem i upewnianiu się, że Jeremy przystosowuje się po powrocie zza
światów, Elena jest podekscytowana przeprowadzką do akademika w pobliżu Withmore
College z nową współlokatorką, Carolne. Wciąż wierząc, że Bonnie (Kat Graham) podróżowała
przez całe lato i wkrótce dołączy do nich, Elena i Caroline są zaskoczone, gdy pewna studentka
o imieniu Megan pojawia się i oznajmia, że będzie dzieliła z nimi pokój. Katherine
niespodziewanie pojawia się w domu Salvatorów i prosi Damona o pomoc, skoro ona jest
teraz człowiekiem i jest podatna na zranienie przez jej wrogów. Matt i Rebekah wracają do
Mystic Falls po spędzeniu szalonego lata w Europie, gdzie poznali tajemniczą piękność o
imieniu Nadia. Elena nie może pozbyć się przeczucia, że ze Stefanem coś jest nie tak, a Silas
w przerażający sposób pojawia się na imprezie „Koniec wakacji” na miejskim placu.
Promo: http://www.youtube.com/watch?v=mQiSj452I5k
Scenka: http://www.youtube.com/watch?v=ytoOlLOCTAg
trzeba zacisnąc zęby i jakos to przetrwac. (w moim wypadku przewijac) - są inne, bardziej fascynujące wątki.
Hej, a czy ktoś słyszał może o tym ,że Nina zagra kolejną rolę? w sensie że nie będzie już ''tylko'' Eleną i Kateriną, ale i pojawi się jako Tatia, czyli pierwsza Petrova, której krew przysłużyła Esther do stworzenia Originalsów? Ja gdzieś o tym czytałam i nie wiem, to prawda? :)
jest tylko plota ze moze zagrac Amarę - pierwszą kobietę, która kiedykolwiek urodzila się z twarzą Kath/Eleny - prawdziwą milosc Silasa o której mówiono w legendach. Ale ile w tym prawdy, nikt nie wie.
jeżeli ta plotka to prawda to wychodzi na to, że Elena jest pisana Stefanowi i na końcu będą razem albo Silas będzie próbował zdobyć Elenę bo przypomina jego wielką miłość. Oczywiście to tylko moje zdanie :)
wedle opisu 5x03 - Elena I KATHERINE mają więz ze Stefanem i snią o nim. Wiec równie dobrze Katherine moze byc mu pisana.
No co ty nie powiesz :d
Zawsze są ludzie za jedną i za drugą parą. Delena mi się nie podoba i uwazam ze stracili iskrę/chemię zupełnie. Ale to nie znaczy ze chcę powrotu Steleny(a bardzo ich lubilem w sezonach 1-3). 4 sezon ich zniszczył i uwazam ze Stefan powinien znaleźć sobie kogos nowego. Szczerze - to cala trójka powinna znaleźć sobie innych partnerów. (choc oczywiscie osobiscie pragnę pary Stefan-Katherine).
wiesz, fani Deleny wciąż są i się cieszą tymi scenami - nie wiem co jest takiego przyciągającego w tej parze teraz ale ok :)
ja tak samo zawsze za Steleną byłam, Deleny nie lubiłam ale przyznawałam racje, że mieli "to coś", nie podoba mi się tylko jak Stefana potraktowali - bo jako jedna z niewielu naprawdę lubię tę postać. Damona także kochałam ale gdy nie był z E bo stracił tę magię swoją teraz.
Co do pary jaka ma być na końcu, nie mam pojęcia, anyway Elena mogłaby umrzeć XD A tak na serio to chciałabym albo Stelene albo Steferine (kochałam zawsze ich retrospekcje, chce znów 2-3 sezon) :)
Delena byla dobra jako "zakazany owoc", "gonic króliczka" - ich wyobrazenie jako pary bylo ciekawsze niz rzeczywistosc. W 5x01 wypadli blado - pokazali tylko sex, cielesną powlokę tego pairingu - ich milosc mnie nie przekonuje. Elena moze gadac i z 15 razy w odcinku Damonowi ze go kocha, ale i tak wydaje mi się to sztuczne.
