Lubię bardzo Adama, mimo to Jamie też jest bardzo ciekawą personą.
Uważałem że Jamie to drętwy dziad bez uczuć, do czasu aż obejrzałem odcinek pod tytułem " Nie Udane Sceny " , z sezonu drugiego.
Tam mi się Jamiego szkoda zrobiło, bo wszyscy się z niego w kółko nabijają, a mu jest po prostu przykro. Jednak wiem że bardzo się lubią z Adamem mimo wszystko. Uważam też że Jamie nie tyle co jest mądrzejszy od Adama, co roważniejszy, przez co w 3/4 pojedynków zwycięża właśnie on.
Pozdrawiam fanów pogromców :D