PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=684445}

Pozostawieni

The Leftovers
2014 - 2017
7,4 23 tys. ocen
7,4 10 1 22619
8,2 16 krytyków
Pozostawieni
powrót do forum serialu Pozostawieni

Coś nie chce mi się wierzyć, że jakby 2% ludzi wyparowało, to każdemu bo tak odwaliło jak w
trailerze. Co innego jakby 30% znikło, ale 2%?! Jak dla mnie sztuczna wymówka do nakręcenia
kolejnego dramaciku.

Majber

ja bym był za tym aby zniknęło jakie 70% lub wszyscy wierzący w jakiekolwiek bóstwa ;D

ocenił(a) serial na 9
anhro

"wszyscy wierzący w jakiekolwiek bóstwa" - mam nadzieje że to tylko głupi żart z twojej strony...

Lodowy

Nie no dlaczego żart? Zniknięcie w serialu ma zapewne religijne znaczenie ;) - więc wierzący powinni się chyba cieszyć.

anhro

A jak ktoś wierzy w pieniądzę, w karierę, literaturę, naukę, sztukę też powinien zniknąć? Dla każdego bóstwem jest co innego. W ten sposób można by pozbyć się 95& populacji.

forek23

Ja jestem po prostu ciekawy jak wyglądałby świat gdyby pozostali na nim tylko ludzie, którzy nie wierzą w żadnego boga i nie należą do żadnego kościoła, religii sekty. Mówię o fabule serialu a nie o rzeczywistości.

Książki, na której oparty jest serial, nie czytałem - podejrzewam, że ci, którzy zniknęli to "wzięci" na sąd ostateczny a "pozostawieni" to ci, którym zabrakło miejsca w show.

ocenił(a) serial na 6
anhro

Wszyscy napierdalaliby się na ulicach toporami, tak jak miało to miejsce przed wprowadzeniem religii.

barry4500

Aha... bo od tego czasu ateiści nadal nawalają toporami i maczugami ;))) - rzeczywiście.

ocenił(a) serial na 6
anhro

Nie, dlatego, że żyją podporządkowani zasadom cywilizacji chrześcijańskiej. Gdyby, żyli w innej rzucaliby w siebie kamieniami i strzelali do sąsiadów z kałachów jak muzułmanie, albo napadali na sąsiednie wioski, palili i gwałcili jak wikingowie, te 2 przykłady cywilizacji oparte są jednak na innych religiach. Na braku religii z zasady oparta była wymyślona przez ateistów jakieś 50 tyś. lat temu cywilizacja polegająca na siedzeniu w jaskini i wyjściu po grzyby i jagody dwa razy w tygodniu. W momencie kiedy kończył sie sezon na grzyby ateiści wymyślili z kolei kanibalizm, który przetrwał w niektórych zakątkach do przybycia religijnych fanatyków, którzy wmówili ateistom, że zjadanie ludzi jest nie wporządku.

ocenił(a) serial na 6
barry4500

To, że ktoś wierzy w Boga nie czyni go od razu dobrym człowiekiem, a to, ze ktoś nie wierzy w żadne bóstwo nie czyni go od razu złym człowiekiem. I odwrotnie.

ocenił(a) serial na 6
Nekori

Nie nie zmienia faktu, że bez wiary w jakieś bóstwo nie wiedziałbyś, czym jest dobro, a czym zło tak jak miało to miejsce w przeszłości. Tak więc zabijanie ludzi równie dobrze byłoby wtedy dobre, tak samo jak gwałty i kradzieże. Jeśli ktoś obecnie twierdzi, że jest niewierzący, a jednocześnie przestrzega 10 przykazań i opartego na nich kodeksu karnego, to taka osoba mnie śmieszy. Bo wykonuje polecenia narzucone mu przez bóstwo, a jednocześnie uważa, że tego bóstwa nie ma.