Stefan to moja ulubiona postac i jedyny powód dla którego jeszcze oglądam ten serial. Ma swoich fanów - a ze nastolaty wolą bad boya to juz nie moja sprawa.
Nie wyobrazam sobie, by Stefan nie skonczyl z którąś z doppelgangerów (Elena/Katherine). Po prostu tak bedzie. Nawet nie biorę pod uwagę Caroline (bo ta para to by byla porazka).
Racja, Delena była dobra jako ten "zakazany owoc", gdy jednak zaczeli ich pokazywać jako pare stali się beznadziejni, pozbawieni tej ich magii, którą mieli wcześniej. I znów się zgadzam - jest tylko ich seks pokazywany i Eleny "I love you Damon" z akcentem na to "you Damon", co w ogóle do mnie nie przemawia :D
ja tam spotkałam się w większości z hejtowaniem Stefana więc jestem przyzwyczajona. Lubię obu bohaterów - Damona też, ale jak już mówiłam - nie przy Elenie.
co do Car i Stefana - powinni mieć więcej scen jako przyjaciele, nie widzę ich jako pary, ale lubię ich sceny. Car bym chciała z Klausem zdecydowanie, ale nie wiem czy się doczekam. :>
Ja tam lubię przyjaźn Steroline (o ile nie marudzą na temat Eleny). Ale kazda nawet najmniejsza wskazówka ze mogą zostac parą mnie przeraza i obrzydza. Oni tak bardzo nie pasują na parę i nie mają romantycznej chemii ze to az kłuje w oczy.
Co do Klausa i Caroline- ich obecnosc w róznych serialach to najwieksza przeszkoda. A scenarzysci starają się odciąc powiązania miedzy serialami jak tylko to mozliwe. O ile Candice (serialowa Caroline) nie zdecyduje się na przeniesienie do innego serialu, to nie wróze tej parze przyszlosci.
mi na pare też nie pasują, ale mega przyjemnie się ogląda ich sceny, jako przyjaciele są naprawdę swietni :D
Wiem, że The Orginals to ma być osobny serial ok ale nie do końca jestem w temacie - Candice będzie tam grała czy w ogóle nie ma jej w planach? I co z Klausem w TVD, pojawi się teraz w 5 sezonie czy nie było o tym wzmianki? Caroline i Tyler kiedyś byli świetni, ale strasznie ich oddalili, Tylera w ogóle nie ma.
Wszystkie momenty Car i Klausa jednak miały to coś, może dlatego, że jemu na nikomu nie zależało a na niej tak? anyway, chce ich sceny jeszcze:D
To tak jak ze Stefanem i Lexie. Tylko jako przyjaciele. Wielu chce go z Caroline, bo jest dla niego mila i go nie skrzywdzila - ale to za malo by stworzyc ciekawą parę.
Scenarzysci powiedzieli ze starają się trzymac linię czasową wydarzeń TO i TVD w miarę równomiernie. Ale przez pierwsze 9 odcinków nie ma nawet mowy o crossoverach. Ale mówią ze mogą się zdarzyc pózniej.
Nie podobało mi się w tym odcinku to, co zrobili z kiełkującym uczuciem między Mattem i Rebeką, po co ta Nadia? I gdzie jest Klaus? Chciałabym, żeby Caroline wreszcie Go pokochała. Wkurza mnie ciągłę uśmiercanie Jeremiego. Katherine powinna być z Elijahą. Czemu popsuli ich wątek?
A mi się spodobało. Matt i trójkącik, kto by się spodziewał <3 Chociaż fakt, ze mogłoby to być w dopiero późniejszych odcinkach
to by był fajny wątek, mega poplątane już to wszystko ale to by mi się podobało :)
Po pierwszym odcinku sezonu, to pasowałaby taka sytuacja do wydarzeń :) Równie ciekawym wątkiem jest sytuacja ojca Eleny i Magie.
