Dawno nie oglądałam nic równie wciągającego. Uwielbiam tą nieoczywistość postaci. W każdym człowieku walczy dobro ze złem. Nie spotkałam ludzi jednoznacznie dobrych, jednoznacznie złych też, na szczęście, nie. Ciekawie, ukazana "droga" wszystkich postaci, może surrealistyczna i przesadzona, ale jednak możliwa.