ocenił(a) serial na 6
barry4500

Nie potrzeba religii ani książki, która Ci powie, co jest dobre a co jest złe. Wg mnie jest po prostu jedna prosta zasada: jeżeli nie chciałbyś aby ktoś zrobił to Tobie, nie rób tego innym. Tyle. Nie jestem religijna, nie jestem chrześcijanką, a jednak nie kradnę i nie zabijam, bo mam trochę rozumu i wiem, że sama nie chciałabym być okradziona/zgwałcona/pobita/zamordowana, a nie jestem pępkiem świata i inni ludzie czują podobnie jak ja.
Wierzę w to, że jeżeli prawdziwy Bóg by istniał, to nie sądził by ludzi na podstawie tego, czy się modlili, czy chodzili do kościoła i czy wierzyli w Buddę, Thora albo Jahwe, tylko na podstawie tego, jak żyli, ile pomagali a ile krzywdzili innych. Nie mów mi, że "wiara w Boga" równa się z byciem "dobrym", bo tak nie jest.

Nekori

W 100 % popieram to co napisałaś. Również jestem ateistką.

ocenił(a) serial na 6
Kineax

Bycie dobrym równa się przestrzeganiu zasad narzuconych ludzkości przez religię, bo to religia zdefiniowała istnienie dobra i zła. Wcześniej nadrzędną filozofią moralną było to, żeby się nażreć i przeżyć bez względu na cenę. Natomiast nie za bardzo rozumiem twoją wypowiedź w kontekście tego za co Bóg ocenia ludzi po śmierci, bo to jakby no nie jest przedmiotem naszej dyskusji, rozmawiamy o samym wpływie religii na naszą cywilizacje, a nie o tym kto trafi do piekła.

"jeżeli nie chciałbyś aby ktoś zrobił to Tobie, nie rób tego innym."

Przed wprowadzeniem religii przez szamanów, którzy chcieli ratować sytuację, ludzie wychodzili z założenia, że jeśli kogoś zabijemy to przecież nam nie odda, więc nie musieli się przejmować jego odwetem. Ewentualnie od razu zbierali się w kupie i zabijali za jednym zamachem wszystkich jego kolegów i rodziny (czytaj całą wioskę), żeby oni się nie zemścili. Taka nasza natura. Zapytaj goryla, który zabił człowieka, czy ma wyrzuty sumienia, albo czy nie zrobi tego znowu jak ktoś zabierze mu banana. One nie posiadają religii, a pod względem genetycznym się od nas nie różnią, ciekawe co odpowie.

barry4500

Ty tak na serio czy tylko chcesz ludzi zdenerwować, religia ma tyle do moralności co piernik do wiatraka, oczywiście że gdyby nie było żadnej religii świat by w miejscu nie stanął a ludzie nie zaczeliby się zachowywać jak barbarzyńcy. Twoje przykłady są, za przeproszeniem, z dupy wzięte, bo równie dobrze mógłbym wymienić tyle samo przykładów które pokazują że to religia była powodem śmierci wielu niewinnych ludzi. Właściwie wszystko co napisałeś jest błędne, nie, nie żylibyśmy w jaskiniach bez religii, bo nijak się ma ona do postępu i rozwoju cywilizacji, a wręcz można by było doszukać się przykładów w których religia ten postęp lekko ale skutecznie hamuje. Kolejny punkt o którym wspomniałeś to ateiści przestrzegający 10 przykazań, uwaga, przygotuj się na szok, niema takowych, osoby o których myślisz albo nie są ateistami, albo nie potrafisz pojąć że istnieje kodeks moralny, który jest w nas zakorzeniony czy jesteśmy wierzący czy też nie i z którego sam korzystasz, a co ma goryl do tego, nie mam pojęcia . no chyba że czujesz, iż pod względem zarazem inteligencji jak i emocjonalnym jesteś na poziomie goryla, a nawet jeśli tak to chyba nie wiesz że i goryle przejawiają szczątkową moralność. Na koniec dodam że w żądnym miejscu nie chciałem Cie urazić bądź wyśmiać, zwyczajnie piszesz takie głupoty że ręce opadają.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 6
barry4500

A co do fałszywych ateistów to fakt. Jest dużo takich typersów. Rysio Kalisz ostatnio ochrzcił dziecko mimo zaciętej walki z kościołem. Robi Biedroń walczący z Bogiem, który eksterminował homoseksualistów zrzucając bomby atomowe na Sodome i Gomore, w święto Hanuka zakłada myckę i modli się do tego samego Boga, który według podań dąży do tego by go zabić... przypuszczam, że wcale nie jest gejem tylko to taki jego imidż, żeby zbierać głosy od gejów. Ludzie są dziwni.

barry4500

Nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem i dalej podajesz bzdurne argumenty nie poparte niczym, tak jak pisałem u małp człekokształtnych zaobserwowano szczątkową moralność, a 2% różnicy w kodzie DNA to cała przepaść, wszakże od świni różni nas tylko 8%. Zgodzę się że religia miała wpływ na rozwój cywilizacji, jednak nie warunkowała moralności.