O! Widać, kto się nie może doczekać na start nowego sezonu :D A mnie mówiłaś, że zapomniałaś już o TVD.
Czyli wychodzi że są możliwe 4 dziewczyny o tym samym wyglądzie- Amara Silasa, Tatia Klausa i Elijaha, Katherine i Elena. Ale hardcore :P Chciałabym zobaczyć wszystkie 4 :) A to kto jest w końcu pisany Stefanowi- skłaniam się ku Kath, Elena totalnie mnie zaczęła wkurzać, niech spada :D
Ja mam nadzieję, że nikt nikomu nie jest pisany, a ludzie czy wampiry nie są kukiełkami w teatrzyku Julie uosabiającej owe przeznaczenie. Oby ta więź nie wpływała znacząco na proces podejmowania decyzji przez bohaterów.
Ale jak mam wybrać to jasne, że Katherine. Powrót Eleny do Stefana po tym wszystkim byłby śmieszny.
To już będzie po prostu chore a Dobrev odwiozą po sezonie ( jak nie w trakcie) do psychiatryka...Plec chyba posrało jeśli chce wprowadzić 4 sobowtóry.
a co wy się uparliscie na tę Tatię. Raz o niej wspomnieli i tyle. Jakie ona ma znaczenie dla fabuly? Ani nie jest 'pierwszą z pierwszych' ani nie ma zadnego powiązania z Salvatorami.
Pewnie dadzą jeden flashback z Amarą w 5x03 i się na tym skonczy.
Żebyś się nie zdziwił, przecież wiesz jak Plecka eksploatuje postaci, jeśli tylko nie są one bezimiennym lubchwilowym mięskiem armatnim;)
Ja mają dać Amarę, to lepiej niech będzie taką Eleną w epokowym wdzianku i nie kłapie za dużo dziobem :D
Już pod koniec 4 sezonu było widać, że Dobrev nie daje rady - szczególnie w samym finale.
Koniec sezonu to była najgorsza Katherine ever... przerysowana i męcząca, nie podobna do tej z 2 i 3 sezonu gdzie była naturalniejsza (mówię jedynie o mimice i sposobie mówienia)
Silas w ciele Eleny to była porażka... prawie jak wersja Accoli :)
No a w scenie walki gdy leżały obie [Elena i Kath] na podłodze, to Elena to "have a nice human life Katherine" wypowiedziała z manierą Katherine według mnie.
Pomieszanie z poplątaniem :D
To już wiesz czemu pisanie o Amarach, Tatiach, Elenach i Katherinach jednocześnie, przeraża mnie TAK BARDZO;)
Wiem... Ja już się jakoś otrząsnęłam z zachwytu nad Dobrev. W 2 sezonie było fajnie. Uwielbiałam jej Katherine z retrospekcji... ale teraz coraz mniej.
Powinni dać choćby jedno retro z Amarą, ale tak jak już chyba Robb sugerował - niech dadzą jedną migawkę by tylko pokazać, że sobie siedzi z Silasem i tyle. Żeby już nie obarczać tego dialogiem itp.
Gyby myślała, to dałaby spokój.
Bo i tak już się ludziom zaczyna pieprzyć kiedy była Tatia...kiedy Katherine. Jak to możliwe, że tak samo wyglądają? itp. :D
Nie raz sama muszę doczytać na TVD wikia, żeby się upewnić xD
A się przekonamy, jeszcze 3 dzionki jak się dziś od Ciebie dowiedziałam;)
Kurde, jakoś u mnie może 17 % ekscytacji, jak przy wcześniejszych sezonach już by biegło do setki...
Wszystko psieje z czasemXD
Ja się niby cieszę, ale nie wiem czy bardziej czekam na odcinek czy na recapy i wszystko to co potem z tego odcinka powstanie :)
Nie zapowiada się zbyt eskcytująco... i strasznie dużo nowych bohaterów... ciekawe jaki z nich użytek będzie czy wniosą cos ciekawego do serialu