A ta dwójka jedynie za wiedźmę, gdyby nie to dałabym 1 jak nic :( Szkoda, że Televisa zapomniała już, czym są dobre telenowele. Lata 1998-2010 to była złota era, np. weźmy takie Abrazame Muy Fuerte z samymi genialnymi aktorami, piękną muzyką i porównajmy z żałosnym remakiem "Que Te Perdone Dios" - toż to płakać się chce :( Ostatnią dobrą produkcją Visy było Soy Tu Duena, potem to już poleciało na łeb, na szyję :( Szkoda...
Telka może nie jest taka super, ale nie jest zła. Kobieta ze stali była dla mnie średnia , a Valetnynie nie lubilam. Dużo
lepsze produkcie to Za głosem serca, Wloszka narzeczona, Prawdziwe uczucie, Amazonki, La sombra del Pasado ,Carazon que miente czy Me declaro culpable .
Włoska narzeczona była super, jeszcze ta chemia między Brito a Ronem, no i młodzi aktorzy genialnie wypadli. Pozostałych nie oglądałam, ale obecnie oglądam El color de la pasion i jest naprawdę wciągająca. Ja myślę, że startowanie z telką w wakacje jest trochę nie trafione... ja sama prawie w ogóle nie oglądam telewizora w wakacje, bo i w sumie po co? Nawet jak już zasiądę to są prawie wiecznie reklamy i tylko przełączam kanały na pilocie... W ogóle w wakacje nie ma co oglądać paradokumenty non stop lecą typu Trudne sprawy, Ukryta prawda, Sędzie Anna Maria Wesołowska, 19+ itp. No i są jeszcze tureckie seriale no i to razem z Przeklętą ratuje telewizję. Wcześnie TV4 startował z telkami we wrześniu, bo blisko wakacji kończył emisję telki. A potem opublikowanie wyników Po prostu Marii, w której okazało się, że największa oglądalność była w grudniu/ styczeń. Odnośnie tej telki, oglądałam 1 odcinek, a to za mało, by ją ocenić. Być może się już zdążyła rozkręcić...
El color de la pasion bardzo ciekawa telenowela ,cały czas coś się dzieje i jest chemia między protami .Wiadomo w lato ludzie mało czasu spędzają przed tv. Jak już coś oglądają to wieczorem np. film czy koncert.
Jest chemia między protami bez dwóch zdań. Ja zawiodłam się na Trzy Razy Ana, bo to miało być coś w rodzaju thrillera i pomimo, że odcinków było 123 to i tak przeciągali prawdę o Lucii w nieskończoność. Za niedługo kończę El Color De La Pasion i zastanawiam się co dalej oglądać. Myślę o Que Te Perdone De Dios, albo Lo Imperdonable. A wiadomo, że wieczorem telewizja oferuje ciekawe seanse.