Wspaniała nowa knajpa Kingi otrzymała znakomitą recenzję w jakimś tam pisemku. W jednym ze zdań pisało iż "takiego miejsca brakowało we Wrocławiu", oraz coś w stylu "na ścianach oryginalne graffiti". Powiem szczerze nie byłem we Wrocławiu ,no raz ale nie zwiedzałem miasta jednak jeśli takiego miejsca brakowało we Wrocławiu i jeżeli wystrój tej knajpy jest oryginalny to oryginalny jest chyba także każdy kiosk Ruchu. Takie knajpy były może oryginalne w połowie lat dziewięćdziesiątych. A już najlepsze są te 3 sofy na środku i jeden wspólny stolik. Polecam to miejsce na randki z dziewczyną, będzie bardzo intymnie i romantycznie jak dosiądziemy się z piwem do dwudziestu obcych osób.