PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=654281}

Piraci

Black Sails
2014 - 2017
7,9 28 tys. ocen
7,9 10 1 27509
7,6 9 krytyków
Piraci
powrót do forum serialu Piraci

Zacznę nie skromnie(bo w tym serialu mało jest tej ludzkiej cechy).
Kocham TEN SERIAL. Składam pokłony dla kanału Starz -odmienił moje życie.
Nigdy nie bylem wkręcona tak w żaden serial, zwłaszcza zagraniczny.
Dobra skończę z tymi zachwytami i przejdę do bardziej rozwiniętej części a mianowicie tak mocno zarysowanych bohaterów, że podczas seansu czuje cząstkę każdego bohatera w sobie:
1.kapitan Charles Vane (mój faworyt)- butny, wspaniały, chamski, brutalny kiedy trzeba. Jednak wycofany do pewnego momentu by zaskoczyć mnie w drugim sezonie i wyciągnąć z rękawa nieczyste karty. Przeszłość z Eleanor i ogólnie cały watek powiązania z nią? Dopracowany a chwilami tak drapieżny(czy to namiętny seks w namiocie czy pyskówki polityczne)ze zazdroszczę Hannie(nw jak to odmienić) New kiedy jest blisko niego. Ten temperament, który tworzy się miedzy nimi-zniewalający.
2.Eleanor Guthrie-zawsze musi postawić na swoim, perfekcjonistka z tych, którym się nie odmawia. Vane to jej taki trochę kryptonim-chociaż nie wiem czy nie jest przypadkiem na odwrót. Bo mam wrażenie, ze to ona wszystko rujnuje i jej ambicje, ma kobieta pragnienia lepszego Nassau-trzeba jej to przyznać. I kiedy się denerwuje jej wzrok jest taki przeszywający, że dostaje gęsiej skorki. Zdradziła Charlsa no i niestety zabił jej ojca. Trochę się rozkleiła, ale jak to przyznała podczas rozmowy z kimś w biurze, ze nie jest zdziwiona. Dokonała niewłaściwego wyboru dlatego Charles zabił jej w akcie zemsty ojca. I tak mnie ten gościu denerwował.
3.Billy Bones- sezon2odcinek08 -minuta 23:17 -uwielbiam. No i cała historia tym jak stal się piratem. Chyba jeden z lepiej ułożonych piratów w Black Sails. Ma miła twarz. Taki do tańca i do różańca. W pierwszym sezonie miałam wrażenie, ze było go mało ,na całe szczęście już to naprawili.
4.Max(aspirująca prostytutka-tej cząstki w sobie nie odnajduje)-twarda sztuka. Świetnie operuje burdelem, przeciąga prostytutki na swoja stronę i karze szpiegować, lawiruje miedzy piratami, niszczy związki. Ogólnie przebiegła lisica. W kocu gorączka złota dopada i ja.
5.Anne Bonny- takiego mordu w oczach to dawno nie widziałam. Widać, ze lubi kogoś pokiereszować trochę tu trochę tam. Pod koniec drugiego sezonu przeobraża się jak motyl-z dzikiej pantery w oswojonego ptaka(za sprawa Max). Zyskuje w moich oczach subtelność kobiety-skrzywdzonej przez los. Przedstawia mroczna przeszłość, otwiera się na nowe doświadczenia. Ale równocześnie bohaterka ma w sobie pewny magnetyzm. Może przez te długie rude włosy ;)
6.Miranda Barlow- dama. Ale tez nie jest święta tak jak mi się wydawało na początku. Tu puk-puk z Flintem,tu z kaznodziejom(księdzem) a tu nagle watek, ze miała męża, którego jednocześnie dzieliła z Flintem- mmm...ciekawe! Kobieta w stylu ''mama dobra rada'' . Niestety kiedy wracali wątkiem do salonu w Anglii mało co z tego zrozumiałam. Kto, z kim, i dlaczego? Może ktoś mnie w tym dopomoże?
Szkoda, ze umiera w taki sposób w jaki umiera, ale kiedy rzucają w jej ciało wieśniacy bezczeszcząc jednocześnie dobra kobietę, skolnna do poświeceń jaka była? OMAL MNIE KREW PRZED TELEWIZOREM NIE ZALAŁA.
7.Jack Rackam- sam kurde nie wie czego chce. Tu niby partner Annie tu nagle hyc zajmuje stanowisko współwłaściciela(?)burdelu i interesuje się Max. Trójkąt?Wiadomo było, ze wynikną z tego problemy. Omamiony zlotem jak reszta, ale przecież! Chwila,zaraz-on ma plan. I kolejny trójkąt.
