Jak myślicie w jakich okolicznościach do serialu wróci Jenny ?
Ostatnio poinformowano że za powrotem Jenny bd stała jakaś tragedia pytanie więc jak myślicie co się wydarzy ?
Jak jakaś tragedia to nic innego tylko czyjas smierc... mam nadzieje ze nikt z glownych bohaterow nie zginie.... Tak jak to bylo w The O.C. :||
A-a! Nie pozwolę na to, żeby nosiła w sobie dziecko Chucka. nniech usunie, za młoda jest. poza tym już Giorgina ma bobasa z Danem.
CO WY WYGADUJECIE!!!!?
Po pierwsze,Jenny nie może być w ciąży.Wróci całkiem odmieniona i gotowa,aby postawić się Blair.Nie będzie żadnej tragedii,nikt a już zwłaszcza nikt z głównych bohaterów nie umrze.
DAN NIE MOŻE BYĆ OJCEM.Georgina to prawda jest w ciąży,ale na 1000 procent ojcem nie jest Dan.Pomyślcie no inaczej nie może być.
Pewnie G jest w ciąży z jakimś przypadkowym facetem i teraz tym szantażuje Dana,bo zobaczyła go w szpitalu jak patrzy na dzieci i już.
Pewnie G jest w ciąży z jakimś przypadkowym facetem i teraz tym szantażuje Dana,bo zobaczyła go w szpitalu jak patrzy na dzieci i już.=> może byc tez tak że G. udaje. ale podczas oglądania 3x22 wydawało mi sie że ona przed kims ucieka... myśle ze to moze mieć związek z jej ciązą. a co do J. to tez czytałam że powróci w związku z tragedią ale wątpie czy to bedzie czyjaś smierć
dowiemy się niedługo jeszcze tylko miesiąc, no może kilka dni więcej...zleci szybko a teraz korzystać trzeba z wakacji:)
Tak, tak, a gdyby trafiła wdo trumny sezon wcześniej, to Plotkara byłaby tak nudna, ze zdjeliby ją z anteny.
zgadzam się w w stu procentach :) mimo tego że sporo osób jej nie lubi bez niej byłoby bardzo nudno , a swoja drogą ja wieże ,że w sezonie czwartym pokaże swoją ludzką twarz
haha swoją ludzką twarz? Ta su*a jest tak wredna,że pewnie nawet takiej "twarzy" nie ma! Zresztą to by było bez sensu... Jenny gotowa aby postawic się Blair?! a niby co to dziewcze może zrobic? Ona jest wrogiem publicznym nr 1! Cóż, mam nadzieje,że jak wróci to B. i S. ją zniszczą! (-;
lubisz ją? przecież ona niszczy wszystko czego się dotknie! To jest czyste złoooooo!! :D
Ja w 2 sezonie lubiłam Jenny , ale w 3 strasznie mnie wkurza. Pewnie dlatego że z Brooklynu przeprowadziła się na Manhattan i jej odbiło. Po za tym nie wybaczę jej że zniszczyła związek C&B
Ja lubię Janny.Polubiłam ją w połowie 2 sezonu i w 3,najbardziej ją w tedy polubiłam.Niby czemu uważacie,że zniszczyła związek C&B?Co?To nie ona tylko Chuck.Skrzywdził dwie dziewczyny.Jenny i swoją miłość Blair.To oczywiste jest przecież,że C&B prędzej czy pózniej będą razem.A Jenny to nie ZŁO!!!! Matko Chuck jest bardziej winny niż ona,jej daję jakieś 40% a Chuckowi 60% winy.To co on mysli,że jak dziewczyna z którą jest bardzo długo i którą kocha,pózniej nie są razem to od razu po rozstaniu może bzykać inną?Jenny też nie jest lepsza od niego bo mogła odmówić.
I co niby Jenny jest taka zła,tak?No to ja się nie zgadzam.