"Goryl jak i szympans, czy orangutan nie posiadają genu odpowiadającego za wiarę w rzeczy nadprzyrodzone, co jest dowodem na fakt, że na przestrzeni lat, ewolucja wyparła z naszego gatunku jednostki niewierzące, jako słabsze, które po prostu ginęły, bo nie dostosowały się do panującego prawa nadanego przez religie" - nie wiem skąd wziąłeś taką tezę.

Nie wiem o jakich antropologach, historykach ( a co oni mają do tego?) czy ewolucjonistach mówisz, ale polecę Ci przeczytać sobie o neuronie lustrzanym i moralności niemowląt, może wtedy zrozumiesz skąd bierze się wrodzona moralność.

barry4500

dalej pozwolę sobie coś zacytować i podam kilka linków, do poczytania.

"...o teorii ewolucji chociażby lub nieznajomości złożonych zachowań wśród naczelnych. Aby więc zrozumieć ten problem przyjrzyjmy się bliżej np. szympansowi karłowatemu (Pan paniscus), o którym już chyba wspominałem. Otóż małpy te, podobnie jak ich znani kuzyni- szympansy zwyczajne potrafią tworzyć hierarchiczne stada, których członkowie wykazują różnorakie formy
kontaktów interpersonalnych, jak np. okazywanie troski, współczucia, pomocy. Te i wiele innych przykładów altruizmu, karzą nam się więc zastanowić, czy religie mają prawo uzurpować sobie wyłączność w przekazywaniu zasad i przypisywać sobie ich szerzenie. Istnieje wiele nieprawdziwych przekonań (zwłaszcza w krajach o wysokim procencie ludzi wierzących- oczywiście, w tym w Polsce), że ludzie nie wyznający żadnej z religii (a zwłaszcza ich) są wypaczeni moralnie, a czasami wręcz intelektualnie, co oczywiście nie pokrywa się z prawdą. Jeśli więc zachowania i zasady, będące wynikiem ewolucji u szympansów pozwalają im tworzyć złożone społeczności, dlaczego więc ich kuzyn- człowiek nie mógł wyewoluować na tych zasadach? Faktem jest, że zachowania altruistyczne są faworyzowane przez dobór naturalny, nie wiemy jednak dlaczego. Wiemy, że nie wynika to z działalności jakiejkolwiek religii- wręcz przeciwnie. Religia często motywuje do agresji i innych złych zachowań. Jeśli moralność,
która w nas wyewoluowała leży w ludzkiej naturze, to prawdy głoszone przez kościoły nie są niczym nowym i mogą być zbędne, jeśli są niewłaściwie przekazywane- mogą być także niebezpieczne"

linki:
http://portalwiedzy .onet .pl/7093,,3,,,,,488164,tematyczne .html

http:// wyborcza .pl/1,75400,15901105,Czy_nasza_moralnosc_bierze_sie_z_hormonow_ .html?

utm_source=facebook .com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza

http://www .psychologia-spoleczna .pl/felietony/1418-moralnosc-odporna-na-religie .html

http:// www .wykop .pl/ramka/1333935/wrodzona-moralnosc/

jest tego cała masa, oparta na szeregu badań, chcesz to mogę znaleźć dużo więcej, nie wmówisz mi również że moralność u

niemowląt jest nabyta.

piotrekekole

co do linków zewnętrznych, nie wiem jak je wstawiać, przed każdą kropką wstawiłem spacje, wtedy filmweb pozwolił mi dodać powyższy post.

barry4500

po braku odpowiedzi widzę że chyba obaliłem Twoją teorie o wszechobecnej anarchii..

