Siódmy odcinek jest jednym z najlepszych jakie widziałam. Ktoś napisał w jednym z komentarzy, iż czuł jakby tam był. Dokładnie. James Marsden ukradł reszcie serial. Współczuję Głowom konieczności podejmowania jakichkolwiek decyzji, które przez historię są różnie oceniane.