Sezon 1: Perry Mason

Byłem sceptyczny przez komentarze tutaj ale zacząłem oglądać i bardzo mi się podoba :) Para detektywów genialna :) Polecam, do 4 odcinka na duży plus :)

Lubię książki z Perrym. Niby nic wielkiego, ale bardzo fajny format fabularny, taka mocna klasyka. Perry to wzięty adwokat, mistrz swojego fachu, koleś mega przebojowy, taki typ wojownika w białym kołnierzyku... choć nie mam pewności co do koloru kołnierzyka. W serialu Perry to pan nikt, nieudacznik, kiepski detektyw...

Zaskakująco dobry serial i zupełnie nie rozumiem niskich ocen na filmweb . Świetna gra aktorska większości bohaterów , piękne zdjęcia , ciekawa fabuła i meeega klimat . Czekam na kolejny sezon!

Cóż... Mam mieszane uczucia... Niby strasznie się ciągnie, ale z drugiej strony, to chyba właśnie to sprawia, że człowiek czuje klimat tego serialu. Niby długo, a później niepocieszenie, że odcinek się już skończył....

Nie mogę doczekać się kolejnych odsłon

W takim serialu Perry Manson ważna jest scenografia ona jak jest dobry duchem dzięki niej możemy w czuć w ten czas jakim ma
być przedstawiony serial Perry Manson postać detektywa u to takiego podrzędnego który zajmuje sie przyłapywaniem wzorowych
obywateli w sytuacjach które te osoby woeli by to nie ujrzało światła...

W Pilocie Tatiana Maslany nie miała ani sekundy czasu ekranowego, ale jej rola już dostała noty...i o ile te noty są dobre, to nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia w rzeczywistości. Pójdę o zakład, że osoby, które oceniły grę jej jak i reszty obsady nawet nie widziały odcinka. Standard. Ręce opadają.