piotrekekole

Pięknie pokazałeś koledze, że religia kompletnie nic nie daję ludziom silnym i inteligentnym. Zamknąłeś mu usta. Szkoda, że nie można zrobić tego w kwestii istnienia boga... ile zła i patologii mogło by zniknąć ze świata.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
barry4500

Pokaż mi człowieka, który jest niewierzący i przestrzega 10 przykazań? Jeżeli ktoś rygorystycznie przestrzega dekalogu, to jest albo gorliwym chrześcijaninem, muzułmaninem albo żydem. Ja sam pracuje z ludźmi, którzy otwarcie mówią, że nie wierzą w boga ani w żadne życie po śmierci. I mimo to nie kradną, nie zabijają, przestrzegają określonych zasad moralnych tak samo jak każdy zdrowy psychicznie człowiek.
I odwrotnie - są ludzie bardzo gorliwi religijnie, a mimo to można by o nich powiedzieć, że to bestie w ludzkim ciele. Zabijają, niszczą, ponieważ uważają się za wybranych. Tak jak lider tej słynnej sekty Gałęzi Dawidowej - David Koresh, uważający się za kolejne wcielenie mesjasza.
Religia jednym słowem nie wpływa na to, czy ktoś jest dobry czy zły. Ludzie stają się dobrzy lub źli (bo nikt nie rodzi się przecież odrazu mordercą) i religia czy też wiara nie mają tu nic do rzeczy.

ocenił(a) serial na 6
forek23

Ty. A jeśli nie, to kiedy ostatnio kogoś zabiłeś?

Każdy rodzi się od razu mordercą. Jesteśmy istotami wszystkożernymi, posiadamy kły do rozrywania ciał innych zwierząt i osób. Rodzimy się by zabijać. A społeczeństwo oparte na religii czyni z nas pracowników biurowych.

barry4500

"Ty. A jeśli nie, to kiedy ostatnio kogoś zabiłeś?"

Ja? Co ja? Ja jestem wierzący ale nie żyję w zgodzie z dziesięciorgiem przykazań. Poza tym dzięki za oświecenie. Nie wiedziałem, że dekalog to tylko jedno przykazanie. A co z: nie cudzołóż, nie kradnij, nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliżniemu swemu? Jeżeli ktoś łamie choćby jedno z przykazań to znaczy, że ich nie przestrzega. A w dzisiejszych czasach ludzie nagminnie sypiają ze sobą bez ślubu i obgadują jedni drugich.

Skoro każdy z nas rodzi się od razu mordercą to gratuluję ci potomstwa. Rozumiem, że w związku z powyższym nie będzie miało dla ciebie znaczenie to, czy twoje dziecko zostanie zatwardziałym kryminalistą czy na przykład kapłanem, bądź lekarzem. Przecież już je spisałeś na straty. Już określiłeś je mianem mordercy. Gratuluję podejścia do życia.

ocenił(a) serial na 8
barry4500

Chrześcijaństwo jest bardzo młodym wyznaniem, które nie dość, że zaczerpnęło wiele tradycji z wierzeń pogańskich czyli tak zwanych przez Ciebie dzikusów, barbarzyńców i innych "kanibali". Wszystkie religie monoteistyczne wywodzą się z tego samego nurtu i chrześcijaństwo nie jest jakimś ideologicznym przełomem... Zmierzam do tego, że tak zwane "10 przykazań" to nie jakiś wynalazek chrześcijan i wielki dar od Boga. To po prostu zbiór najbardziej podstawowych zasad i norm MORALNYCH I ETYCZNYCH obowiązujących każdego człowieka, bez względu na jego wyznanie (lub jego brak). Nie powstały one wtedy, kiedy chrześcijaństwo, ale wytworzyły się zapewne na przestrzeni dziesiątek tysięcy lat ewolucji, gdy pierwsi, prymitywni ludzie zaczęli mieć pojęcie o krzywdzeniu siebie i innych i że to "nie jest miłe". Zaczęły więc obowiązywać nie pisane prawa o tym, że nie należy zabijać, kraść, szanować "starszyznę", szanować fakt bycia w związku monogamicznym, nie oczerniać itp. To, że ktoś przestrzega tych zasad, nie czyni go wcale osobą wierzącą ale zwyczajnie osobą szanującą czyjeś życie, dobra, uczucia i inne wartości, które są społecznie uznane, a także zawarte w kodeksie karnym, konstytucji i prawach człowieka!!! (oprócz trzech pierwszych przykazań, które dotyczą konkretnej relacji człowieka wierzącego z Bogiem). Jestem osobą niewierzącą i przestrzegam tych zasad. Bez pomocy jakiegokolwiek boga potrafię pokierować swoim życiem i wiem co jest dobre a co złe.