Po zatym jak przyszła Blair,Jenny wymiętosiła prześcieradło DLA CHUCKA jakby weszła Balir do pokoju to wtedy by mu uwierzyła ze co do piero wstał.Chuck zabrał Blair trochę dalej i postewił jej drinka.I wtedy skinął głowa do J ze jej dziękuje i pozwolił.pomógł jej wyjść zabierając Blair z dala od tego pokoju.
A o C&B się niemartwcie,no pieprze,ajk rozumiecie że są dla siebie stworzeni to dlaczego mówicie,ze Jenny zepsuła ich związek?To była wieksza wina Chucka.A C&B bedą raze na zawsze i już.;)
no nie byłabym tego taka pewna, że C&B będą zawsze razem... Blair wyjechała do Paryża, Chuck ma wrócić z nową dziewczyną, poświęcono ich romansowi 2 sezony, nie sądzę żeby scenarzyści pozwolili im nadal być razem, pewnie baliby się, że to będzie zbyt nudne i spadnie oglądalność ;/
Aczkolwiek jestem strasznie zła, że tak się skończyl sezon, bo dzięki Blair Chuck się zmienia na lepsze a przez jeb*** Jenny rozwalił swój związek ;/ i uważam że to była w 100% wina Jenny, bo to ona przyszla do Chucka i dobrze wiedziała, że to był jej pierwszy raz, wiedziała jaki jest Chuck, nie dość ze się z nim przespała to jescze powiedziała o tym Ericowi i Danowi ! =/
a Chuck po prostu myślał, ze Blair go już nie kocha i poszedł do łózka z pierwsza lepszą, w końcu to Chuck Bass, a wcale nie jest taki zły, bo podczas związku nie zdradzał Blair ;p
C&B <333
Ja myślę, że oni tak czy tak bd razem,może nie w tym sezonie ale bd;)
A co do Jenny to ja ją lubiłam w 1 i 2 sezonie,a w 3 nie bardzo,a mimo to nie uważam żeby to ona była winna rozpadowi związku C&B,przynajmniej nie całkiem.
Cóż... jasne biorąc pod uwage ostatni odcinek no to nie była w 100% wina małej J. ale i tak uważam,że to małe szmacisko ponosi więcej winy! Zgadzam sie z lenanh! każdy wie jak jest Chuck Bass! Ona doskonale wiedziała po co tam idzie! Jak nie zastała N to mogła sobie pójsc a nie! Potem wielce zraniona bo Chuck jej nie pocałował w czółko i nie przytulił po wszystkim! No przecież to było logiczne,że bd jego kolejną dziewczyną na 1 noc! Więc po mówiła o tym D. i E.?! Doskonale wiedziała jak zochowa się D. po wydarzeniech z 1 sezonu! Chciała poprostu, żeby o wszystkim dowiedziała sie Blair...
I tak, jest zła ! Idzie po trupach do celu ! przypomnij sobie ~plistek43 co robiła E i całej reszcie tylko po to, żeby pokazac jak to mała J z Brooklynu staje się królową Jenny z Upper East Side!
Jeżeli chodzi o sezon 4 to ja odnosze wrażenie ,że scenarzyści zrobią wszystko aby fabuła nie była nudna i podobna do poprzednich sezonów i pewne zaskoczą nas ekstremalnymi związkami wydaje mi sie ze sprobują polączyc Blair z Danem lub Jenny z Chuckiem . Pierwszych ze względu na to że są zupełnie odmienni a jednak z odcinka na odcinek coraz lepiej się dogadują a J&C ponieważ wydaje sie że ona zawsze go w pewien sposób pociągała, a do tego non stop wspólne intrygi no i oczywiście wspólna noc :P
Nie no co ty...J&C?To by było chore,a B&D to jeszcze gorsze.Dan będzie teraz z Sereną;) moim zdaniem.Ja wiem to całe kazirodztwo,ale chcą robić parę drugiego kazirodztwa C&J.Wiadomo aż tak rodzeństwem nie są bardziej D&S,ale na pewno wedł7ug mnie będą razem.A Jenny nigdy nie będzie z Chuckiem nawet nie ma takiej opcji.