8.James Flint- ciągle mam problemy żeby jakoś go podsumować. To, ze do tej pory rozpracowałam jakoś resztę to on jest dla mnie niczym puszka Pandory. Skrywa tajemnice a otwarcie ich przynosi kolejne zdrady, kłótnie, wojny. No i ten watek Bi. Chociaż tam każdy z każdym spółkuję. Jednak ta część no jakoś mnie tak zaskoczyła- bo się po Flincie tego nie spodziewałam. Nie wiem co było pierwsze romans z Mirandom czy jej mężem. Gubię się. Zapewne jak sam kapitan Flint. Targany duchami przeszłości.
9.Silver- z początku taka wesz. Cwaniak. Zeby przeżyć wszędzie się wepchnie. Skłóci członków załogi,wprowadzi zamieszanie. Kiedy zginął Randall(albo zabił go Vane albo jeden z jego przydupasów)zrobiło mi się smutno. Polubiłam go. Miał nauczyć Silvera gotowania- przejrzał go, był niechętny. Ja tez. Bo denerwowała mnie jego jakaś brawura wprowadzona na sile. Scena kiedy miażdżą mu nogę-no nie za przyjemnie. Ale na szczęście nie wydal swojej załogi ludziom Vane. No i jak już ktoś pisał na Filmwebie kuternoga zginął by kuternoga żył.
Podsumowanie:
Na serial nigdy bym nie trafiła gdyby nie pewien magiczny wieczór tamtego roku, kiedy to lecąc po kolei na kanałach trafił się serial o przyciągającej nazwie: ''Piraci'' z tym, ze któryś odcinek z kolei bo chyba 3-4 sezonu 1. Pamiętam tylko wciekła Eleanor, która wpada do wieży fortu i kłóci się z półnagim Vanem, zmęczonym po wcześniejszym odbytym akcie przyjemności z kształtną dziewka. No i tak zafascynowana obejrzałam odcinek, wklepałam w Internet i do tej pory nie żałuję i z utęsknieniem czekam na trzeci sezon, który pojawi się już 3.03 na Canal+. I tak jak jakoś pierwszy udało mi się obejrzeć na Internecie tak i trochę drugiego to już z polowa miałam większe problemy-trzeba było czekać aż kolejne odcinki pojawia się w TV. To, ze cale dwa sezony są na Cda odkryłam z większym opóźnieniem bo kilka dni temu-to byłam zdenerwowana,nie ma co! Tak to bym nie musiałam wyczekiwać kolejnych dni przed telewizorem. Mówi się trudno.
Zwiastun 3-go sezonu już obejrzlam kilka razy ;) . Niestety również zniszczyłam sobie końcówkę drugiego sezonu-scena niespodziewanej śmierci Mirandy. No bo tyle tego byli na YT , ze trafiłam na cale skrócenie drugiego sezonu-mówi się trudno po raz drugi.
Serce mi się kraje gdy patrze na stronę na filmwebu z tym serialem-tylko cztery sezony. No, ale tak! Dalsze przeciąganie już pewnie nie niosło by tego efektu jak z początku. Ale kto tam wie reżyserów. I tak bym oglądała.
Kolejne plusy(kurcze,końca nie widać):
+INTRO! Majstersztyk. Rzeźba statku i pojedyncze postacie. 0:37-0:50. Postacie jak żywe. No i muzyka oczywiście-piracka szanta. Walka o piracka flagę ze śmiercią. W kilku rzeźbach da się odnaleźć bohaterów. To kiedy chłonie ich morze trochę mi przypomina ekipę Deyviego Jonsa.
+Piosenka kończąca drugi sezon-Avalanche. Słowa idealnie wpisują się w Black sails.

Tyle zachwytów, ale w sumie profil stworzyłam, aby się podzielić z wami moim zdaniem.
Takie są moje odczucia i moje zdanie na temat tego serialu także nie wieszajcie na mnie psów.
PS:No i strasznie was przepraszam za błędy(wiem, ze są)ale niestety cierpię na brak polskich znaków na klawiaturze. Spaczony komputer etc. Jak pojawiają się wiec w niektórych słowach? Wujek Google pomógł- wpisywanie spaczonych slow i czekanie aż pojawi się potrzebna prawidłowa fraza.
Pozdrawiam,
Black_nose00