"Wszyscy napierdalaliby się na ulicach toporami, tak jak miało to miejsce przed wprowadzeniem religii" - nikt nie "wprowadził" religii... Religia jest wytworem ludzi i pojawiła się się jako zapotrzebowanie na odpowiedzi, dotyczące powstanie i funkcjonowania świata oraz tego jak powstało życie ludzkie i jak się ono zakończy. Ludzki strach przed śmiertelnością spowodował, że we wszystkich religiach ludzie wykreowali sobie jakąś wizję życia po śmierci. W ten sposób łatwiej godzili się z tym co przynosi im los. Zapewne przed powstaniem religii, między ludźmi nie było tylu podziałów ideologicznych i choćby... wojen na tle religijnym. Nie było chrześcijan i muzułmanów, którzy przemocą wywalczyli sobie czołowe miejsca wśród współczesnych wierzeń.

Ateiści wg Ciebie "żyją podporządkowani zasadom cywilizacji chrześcijańskiej. Gdyby, żyli w innej rzucaliby w siebie kamieniami i strzelali do sąsiadów z kałachów jak muzułmanie". Mhm... bo chrześcijanie nie rzucali w siebie kamieniami, nie wyrzynali innych narodów tylko dlatego, że nie wierzą one w ich bóstwo???? Zastanów się proszę co mówisz i lepiej tego nie mów. No i najlepsze... Ateiści wymyślili kanibalizm???? :D Szczerze powiem, że nie mam pojęcia gdzie ma swój początek kanibalizm. Podejrzewam, że w jakich afrykańskich regionach, gdzie nie sądzę, by panował ateizm, a raczej lokalne wyznania opierające się na siłach natury i opiece przodków. Po Twoich wypowiedziach chętnie o tym poczytam, żeby w przyszłości nie wypowiadać podobnych, niczym nie uzasadnionych sądów jakie Ty głosisz...

Utożsamiasz ateistów z jakimiś dzikusami, a tymczasem historia pokazuje, że to narody wierzące cechują się nietolerancją, brutalnością i brakiem szacunku dla tych, którzy nie podzielają ich zdania. I jeszcze na koniec - postaraj się nie krytykować i nie stygmatyzować ludzi, których nie znasz i nie przypisuj tak ślepo zasług moralnych i etycznych religii która ma TYLKO 2 tysiące lat. Moralność i etyka (żeby nie sięgać za daleko) są jednym z głównych tematów rozważań filozoficznych w starożytności (Arystoteles) czyli ponad 400 lat przed Chrystusem...

Z dyskusji o serialu zrobiła się ideologiczna wymiana zdań. Pozdrawiam.

Ania150

(y)

ocenił(a) serial na 6
Ania150

Jest to zbiór zasad i etycznych z kilku innych religii (ale nie nordyckiej i nie szamanów z plemion kanibali których nazwałem dzikusami, tylko wywodzi się z poważnych cywilizacji wschodnich). Zgoda. Ale to nadal nie są podstawowe zasady moralne wpisane w genotyp człowieka, gdyby tak było nie trzebaby było tego spisywać, omawiać, tłumaczyć i sto razy każdemu powtarzać.

