Z tego co zrozumialam to Tyler musialby kogos zabic zeby stac sie wilkolakiem...Moze Mason bedzie chcial zabic Damona,Tyler sie wstawi i sam go zabije i w ten sposob "aktywuje" klatwe. To tylko takie tam moje gdybania,nie czytalam ksiazki, wiec jest to moja pierwsza opcja jaka przyszla mi na mysl,ale sadze, ze predzej czy pozniej Tyler bedzie wilkolakiem.

będzie będzie... w książce jest...

ale książki się nie trzymają...
np. Caroline
Caroline w książce jest opętana a w serialu wampirem
w książce jest wrogiem Eleny... [ale kiedys były przyjaciółkami] zobaczymy zobaczymy

A może ten kamień jakoś chroni,minimalizuje tą transformację przy pełni Księżyca?

taka moja wersja jest^^^
b burmistrz go miał.... musiał duuuużo znaczyć
a gdyby się ludzie dowiedzieli...

No Caroline chyba jednak będzie sługusem i skończy się przyjaźń forever.

zobaczy się... :P

Mogą zrobić też tak, że albo ją uśmiercą albo znów będą słitaśnymi psiapsiółami z Eleną. Tylko czy Kaśka na to pozwoli ? Jak stwierdził sam Stefek - ona lubi mieć wokół siebie ludzi od czarnej roboty :). Nie wybaczy Car niesubordynacji.

Myślę że ten kamień księżycowy jest takim jakby odpowiednikiem lapis - lazuli wampirów. Pozwoli kontrolować choć częściowo przemianę albo ją całkowicie powstrzymać. W książce żadnego kamienia dla wilkołaków ale wszyscy wiemy w jakim stopniu reżyserzy trzymają się książki.