Łukasz Płoszajski (31 l.) zamierza zrobić sobie przerwę od aktorstwa. Scenarzyści serialu "Pierwsza miłość" uśmiercą zatem Artura, którego gra przystojny aktor. - Mój bohater zawsze spadał na cztery łapy, a tym razem przyszła kryska na Matyska i znika na dobre - wyznaje nam Łukasz. Co jest prawdziwym powodem zniknięcia jego bohatera? - Tak naprawdę prywatnie zaangażowałem się w nowy projekt, jakim jest Eska TV - zdradza aktor. http://www.se.pl/seriale/mafia-zabijeposzajskiego_93037.html