ocenił(a) serial na 8
barry4500

W genotyp człowieka wpisane jest prawdopodobnie dbanie o WŁASNE życie (ewolucja, instynkt przetrwania), a nie o innych. Reszta kształtuje się podczas procesu socjalizacji na początku w rodzinie, a potem w szerszym społeczeństwie. Nawet przestępcy i mordercy wiedzą, że to co robią jest... niezgodne z prawem i przyjętymi obyczajami. Nie ma zatem znaczenia skąd ludzie biorą swoje zasady (z Biblii, Koranu, obcując ze społeczeństwem czy z własnego poczucia sprawiedliwości i moralności), ale od tego, w jakim stopniu przyswajają je i czy postanawia się do nich dopasować i wprowadzić je we własne życie. Nie trzeba ich nikomu powtarzać, a raczej powtarzać by się do nich stosować. A samo spisanie zasad (obecnych długo przed ukształtowaniem się religii) jest raczej dodatkowym wykorzystaniem ich jako wskazówek do... zbawienia do śmierci. Także... wierzący czy nie, zna te zasady; wierzący czy nie, zastosuje się do nich, lub nie.

barry4500

Dobro i zło to pojęcia całkowicie względne, a mówienie, że stosuję się do poleceń "bóstwa" jest po prostu śmieszne ;) Z tego co wiem, to człowiek wymyślił te zasady. Czy był naćpany, czy mu się przyśniło, czy naprawdę widział się z Bogiem. Nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić, a fakty są takie, że to człowiek te zasady powiedział, zapisał i się do nich zastosował.
Tak, ból dupy razy 10.
Pozdrawiam ;)

ocenił(a) serial na 9
barry4500

O boże... Po pierwsze, dlaczego oceniasz serial po wyemitowaniu 1 odcinka? Daje to fałszywą ocenę serialu. Po drugie, to jest forum filmowe, nie religijne. Nikogo nie obchodzi, że bez wskazówek i biblii byś poszedł do sąsiadów i odrąbał im growy oraz zgwałcił córki. To Twój problem, nie forumowiczów.

barry4500

Nie nazywaj jaskiniowców ateistami - bo oni też zapewne, po śmierci swoich bliskich zaczęli się zastanawiać co dzieje się po śmierci - tak tworzyły się pierwsze wierzenia. Każde prymitywne plemię miało jakiegoś "czarownika" co tłumaczył rzeczy niezrozumiałe aktywnością bóstw, duchów czy demonów i to rozwijało się w bardziej złożone religie.

Dzisiaj (tak mi się wydaje) człowiek nie potrzebuje dekalogu aby mieć jakieś zasady moralne (mówię o nas - nie o jakimś prymitywnym plemieniu w Afryce). Gdyby znikły religie i wszyscy wierzący to ateistom niczego by nie ubyło - nadal byliby wśród nich ludzie dobrzy i źli a nie jaskiniowcy. Znikniecie religii na tym etapie, w którym jesteśmy, nie cofnie nas do epoki kamienia łupanego. Ludzie nie zaczną się nagle zabijać a i znikną wszelkie powody do wojen religijnych.

anhro

Nawet neandertalczycy, co zostało udowodnione, grzebali swoich bliskich w ziemi. W jednym z takich grobów, gdzie spoczywały zwłoki osoby dorosłej i dziecka znaleziono nawet resztki kwiatów.
Zaś te wszystkie - jak my je określamy - prymitywne ludy, posiadają wiarę taką bądź inną. W koczowniczych czy też osiadłych plemionach Afryki, Ameryki Płd. i Australii często nadrzędną rolę odgrywają właśnie obrzędy religijne. Można powiedzieć, że są one najważniejszą częścią życia tych wszystkich plemion tuż zaraz po zdobyciu pożywienia.

forek23

Warto wspomnieć, że te prymitywne wierzenia i moralność dzikich jest na wyższym poziomie niz pseudoreligijność większości katolików, którzy biegają do kościoła raz w tygodniu z automatu.

Sa na świecie plemiona, które nie znają morderstw, złodziejstwa ani kłamstwa. Nie ma w nich tez gwałtów i kary śmierci. Wszystko to jest w cywilizacji ludzi oczytanych, mieszkających w domach z poprowadzonym prądem i wodą. Do tego kanibalizm też czasem wystepuje.

