Gdy skończyłam oglądać ostatni odcinek, było mi smutno, że to już koniec... Bardzo fajny serial, a Damian Lewis był świetny:)
Ja do dziś jestem w żałobie po tym serialu i żaden amerykański serial mnie tak nie wciągnął od tego czasu no może poza Breaking Bad:)(choć 4 czwarty sezon jest taki sobie jak na razie).