Do 7 mam mieszane uczucia.Mam nadzieje,ze Mark ma na niego jakiś konspekt i,ze bedzie ciekawszy niz 6 zezon,ktory na razie mnie nudzi.
Jesli chodzi o Chada,to szczeze mowiac jak nie chce to niech nie gra;)Moga wyslac go w daleką podróż,mi to zbytnio przeszkadzac nie bedzie;)

tylko, że oni pewnie wychodzą z takiego założenia, że jest to czołowy bohater, tak samo jak Nathan - to na ich historii głównie opiera sie serial. więc gdyby go zabrakło to ucierpiałaby jakaś część oth. ://

ale ja też mam mieszane odczucia co do 7 serii.
5 i 6 były już mało zaskakujące, nieprawdopodobne i lekko nużące, więc ciekawe co bedzie z 7 ..

moze powinni zrobic 7 sezon ale jakis dramatyczny n a max 6 odcinkow ze nathan z peyton jada na wyciecze i gina gdzies ... w wypadku broooke zostaje zamordowana nathan grajac w kosza znowu siada na wozek i popelnia samobojstwo dan umeira a zakonczenie by bylo jakas sliczna piosenka i haley z synkiem nad grobem peyton lucasa nathana i brooke ^^:P pozdro xd to taki moj mini scenariusz dramatyczny

No nie, z całym szacunkiem ale to juz byłoby naprawdę chore. Uważam, że dobrze, że powstanie siódmy sezon, będą mieli okazję zakończyć serial z godnością, mam nadzieję, że ją wykorzystają. Bo muszę przyznać wam wszystkim rację, że 5 i 6 sezon w porównaniu do czterech pierwszych sa naprawdę kiepskie.

7 sezon mógłby się opierać na ich latach szkolnych, na wspomnieniach z wakacji, jakiś wątkach pobocznych, rzeczy które były tylko powiedziane, a nie pokazane... Jak się zaczęła 'miłość Pey i Nathana, przyjaźń Brooke i Pey i reszta... Wtedy wróciło by stare High School, trener, pokój Peyton i reszta rewelacyjnych miejsc. Niestety aktorzy są za starzy (choć w tamtych sezonach też nie byli za młodzi), ale jest przecież charakteryzacja i te sprawy.
Podejrzewam jednak, że pociągną wątek 'dojrzałych' aktorów...

7 sezon jak narazie będzie na 90 % . Widać MArk ma juz pomysł na kolejny sezon i zapowiedział, że pomysłów mu nie brakuje na kolejne :) ale narazie mysli już nad 7 sezonem, a o 8 się zobaczy :) Powiedział, że nie chce kończyć jeszcze serialu, bo mimo, że odjakiegoś czasiu fani trochę narzekają to jest duże, naprawdę duże grono fanów którzy chcą mieć jeszcze nawet kilka sezonów i on nie ma nic przeciwko i to dla nich już mysli na 7 :) Wywida taki był na YT. :)


Ja w serialu jestem od roku i jeśli ten 7 sezon będzie dość dobry jak 1-3 ( bo te 3 były genialne ) to nieche robi jeszcze 7 i 8 :) Ale jak ma być taki jak 6 to niech na 7 zakończy.

przykro mi, ale w tej chwili na myśl nasuwa mi się tylko jedno - 'Moda na sukces' dla młodzieży.

bez kitu. ;oo

No bez jaj :) Bez takich poruwnań. Serial stracił dość poziom, ale nie aż tak. Pozatym już od 7 odcinka wraca na tor :) Oglądalność już trochę podskoczyła, a po zatym gdyby był słaby to Mark by nie tworzył już 7 :) A Mode na sukces tylko nienawidzić. Zamiast produkować w polsce takie gówno mogli by produkować coś jak Jericho, Oth, Lost, Pb, na ich podobieństwo, a nie M jak miłość, barwy szczęścia, Klan, agentki ( nowe polskie gówno) ...... Mielibyśmy się czym chwalić... Wiem M jak miłość nie tylko w polsce ogląda się podobnie jak klan, bo to niby wielkie polskie produkcje, ale dla mnie gówno..

