Nie bylabym taka pewna, czy Artur przezyje. Zainteresowal mnie ten watek i dlatego szukalam informacji na roznych stronach, tyle ze na kazdej pisze co innego. Ja chyba uawazam,ze Artur jednak zginie. Na poczatku myslalam, ze Aldona mu pomoze ale jednak chyba sie mylilam. Mam wrazenie ze producenci chca juz zakonczyc ten serial... szkoda, bo mimo wszystkich tych niepochlebnych uwag na jego temat ja bardzo lubilam ogladac ten serial. No coz, zobaczymy jak bedzie dalej. mam nadzieje, ze Artur jednak przezyje. Fajnie tez by bylo jakby on i Aldona zeszli sie. Pasuja do siebie:)
P.S.Jak ktos chce cos odpisac to tylko na temat. Bez zadnych takich "porobany serial" lub "najwieksze gowno w telewizji". Juz wystarczajaco sie naczytalam takich komentarzy. :/
Cóż jeżeli nie spełni się moja wizja scenariusza którą tu opisałem w swoim temacie zapewne cały serial będzie się powoli kończyć , nawet ojciec Arturo ma dostać zawału xd więc zapewne za jakiś czas jeżeli Arti nie zmartwychwstanie to wszyscy bohaterowie ulegną jakiemuś zamachowi terrorystycznemu w którym wszyscy zginą xd... a to całkiem możliwy wypadek w tym serialu.
zginą ale po miesiącu będzie wielki come back pierwszej miłości i wszyscy dostaną drugie życie :D