Za szybko wysłałem. Ciekawe czy powstanie czwarta seria. Przez śmierć Kmieciaka nie było by w niej jednej z ciekawszych postaci. Może lepiej żeby nie powstała 4 seria jeśli miała by być gorsza od 3.
PS Oglądanie 3 serii Pitbula zakończyłem w czerwcu poprzedniego roku więc sory za ewentualne pomyłki.

Zgadzam się z tobą ''trójka'' zasługuje na 7/10.
Najsłabsze moim zdaniem były ostatnie odcinki, no może poza 10 minutami ostatniego.
Najbardziej podobał mi się odcinek 26(postać Ali:D)
Świetny Despero i Gebels, niezły łapka.
Szkoda Kmieciaka bo świetny był.
Ciekawiej by mogło być na przykład gdyby żona łapki zabiła tą ekspedientkę albo walneła sobie samobója(może to jednak zostawić na ewentualną serie 4).

Sorki poprzedni lepszy post mi się nie wysłał:
Właśnie skończyłem oglądać trzeci sezon, niestety ostatnie odcinki wydały mi się najsłabsze, no poza ostatnimi 10 minutami ostatniego odcinka:D.
Reszta trzeciej serii była całkiem dobra.
Najbardziej podobał mi się odcinek 26(postać Alicji:D).
Świetny Gebels, Despero, zabawny wątek Barszczyka(szkoda że znowu go przywrócili mam nadzieje że nie na stałe:D).
Niezły Igor całkiem fajny Łapka.
Nieszczególna Dzemma(nie potrafię się do niej przekonać)
No i kiepska Renia....

Mam pytanie. Czy trzeci sezon Pitbulla jest powiązany z pierwszymi dwoma? Ściągnął mi się tylko 3 i dlatego pytam, bo nie wiem czy zaczynać oglądać nie widząć pierwszych dwóch.

Wcześniej oglądałem OFICER'a i oceniam pierwszą serię na 10/10
Drugą 6/10 ale Trzeci Oficer również KOZAK - 9/10 ! Jednak tam wszystko było ze sobą powiązane, jak jest w przypadku Pitbulla?

Wiesz hypek to zależy. Ogólnie każdy odcinek to inna sprawa (lub sprawy) do rozwiązania za wyjątkiem chyba tylko sprawy dotyczącej schwytania Saida, która ciągneła się przez cały (nie pamiętam dokładnie) pierwszy sezon. Natomiast wątki prywatnego życia policjantów są ze sobą powiązane (mniej lub bardziej)i dlatego też radzę Ci obejrzeć serial od początku.

Pierwsza seria jest dużo lepsza, brutalniejsza, bardziej realna, drastyczniejsza, postaci bardziej wyraziste. Można powiedzieć, że po obejrzeniu 1 serii powinieneś iść się wyspowiadać :P Nawet nie zauważysz jak potem ściągniesz dwójke ;]

To bierz się za pierwszy i drugi.Jeżeli trzeci jest dobry to dwa poprzednie są świetne. Jak oglądałem pierwszy raz to byłem w szoku że w Polsce powstał tak realistyczny serial. Podoba mi się w nim niemal wszystko. Właściwie nie moge sobie przypomnieć co mi się w nim nie podoba. Dodatkowym plusem są aktorzy, którzy w trzeciej serii w ogóle nie grali, czyli Janusz Gajos i Krzysztof Stroiński Naprawdę świetne role. Z reszta wszystkie postacie w serialu są pełnokrwiste i wyśmienicie zagrane. Podobno Vega reżyser serialu słynął z tego, że na planie robi niesawoicie dużą liczbę dubli(i bardzo dobrze bo w telenowelach których chorobliwie nie znoszę nie robią pewnie żadnych), co później owocuje perfekcyjnie nakręconymi scenami. Naprawdę szczerze polecam. Oczywiście moja opinia może być ciut zafałszowana z racji tego,że jestem fanem serialu. Obejrzyj i sam oceń.

I po pierwszych dwóch sezonach przyszedł czas na trzeci. Od wczoraj oglądam na DVD i muszę przyznać, że serial nadal trzyma poziom, choć niestety trochę niższy od poprzednich serii. Widać, że za "Pitbulla" wziął się już ktoś inny niż Vega, praktycznie nie ma wulgaryzmów, co nadawało serialowi klimatu i realizmu. Zmienili się również bohaterowie. Despero zmienił się nie do poznania, zwłaszcza w scenach z Dzemmą, gdzie jest taki grzeczniutki. To nie wina Marcina Dorocińskiego, a scenariusza. U niego ta zmiana osobowości jest najbardziej widoczna, Gebels nadal jest świetny, podobnie jak Igor, który jednak nie ma już tego psychologicznego podejścia do bandytów na przesłuchaniu(jak to było np. w pierwszym odcinku drugiego sezon). Postać Barszczyka wprowadziła wiele humoru, za to plus. Szkoda, że zrezygnowano z Nielata, Metyla, a wprowadzono Renię i Łapkę. No, ale nie ma co narzekać, "Pitbull" to nadal jeden z najlepszych polskich seriali. Całe sczęście, że w masie tandety, jaką zalewają nas media, można odnaleźć takie perełki jak "Pitbull". Trzecia seria jest bardzo dobra, może i trochę gorsza od poprzednich części, ale to wciąż stary dobry "Pitbull".

No wiesz Hilary te kobiety:D.
Nie dziw się Desperowi:D
Poza tym się z tobą zgadzam:D

No pierwsza seria była naprawdę najlepsza. Dużo realistycznych scen tekstów żargonu policyjnego itp Ale trzeba brać pod uwagę że w drugiej serii jest przedstawiona policja już po reformacji czyli po wejściu do Uni Europejskiej kiedy praktycznie zmieniło się wszystko:)Nie było juz można pić na komendzie przesłuchiwać w taki sposób itp. I uważam że druga seria jest jak najbardziej też realistyczna. Wiem coś o tym :D

Jeśli komuś ten serial spodobał się po 3 serii to go podziwiam. Nie różniła się owa seria niczym od typowych tvn-owskich szmir. 1 seria 10/10, druga 6/10, trzecia 3/10. Serial stoczył się po równi pochyłej. Ugrzecznili postacie, szczególnie Despera. Igor - ok, dobra gra Królikowskiego, ale już ta cała Łapka to po prostu żenada i pseudoaktorstwo. Renia też nie wiadomo skąd i po co. Uziemili w drugiej serii najlepsze postacie i zostali jedynie Des i Gebels. No i Barszczu. Trzecią oglądałem raz. Drugą kilkukrotnie. Pierwszą znam na pamięć, nie będąc w tym odosobnionym.

Chyba zdecydowanie za ostro oceniłeś 2 ostatnie serie. Ale trudno, Twój wybór. Też uważam, że trójka odstawała od poprzednich, ale żeby zaraz 3/10.Do drugiej serii nie mam żadnych zastrzeżeń chociaż pierwsza to i tak jest moja ulubiona. Też oglądałem chyba z 10 razy.