Odcinek z 15.10.2009 r.
Tracz wybiera sie do producenta filmowego ( siwy starszy pan ) z propozycja nie do odrzucenia. Chce aby ten wyrzucil z serialu gwiazde filmowa, na ktorej ten w ten sposob chce wywrzec zemste.
Wczesniej producent oprowadza Tracza po wytworni i pokazuje min. stary film na szpuli z ktorym jest niezwykle silnie zwiazany emocjonalnie, poniewaz jest to pierwszy film jaki w zyciu nakrecil.
Producent filmowy odrzuca żądanie Tracz. Tracz sie odgraża. Nastepnie widzimy Producenta bioracego udzial w kreceniu sceny filmowej do jednego z seriali. Nagle na wszystkich obecnych na planie spadają "z góry" jakies blizej nieokreslene ścinki. Producent niezwykle zdenerwowany krzyczy i każe posprzątać śmieci gdy nagle zauwaza, że są to fragmenty jego ukochanego filmu !! W nastepnym odcinku przystaje na propozyje Tracza...
Nie wiem jak Wam, ale mi od razu nasunal sie na mysl motyw z Ojca Chrzestnego z producentem filmowym i ucietym konskim łbem w łóżku :DD. Nawet aktor jakis taki podobny hehe