Są najgorszym elementem tego serialu,tak kiczowatych dźwięków wystrzałów to dawno nie słyszałem,ogółem nie przykuwają jakoś strasznie uwagi,ale nie na tym się opiera ten serial. Jest on,moim zdaniem, niesamowity,polecam każdemu który szuka porządnego filmu/serialu sensacyjnego,bohaterowie z którymi naprawdę się wiążesz,wiarygodność wszystkich historii,pomijając fakt że są na bazie prawdziwych spraw,ale mimo wszystko,jest wiele filmów które pomimo tego że są oparte na faktach nie sprawiają wrażenia rzeczywistych ze względu na przekoloryzowanie,tutaj,mimo iż też na pewno jest trochę kolorowania,zachowują autentyczność. Ogółem jest to moim zdaniem najlepszy serial jaki widziałem,mimo iż nie widziałem ich wiele gdyż nie oglądam telewizji,ale teraz na pewno obejrzę Oficera i Glinę,zdecydowanie polecam
Moim zdaniem dźwięki wystrzałów są realistyczne, choć mało efektowne. Co do seriali Glinę a i owszem, na Oficera szkoda raczej czasu. Ale z drugiej strony ciekaw jestem czy podzielisz moją ocenę.
Jak dla mnie wszystko bylo ok, ale to zalatwienie Artka przez Gebelsa bylo troszke naciagane. Nie rozumiem jak profesionalny zabojca, ktory przez wszystkie odcinki ma leb na karku, moze popelnic na koncu tyle prostych bledow. Strzelanie w zatloczonym markecie, zmarnowany pierwszy strzal(atakowal z zaskoczenia wiec, mogl lepiej przycelowac lub odczekac na moment gdzie bedzie mial pewniaka), a takze to jak zszedl bezmyslnie na dol, nie ukrywajac sie przed kulami, ruszyl takjakby prosto na bron Gebelsa, rownie dobrze moglby sobie narysowac tarcze na brzuchu. Nie lubilem Artka, czekalem przez kilka odcinkow nim Gebels go dorwie, ale liczylem na ciekawszy koncowy pojedynek... cos jak doswiadczony killer vs doswiadczony glina :) a niestety caly ten pojedynekj byl wrzucony miedzy scenami "na odwal". Ale serial jako calosc byl mistrzowski
Niestety trzecia seria serialu miała więcej słabych odcinków niż dobrych, ale za to I i II seria to kino najwyższym poziomie. Pitbull to serial, który innym zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko i od obejrzenia tej produkcji ciężko mi się przekonać do innych seriali, bo cały czas patrzę na nie przez pryzmat Pitbulla. Pitbullem "zaraziłem" wielu moich znajomych, niektórzy tak jak i ja potrafili obejrzeć kilka odcinków na raz (rekordzista obejrzał 14 odcinków przez całą noc) i chciałoby się więcej i więcej ;)
Nie są realitstyczne,chodziłem kilka lat na strzelnicę(I nie tylko) i znam dźwięki wystrzałów różnych broni,ale nawet nie chodzi o ich dopasowanie(Chociaż na przykład Makarow w odcinku 14 brzmi co najmniej jak jakiś wielkokalibrowy magum),tylko o to że one nie pokrywają się z właściwym wystrzałem,poza tym często brzmią jakby strzelano z nich wewnątrz pomieszczenia z bardzo dobrym tłumieniem podczas gdy obraz przedstawia że strzelają z nich na wielkim placu. A widzę że Glina zbiera najwięcej pochwał to będę zmuszony obejrzeć:D