Po obejrzeniu dziesiątek podobnych seriali, z kolejnego odcinka na kolejny już zaczyna się odczuwać zmęczenie
sytuacjami w których filigranowa dziewczyna pokonuje trzech przynajmniej półtora raza cięższych mężczyzn.
Bardzo ubolewam, że niewiele jest seriali w których ukazana jest chociaż namiastka realiów, a jeśli jakiś jest to kończy
się na jednym sezonie, ponieważ nie ma oglądalności.
Drobnostki takie jak brak potu i zmęczenia podczas biegania to już wydaje się standard. Podobnież jak "piękność" większości postaci.
Całkowicie się zgadzam, obejrzałam kilka odcinków żeby nie oceniać po jednym ale serial jest prawie że nie do przełknięcia. Bardzo sztuczny i naciągany.
Ja obejrzałem chyba 8 odcinków ale będę dalej oglądał z przymrużeniem oka, ponieważ główny wątek dość ciekawie się rozwija
Nie będę na siłę nikogo przekonywać, pasuje mi bardzo, zrobiony w tematyce, która mi odpowiada, nie każdemu musi...
Mnie tematyka odpowiada ale szczegółowość została zaniedbana.
Chociażby w odcinku 1x10 zostaje postrzelona i ma ranę prawie przy obojczyku, a na początku 1x11 plaster od rany ledwo wystaje jej zza topu jakby rana była na piersi.