To się bardzo dobrze ogląda, intrygi, gangi, dążenia do władzy - nie widzę prostych porównań do Rodziny Soprano, Sukcesji czy Peaky Blinders - widzę natomiast coś nowego .... co stanie obok wymienionych - takie to dobre .. a bynajmniej się tak właśnie zapowiada.
Rola Colina znakomita, magnetyzująca dzięki tej charakteryzacji, a partnerująca jemu Cristin Milioti - dodaje serialowi ... wytrawności. Naprawdę, ich razem, w scenach świetnie się ogląda - ciekawe co będzie dalej .... POLECAM