to klasyka kina akcji.. gra aktorska Włodarczyk - bezcenna. Dawno tak się nie uśmiałam ;)
Też się uśmiałem, może nie z Włodarczyk, (bo nie wiem, jak zachowuje sie ciało człowieka jak dostanie kulkę) ale z Pawła ten jego "krzyk rozpaczy" był taki wymowny... Inaczej sobie tą scenę wyobrażałem.
Nom wyszła trochę lipa. Paweł niby spoko aktor, ale nie umie okazywać tego rodzaju emocji, kompletnie. I jeszcze zachował się jak laluś i nie zasłonił Anki.... normalnie powinien to zrobić znając jego postać, ale scenarzysta chciał inaczej;p I jeszcze pojawia się pytanie czemu Manuel go nie zabił... to już totalny bezsens.
Może ten Manuel uznał, że zastrzelenie Anki to wystarczająca kara? No, że Paweł będzie musiał żyć ze świadomością, że to "przez niego" zginęła jego dziewczyna. Czy coś... x]
Do tego trochę dziwne było to rozkuwanie przez policjanta w taki sposób, aby Manuel miał broń na wyciągnięcie ręki.
No w streszczeniach pisało, że "Paweł odpycha Annę, jednak ona zasłania go swoim ciałem", jednak ja nie wiedziałam, żeby ją odpychał ;) Cóż, Manuel miał mało czasu, pewnie strzelił i spanikował, że zaraz go ktoś zgarnie.
Tak bywa w takich serialach :d Ej dokładnie, Paweł (jego osobowość) zasłoniłby przecież Anke a nie stał jak lamus i patrzył na Manuela przecież kurde sznycel widział że ma broń. Co do tony_tr. Manuel widział że Paweł kocha Anke więc uznał że większą karą bedzie zastrzelenie ukochanej. A może to tak na początek, za niego weźmie się później, nie tak od razu niech troche pocierpi.
No tak, ale czy w Manuel mógł to zaplanować w ułamku sekundy:)? Przecież nie wiedział, że tam będą, to był przypadek.
Hej o co ci chodzi bo nie wiem i nie rozumiem że Teraz Paweł będzie mógł się gocić następne 100 odcinków.
Buahahaha, odcinek obejrzałam dopiero przed chwilą na ipli :D
W PM było mnóstwo dziwnych scen, ale ta akcja przeszła samą siebie. ''Nie, Anka, błagam, nie'' - padłam :D
Noo... że Paweł ma teraz kolejny powód do rozpaczania i użalania się nad sobą. Najpierw wyjazd Marychy, później białaczka Mariusza, a teraz Anna. :]
Wolę oglądać użalającego się Pawła (z wymienionych powodów tylko wyjazd "Marychy" żenował), niż użalającego się Artura ;) Artura pobija tylko użalająca się nad sobą Majka. Oboje sami sobie zaszkodzili, a teraz chodzą i płaczą, i co najgorsze - szukają współczucia.
glupoty gadacie:D najlepsza byla "reanimacja" tego doktorka. Normalnie smiech na sali. Robil to tak jakby Agnieszka Wlodarczyk zabronila tarmosic mu jej cyckow
Bo masażu serca nie można chyba robić na zdrowych ludziach? To pewnie dlatego miał udawać, no ale ludzie, to w końcu serial w telewizji, powinni to jakoś inaczej pokazać a nie jak w teatrze...
Na profilu Atm na fejsie pojawił się filmik z kulisami tej całej akcji.
Aktorzy opowiadając o tym byli bardziej przejęci, niż ich postacie w trakcie trwania scen :D
Sorry że się powtarzam ale nie wiem co jeszcze napisać glupoty gadacie:D najlepsza byla "reanimacja" tego doktorka. Normalnie smiech na sali. Robil to tak jakby Agnieszka Wlodarczyk zabronila tarmosic mu jej cyckow