- co masz w kieszeni? - gumy... - nie za duże na gumy? - dużo gum... Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ;-)
Mnie również zniszczyła ta scena. Aczkolwiek miałem inne tłumaczenie: - Co masz w kieszeni? - Gumę do żucia. - Trochę za duże jak na gumę. - To duża guma. :-)
No tak ale... o co chodzi? :P