A za 100 lat będzie dominować pewnie islam. Dlaczego? Mały muzułmanin jest uczony od dzieka religijności, a tam jest po 5 modlitw dziennie, przed którymi trzeba się obmyć. Takie coś narzuca rygor i poświęcnie uwagi, refleksję. Katolicy mają 45 minut refleksji raz w tygodniu tak pomiędzy zakupami w markecie i obiadem.

barry4500

"dlatego, że żyją podporządkowani zasadom cywilizacji chrześcijańskiej"

księża pedofile też żyją podporządkowani zasadom cywilizacji chrześcijańskiej,
bo oni nawet są wyznawcami i nauczycielami tej religii
i co ?

barry4500

Wirzysz w to co piszesz. ... Czy to tak dla zgrywy?:)

barry4500

hahahahaha
Ty tak na poważnie ???
a o np. wyprawach krzyżowych za czasów chrześcijaństwa to Ty słyszał?
fakt...nie napierdzielali się toporami, ale za to wyrzynali hordy niewiernych jak drzewa w lesie
i wszystko to w imię jezusa chrystusa
haha

ocenił(a) serial na 9
dillinger79

Kosciol to jedna wielka mafia.. moze nie wszyscy ale ....

anhro

wymyśliliby sobie nowe ;) Ewentualnie wrócili do starych w tej lub innej formie. Świat bez wierzeń religijnych kolejną utopią wymyśloną przez cywilizację zachodnią.

anhro

A co z wyznawcami Latającego Potwora Spaghetti?

tamerlan80

Oni mogliby zostać - w końcu ich religia nie jest religią tylko parodią religii ;D - po zniknięciu innych wyznań pozostałaby z niej tylko dobra zabawa :)

ocenił(a) serial na 8
anhro

Jak na ateistę masz poglądy jak chrześcijanie w średniowieczu "wszyscy inni powinni zniknąć a pozostać tylko my".

jetli22

To nie są poglądy tylko gdybanie o fabule serialu. Choć z drugiej strony masz rację - marzy mi się świat bez religii, ludziom krzywdy bym nie życzył ale religie mogłyby nagle zniknąć jak gdyby ich nigdy nie było.

ocenił(a) serial na 5
anhro

F.Y. !!!

anhro

gdyby coś takiego się stało, to byłby cud nie do pobicia :D W końcu uwolnienie się od przytłaczających, wydumanych reguł i wyjście z roli ''głupiego, biednego baranka'', którego tylko buk może odratować. Uczta dla Ziemi :) Niech jakoś po tym, ludzie dostaliby zastrzyk większej świadomości, że nie są pępkiem świata i istnienia (co poniekąd wmawia im religia, np ta nasza obecna) i byłoby idealnie :P hehe

Majber

A czy wiesz ile to by było? Te 2%? Niby procent mały, ale po obliczeniu daje nam to wynik (w przybliżeniu) 144 miliony... Cała ludność Rosji albo jedna trzecia USA... To już chyba nie tak mało.

ocenił(a) serial na 9
barrthezz

Kto wie może te 2% to tylko wstęp przed większymi zniknięciami.

ocenił(a) serial na 9
Majber

Wyobraź sobie co by było gdyby np. jutro zniknęło ponad 100 mln ludzi, bez żadnego wytłumaczenia. Skoro ptasia czy świńska grypa już potrafi wywołać panikę w społeczeństwie to to skończyło by się wielką ziemską histerią.

Lodowy

2% to co 50ćdziesiąta osoba raptem. Wesela mają nie wiem średnio 100-200 osób. To 2-4 osoby jakby znikło z rodziny to była by tragedia ale nie jakaś taka apokaliptyczna, bez przesady.

ocenił(a) serial na 9
Majber

Z tym że pojedynczych zaginięć byłyby miliony w jednakowym czasie, wszystkie media by trąbiły że w jakimś tam kraju dajmy na to np.Serbii jednego dnia zgłoszono zaginięcie np. 100 tys. osób a we Francji 2 mln. Myślisz że takie informację nie wywołały by światowej paniki ? Każdy bałby się nie tylko o siebie ale także o swoich bliskich, skoro raz coś takiego się zdarzyło to może się powtórzyć na większą skalę ? Co gorsza po tych ludziach nie ma śladu ? Rozpłynęli się w powietrzu ? a zresztą to tylko dywagacje, ale na ich przykładzie chciałem pokazać że coś takiego było by wbrew twoim przypuszczeniom niewyobrażalną tragedia.