z jednej strony dobrze, trochę łez, ale spodziewałam się dłuższego zakończenia .
jakby nie przeżyła to by nie leżała na oddziale podpięta pod aparaturę..........
Jak dla mnie zakończenie bez jakiegokolwiek sensu. Nie wiemy czy Gala przeżyla czy też nie ... Podobnie jak w Glinie trochę xd
Chyba liczyli na czwarty sezon i to co mówił jakiś czas temu Królikowski nie ma tu znaczenia no ale ostatnio w Polsce w ogóle seriale kryminalne nie są w modzie poza tym okropnymi docu-crime(a i to chyba tylko z powodu kosztów produkcji tych ''dzieł'').....
mamy za to badziewnego malanowskiego czy inne w11 czy detektywow, rzygac sie tym wszystkim chce
Przecież tego nie wiadomo. Widz sam interpretuje zakończenie. Zostawili nam "Niedomknięte drzwi". Równie dobrze Gala mogła umrzeć w tym szpitalu po zakończeniu. Specjalnie nie było zakończenia gdy lekarz mówi że Gala z tego wyjdzie by widz się zastanawiał.
Wiadomo ;) Gala lezy podlaczona do kroplowki,poza tym glownym aspektem tego czy zyje jest to ze oddycha,widac to ewidentnie gdy jest na nia zblizenie (patrzcie na posciel),tak wiec przezyla.
Dwa ostatnie odcinki trzeciego sezonu tj. porwanie Dżemmy, Artak nie mogący zastrzelić w szkole syna Gebelsa jak i postrzelona Gala oraz słodki ślub Despera to dla mnie ŻENADA. Mówię to z żalem bo Pitbull to mój ulubiony serial kryminalny. Zmiana reżysera w trzeciej serii była niewybaczalnym błędem. Pitbull to zdaniem funkcjonariuszy operacyjnych, serial najlepiej przedstawiający ich prace. A moim zdaniem nie powinno być w nim wątków rodem z Klanu czy M jak Miłość. BTW I i II seria mistrzostwo świata, pierwsze odcinki III serii bardzo dobre. Końca nie chce pamiętać.