Spodziewałem się takiego poziomu satyry jak w uchu prezesa, jest niestety słabsze. Ale i tak fajnie, że są.
Odkąd popełnili ten błąd - pozbycia się Pakosy z kabaretu, wena im niestety trochę spadła. Widać Kaśka nią była.
Ale i tak na tle innych zarabiających na rozśmieszaniu jeszcze się jakoś trzymają.
W PiB też pewnie szału nie zrobią, ale na pocieszenie można sobie popatrzeć na Anię - 100% słowiańskiej urody :)