Mi się odcinek podobał jak każdy inny aczkolwiek naprawdę Vincent się zmienił jest całkiem inny. Może trochę podobny .
Ale skrzywdził Catherine a tamten Vincet nigdy by tak nie postąpił więc smutne ;

Rozkręca się niesamowicie .Jest nieprzewidywalny -super .Ale co z tego!!!!!!! Przez to , że Kanada wyświetla serial w niedzielę , to w Stanach w poniedziałek jest strasznie niska oglądalność ( nawet nie było 1 mln ) :(.Serial za raz po emisji w Kanadzie jest dostępny w sieci i zamiast czekać do wieczora to już sobie oglądają w południe .A serial aby się utrzymać , musi mieć oglądalność w tv !!

ten sezon trzyma w napięciu, oj trzyma... jest nieprzewidywalny, scena końcowa - przerażona Cat, woww szok! :) ciekawa jestem czy Cat da sobie spokój, czy jej upartość zwycięży.
Jedyne co mnie martwi to oglądalność, jak tak dalej pójdzie to nie wiem co będzie z 3 sezonem... :/

drugi sezon zaczyna mnie wciągać tak jak pierwszy :)

ktoś zna tytuł utworu, który pojawia się zaraz po tym jak Vincent odpycha Cat, a ta idzie do Gabe'a?

Ja szukam utworu do nutki ktora leciała w momencie jak oni byli w klubie, ktoś zna?

h ttp: / / ww w.cwtv. com/ music/ beauty-and-the-beast :)

Wreszcie znalazłam czas, by obejrzeć.

Jak dla mnie to...
Odcinek dla mnie nijaki. Cały czas Cat śledząca Vince'a, a Gabe z Tess i JT'em za nią. Takie to bez akcji, nawet akcja z Hernandezem taka jakaś nijaka.
Ale końcówka, gdy Vince pokazuje swoją drugą naturę, a Cat wreszcie dostrzega, jakie niebezpieczeństwo grozi jej z jego strony- mam ochotę krzyknąć "Dziewczyno, NARESZCIE!". Koniec odwalania Belli z "Twilight".
Mam nadzieję, że w 3 odcinku będzie jakaś ciekawa sprawa nie skupiające się na Kellerze.

Mnie wkurza to ciągłe powtarzanie Cat, że ona go chroni. I to kilka razy w ciągu jednego odcinka, noszzz ile można słuchać tego samego tekstu? Szkoda, że serial nie ma lepszych scenarzystów bo jak dla mnie oni dają ciała spłycając wiele wątków.

Serial bardzo lubię a boskiego Jay'a uwielbiam <3 I szczerze gdyby w tym serialu występował wyłącznie Jay czytający instrukcję obsługi pralki to też bym z zapartym tchem oglądała każdy odcinek :d


A co do odcinka drugiego to spodobało mi się w nim to, że Vin nie jest już taki przewidywalny :) Raz namiętnie całuje Cat by w kolejnej scenie pchnąć ją na dachu. Podoba mi się Vin jako bad boy.