mam takie samo zdanie, ale na swoje jakieś uznanie zasłużyły - niektóre kręcone już są kilka, ba! nawet kilkanaście lat. i ludzi pracujących nad nimi nie obchodzi zbyt wiele - robią swoje od dawna i mają pewnie swoją stałą publiczność.

a poziomem 5 sezonu oth jestem strasznie rozczarowana, 6 już trochę lepszy. zobaczymy, co będzie dalej..

jak 7 seon bedzie taki jak 7 odcinek albo 3 seria jestem jak najbardziej za/

Ja bym chciała, aby powróciło OTH z 1 i 2 sezonu...

A mnie jest szczerze obojętnie jaki będzie poziom kolejnego sezonu, czy nawet pięciu. One Tree Hill jest tego typu serialem, który można oglądać przy każdej okazji, chociażby ze względu na bohaterów takich jak Brooke. Seriali o licealistach jest tysiące, ale niewiele ukazuje nam ich późniejsze życie, możliwe że już trzeci sezon. To chyba o czymś świadczy.

Ja wcale nie mam nic przeciwko 7 sezonowi... co prawda serial może się zamienić w jakiś tasiemiec ale nie powiedziane, że wszyscy muszą oglądać jego kontynuację... zawsze jest jeszcze tych 6 sezonów, które z chęcią oglądnę/oglądniemy po raz enty ;P

Nie wiem czemu ale mam przeczucie, że 7 sezonu nie będzie... w ostatnich odcinkach dzieją się dziwne rzeczy... Brooke może się wyprowadzić, Nathan chcę się przenieść... Wygląda mi to tak jakby mieli się wszyscy rozejść kontynuować swoje życia, a tym samym producenci zakończyliby serial...

OTH bez Lucasa i Peyton...
Z tego co czytałam, producenci nawet nie kuszą Murray'a żeby zagrał w 7 sezonie. Jest im to na rękę, że nie będzie grał, ale co za tym idzie Hilarie Burton (Peyton) też nie będzie w 7 sezonie. Ich brak mają wypełnić trzej nowi bohaterowie. Jak dla mnie bez nich to już nie to samo Tree Hill... 7 sezon, będzie zapewne wymuszony i bez sensu... Podobnie umarł serial The O.C. po śmierci Marissy sezon 4 był bo był, ale nie był już tak samo ciekawy jak poprzednie sezony...

Zgadzam się z tobą. Rzeczywiście po śmierci Marissy The O.C. stało się nudne. Myślę, że albo powinni zaproponować Lucasowi i Peyton jakieś lepsze warunki umowy, albo zakończyć serial. OTH bez dwójki, w sumie głównych bohaterów straci na wartości. To już nie będzie to samo OTH co kiedyś:)

dobrze że przynajmniej żadne z nich nie zginie, tak to istnieje szansa że się przelotnie w ostatnim odcinku pokażą i będzie happy end :)

Właśnie, że bradzo go kusili :) Proponowali ponoć większą gaże od reszty żeby tylko został, ale on się i tak wycofał, a z nim Hillary. Dla mnie ten serial bez Lucasa to już nie to samo. od 1 sezonu i odcinka ta postać mnie urzekła, bo ja podobny charakterem i imieniem do niego :D i tak zostałem fanem serialu. Tylko to co teraz się dzieje w tym serialu to tak jakby zrobili kontynuacje, a nie dalej to samo. Ich dorosle zycie jest po prostu nudne!!! To serial dla młodzierzy, a nie bawią się w dorosłych. Jak takie mieli pomysły to mogli na 5 sezonie powinni zakończyć, a teraz kolejny sezon sie szykuje i nie wiem po co zamiast zamknąć go żeby doszczętnie nie zniszczyć, a zrobi nowy jakiś podobny z równie dobrze wyglądającą obsadą :D

Ja już nie oglądam One Tree Hill, jak się dowiedziałam, że nie będzie dwóch głównych bohaterów. Niech Mark Schwahn żałuje swojej decyzji. Bo jestem pewna, że połowa fanów tego serialu odeszła tak samo jak ja.