Co myślicie o obecnie wybranej obsadzie ? Jesteście an tak czy na nie ?
Dan - dla mnie jest przystojniejszy niż go sobie wyobrażałam , raczej jest ok
Jenny - wygląda inaczej niż w książce ale zarazie jest ok , ciekawe jak sie spisze gdy Jenny sie trochę rozhula :P
Chuck - podoba mi sie :)
Serena - nie :P ale może zmienię zdanie
Blair - tak zdecydowanie , bardzo mi sie podoba ten wybór
Nate - ujdzie mogło być gorzej , wile zależy czy facet sie spisze
Co do Dana zgadzam się w zupełności:)) Fakt Jenny diametralna inna niż w książce, dlatego jej wygląd troche mnie razi, no ale zobaczymy... Serena nawet nawet, ale spodziewałam się kogoś innego, Blair idealnie, Nate trochę plastikowi picuś taki, ale o to pewnie chodziło. A Chuck ujdzie w tłoku:P Pozostaje tylko czekać do września. Pzdr;)
ja tam zadaje sobie pytanie gdzie są te skołtunione, przydługie włosy Dana? Serene wybrali tragiczną, Blair jest bardzo dobra, Nate... hmm.... nie ma tych "złotych włosów" i nie jest tak piękny jak go sobie wyobrażałam, ale nie ma co wybrzydzać... Za to Jenny... Ta aktorka nie dość, że ne ma DD, to jeszcze wysoka i ma proste blond włosy! Coś tu nie gra... Chuck jest świetny:D Po prostu gościu wymarzony do roli homo xD Rufus jest trochę zbyt przystojny i gdzie te jego wielkie niechlujstwo? Ciekawe co z Vanessą... Czyżby nie była planowana na pierwszy sezon...?
Serena - miała być chodzącą pięknością, a tymczasem jest brzydsza niż Jenny
Blair - wprawdzie inaczej ją sobie wyobrażałam, ale jest okej, ładnie wykreowana, chociaż sama aktorka mi się nie podoba
Jenny - brak odpowiednio dużego biustu, proste blond włosy, kiedy na dobrą sprawę powinna mieć podwójne D i cholernie kręcone brązowe włosy.
Dan - miał być chudy, zaniedbany i z zapuszczonymi włosami, a jest zbyt... wyidealizowany
Vanessa - brak jej.
Chuck - miał być gejem, a wygląda jak normalny chłopak, cóż neutralny w sumie.
Nate - no i w końcu on. Ładniejszy niż sobie wyobrażałam.
Rufus - zbyt ... hm... seksowny i zadbany.