Mam mieszane uczucia po tym odcinku, tak się wygłodziłem czekając na przygody piratów, że łyknąłbym wszystko!
Ten odcinek mnie lekko zawiódł, było to na co czekają wszyscy, ale pierwsze sceny wjazdu do portu i klęska, to było zbyt łatwe i naiwne, kwestia inwazji rozwiązała się zbyt szybko. Czy ci wojownicy nie czuliby podstępu przy tak łatwym dostępie do wyspy?!
W sumie masz rację. Mimo to odcinek spoko. Eleanor żoną Woodsa... No ciekawe rozwiązanie. Szykuje się też poważny konflikt na linii Billy - Flint. Billy bardzo się zmienił, rozwinął. Szkoda że jego przemiana wyszła teraz tak nagle. Wiadomo, już wcześniej buntował się przeciwko kapitanowi, ale zachowywał się inaczej. Taki stanowczy i władczy nigdy jeszcze nie był przy Jamesie. Mógłbyś mi powiedzieć co mieli na myśli Madi i Silver w rozmowie na temat Flinta w łóżku? Tak samo o co chodziło Max w rozmowie z Woodsem? Chciała większej swobody dla swoich ludzi czy źle zrozumiałam? Kurcze, o wiele łatwiej byłoby z napisami oglądać, ale pewnie się nie doczekamy szybko.
Ja oglądam w oryginale bez napisów i lektora. Jeśli chodzi o scenę łóżkową chodziło wg mnie o przeznaczenie dla Silvera i Flinta, nieważne co się stanie, ich losy są powiązane. Stąd wiemy, że oni się spotkają tak czy inaczej.
Jeśli chodzi o rozmowę Max z Woodsem, ona chciała zwyczajnie zapłaty za prostytutki użyte przez sędziów, którzy przybyli na rozprawy piratów. On jej powiedział, że każdy musi ponieść koszty w budowaniu cywilizacji, wszyscy chcą być przyjaciółmi, więc usługi prostytutek mają być potraktowane jako przysługa.
Mam nadzieje, że następny odcinek będzie lepszy
Dzięki wielkie.
Też mam nadzieję, że kolejny epizod będzie lepszy. W końcu to ostatni sezon, więc muszą podkręcić akcję, przyspieszyć tempo, ale żeby było to zrobione porządnie i na wysokim poziomie. Odcinek 1 to takie wprowadzenie bardziej, pierwsze epizody zazwyczaj nie są jakieś wybitne.
Dokładnie jak na początek sezonu to nie porwał odcinek ale zawsze Black Sails ma za to mega finały a ten to już ostatni . Co do odcinka , nie pojmuje początku że Flint daj się podejść jak dziecko zwłaszcza że jest tak znakomitym taktykiem . Co on sobie myślał że pochowali armaty na zamku i będą czekać biernie . Vane zaraz by podpłynął najpierw ludźmi w wodzie i przejrzał wraki w wodzie . Mam nadzieję że Elenor zginie w finale po strasznie jej nie trafię od początku a po wyroku na CH , V to już na pewno . Cieszę się że Silver nie był uznany za zmarłego przez pół sezonu to i tak prawie wszyscy wiedzieli że nie zabiją go 1 odcinku ostatniego sezonu . Czekam na kolejne odcinki z niecierpliwością :)
Co do tego, że Flint dał się tak łatwo podejść - można spróbować to wyjaśnić tym, że przygotowanie tego wszystkiego nie było by nie zauważone. Flint miał zwiadowców, którzy powinni go o tym poinformować, ale jak wiemy po jego rozmowie z Billym ktoś zdradził. Mógł on zwyczajnie założyć, że gdyby cos takiego było przygotowane to wiedziałby o tym, ale to tylko moja teoria. Ogólnie pierwszy odcinek też mnie nie porwał, jednak i tak czekam z niecierpliwością na następne. Pozdrawiam!
Ja tam nie narzekam, jak na 1 odcinek to i tak był całkiem dobry. A będzie miejmy nadzieje jeszcze lepiej.
Średnie wprowadzenie w sezon, raczej nic nowego, Początkowa porażka Flinta chyba tylko po to żeby zaognić atmosferę z Billym. Ogólnie w sumie to nie ma o czym pisać, za mało walki za dużo gadania, szczególnie Eleanor jakoś drażni, Max o dziwo nie tak źle, pewnie wspomoże jednouchego i innych więźniów, jeszcze za wcześnie na egzekucje. Mimo wszystko dreszczyk zawsze jest już przy oglądaniu czołówki.
Moje wrażenia są takie - to najlepszy aktualnie grany serial na świecie.
Od razu dostaliśmy piękną bitwę morską, z komputerowymi animacjami jakich po produkcji telewizyjnej się nie spodziewałem. Piękne kostiumy i zdjęcia, muzyka, gra aktorska prawie każdego bohatera. Nie znajdują słabych punktów.
Bardzo dobry początek sezonu :) Po tym, jak poprzednio z sezonu na sezon serial jakościowo coraz wyżej oceniam (s3 to majstersztyk) mam wysokie wyobrażenia co do czwartego sezonu, który jest również ostatnim. Póki co nakreślone pewne nowe założenia (Eleanor żoną.. nie przypuszczałbym xd), piękna bitwa morska i kolejne dynamiczne relacje między postaciami.